CK ADOPCJE NA ODLEGŁOŚĆ (37) Kremówka/Franek:(( , Frida :)))

[Yasmin]

Dziś oddaliśmy braciszków - Mate i Pajarito chłopcy pojechali do Warszawy. Pechowo dziś Pajarito zrobiła się nadżerka koło noska, ale myślę, że w swoim Domu wyzdrowieje szybciej, niż było by to u nas...

powodzenia śliczny rudy Mate

[Macho]

Tylko nie MOJA Pipi.....! i kto teraz bedzie ze mna tak slodko gadal i mrucvzal do uszka, zeby sie pozalic jak to Halina myje oczko ? nie ona...
A tak serio, to zycze jej powodzenia tylko prosze- dajcie mi sie z nia w sobote pozegnac! nie szukac wczensije transportu!

Bardzo, bardzo, ale to baaaardzo dziekuje za kciuki za Maluszka...pomogly zyje, byl dzis u weta dostal kroplowke, antybiotyk i lek na rozrzedzenie gestej ropy, ktora cieknie z noska. Temperatura ok, plucka tez w porzadku. Dostal lewatywe, leciely z niego doslownie kamienie. Teraz slodko spi i wydaje mi sie, ze oddycha pelna para brzuchol to tylko z goooooory na dooool itd.

Oczywiscie kciuki nadal baaaardzo potrzebne, aby bylo teraz juz tylko lepiej

w tym miejscu, naleza sie tez wieeelkie podziekowania Adrii za transport do i od weta i za to...ze jest Adria

[Almacita]

Proszę Państwa oto.....

Słodki Aniołeczek Nika

[Almacita]

Boski Felix

[Almacita]

I prosiaczek Eulalka



Nu.. na razie tyle. Jak już będę miała dostęp do własnego komputera to resztę wrzucę

[Beata]

bardzo sie ciesze z dobrych adopcyjnych wiadomosci

i wieeelgachne kciuki z glebi serca za Adrie

[Macho]

Adria ZDALA!! congratulations!

[San]

Ja się cieszę hurtem ze wszystkiego

[EwKo]

Nika - śliczna - ten kleksik na głowie , Felix - ale on smukły ! Przystojniak! - sorry, na buraski patrzę przez pryzmat mojego dresa pręgowanego (z nadwagą ), a Eulalka - dlaczemu prosiaczek ?

Pipi -

Adria, nie wiem, o co lotto, ale gratuluję w ciemno

[Myszka.xww]

Adria ZDALA!! congratulations!

[Macho]

A z chorym maluszkiem jest duuuzo lepiej zaczyna do mnie gadac, tuli sie jeszcze bardziej niz wczesniej, latwiej mu sie oddycha i ogolnie wyglada juz lepiej

[anita5]

A z chorym maluszkiem jest duuuzo lepiej zaczyna do mnie gadac, tuli sie jeszcze bardziej niz wczesniej, latwiej mu sie oddycha i ogolnie wyglada juz lepiej

Super!!! I oby było już tylko LEPIEJ!!!!

[anemonn]

Macho cieszę się, że maluch zdrowieje i mocno trzymam kciuki za jego szybki powrót do zdrówka
U mnie od wczoraj czarny, 1/2 roczny Willy z krzywym ogonkiem i bardzo puchatym futrem, rozrabiaka, niby nieśmiały ale jak już się zadomowił to sobie pozwala

[ryśka]

Dziewczyny, ale cuuuuudne fotki!!! Nika i Felix wyrośli strrasznie!!!
a kocurek zawadiaka strraszny - to spojrzenie

Anemonn, pw zaraz piszę do Cię

Raniutko oddałyśmy z aassiią Kolorado - nowy Domek przejęty bardzo adopcją

Wieczorem niespodziewanie pojechała do Gliwic Maltunia

Ten ostatni miesiąc był rekordowy - pod względem ilości wydarzeń wszelkich, ale przede wszystkim jeśli chodzi o ilość adopcji:
przyjęliśmy 18 nowych kotów, 12 kotów zostało wykastrowanych, a 19 kotów trafiło do nowych domów to jest absolutny rekord.
Osteteczny bilans miesiąca jest trudny, bo mamy tylko o 1 kota mniej, mimo włożonej pracy, ale są olbrzymie powody do radości, bo przecież właśnie o rotację kotów w tym naszym działaniu chodzi

[weatherwax]

19 kotów w jeden miesiąc! Gratulacje! I kciuki, żeby tak było dalej.

Ja mogę jeszcze "donieść", że Indusia jest kotem wodnym, chadza do łazienki, siada w brodziku i wpatruje się w prysznic, czekając, aż coś zacznie kapać. A jeśli duzi nie zamkną się dobrze podczas prysznicowania, to wśliguje się do kabinki i z upodobaniem moczy futro! Co za kot!