raz,dwa,trzy...PERSY- szary wrócił z adopcji str 12

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto paź 30, 2007 14:35

aamms napisz jak chlopaki wyjada od ciebie :wink: bo nie wiem kiedy zadzwonic do ckarolki zeby sie dowiedziec na ktora beda w KIELCACH :wink:
BERCIK Obrazek

iza26

 
Posty: 773
Od: Czw lut 15, 2007 22:20
Lokalizacja: jedrzejow 608254344

Post » Wto paź 30, 2007 14:41

Napiszę..
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Wto paź 30, 2007 14:53

Zaraz bede tylko odbiore dzieci :wink:
BERCIK Obrazek

iza26

 
Posty: 773
Od: Czw lut 15, 2007 22:20
Lokalizacja: jedrzejow 608254344

Post » Wto paź 30, 2007 15:51

Właśnie przed chwilą ckkarolka zabrała maluchy..
:crying: :crying:

I tak maluchy zaczęły podróż do swoich domków..
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Wto paź 30, 2007 15:55

aamms bardzo dziekuje za pomoc :wink: ciesz sie bo masz miejsce na zabranie nastepnej bidy :( czekam na nich :D jeszcze raz bardzo wam dziekuje
BERCIK Obrazek

iza26

 
Posty: 773
Od: Czw lut 15, 2007 22:20
Lokalizacja: jedrzejow 608254344

Post » Wto paź 30, 2007 16:25

No woiem, że jakbycóś, to lepiej trzymać to miejsce.. chociaż na razie mam tylko takie krótkoterminowe..

A ryczę, bo naprawdę się do nich przywiązałam.. Strasznie słodkie te maluchy..

iza, obejrzałam sobie te gruzły filcu u Bercika.. nawet myślałam, że może chociaż trochę mu pomogę i coś wytnę..
Nie da się.. on nie bardzo pozwala się dotykać.. musi to go mocno boleć.. poza tym raczej stara się nie biegać, więc pewnie dodatkowo jeszcze coś tam go ciągnie.. i to jest tak przyrośnięte do skóry, że bez narkozy, chociaż lekkiej, się nie obejdzie, bo skończy się poranieniem kota..

Napisz jak już kicie dotrą..
ciekawa jestem pierwszych wrażeń i Twoich i koleżanki..

i jeszcze jedno - oczywiście, jeśli któraś z Was zmieni zdanie, to kicie zawsze mają u mnie dom.. :)
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Wto paź 30, 2007 17:04

wiem rozamialam juz z wetem cos zrobimy zeby mu pomoc :wink: zaraz jade po woli bo mgły sa :D ciesze sie tak jakbym czekałana własne dziecko :D dzieci obiecały cisze w domu ,bo zostaja z babcia :roll: nie mam ich z kim zostawic wiec musza wytrzymac troche :oops: Jak będe pozno to pani bedzie kota odbierac jutro wiec naciesze sie nimi dzis :lol: Ja jestem pewna ze sie nie wycofam ,a pani mysle ze tez nie :D :oops: będe pisac jak juz bedziemy w domu :D
BERCIK Obrazek

iza26

 
Posty: 773
Od: Czw lut 15, 2007 22:20
Lokalizacja: jedrzejow 608254344

Post » Wto paź 30, 2007 20:29

Teraz ja się nie mogę doczekać wiadomości.. :oops:
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Wto paź 30, 2007 20:55

aamms dopiero wpadlam do domu chlopaki jedza :roll: na spokojnieteraz mi powidz czy te walki siersci sa tu po buzką , to co wymacalam to koszmar :(
BERCIK Obrazek

iza26

 
Posty: 773
Od: Czw lut 15, 2007 22:20
Lokalizacja: jedrzejow 608254344

Post » Wto paź 30, 2007 21:03

iza26 pisze:na spokojnieteraz mi powidz czy te walki siersci sa tu po buzką , to co wymacalam to koszmar :(


Między przednimi łapkami jest strasznie.. troszkę lepiej, bo mniej, ale chyba tak samo niewygodnie, jest między tylnimi łapkami..
Z tym, że z przodu jest jedna warstwa filcu a z tyłu pojedyńcze, ogromne kołtuny.. chyba cztery albo pięć..


Napisz jak się zachowują w nowym miejscu..
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Wto paź 30, 2007 21:15

sa narazie zajete miska :) ale mam zal do siebie ze pozwoliłam ich rozdzielic :( trudno stało sie :( cieszy mnie tylko wiadomosc ze beda blisko :wink: pani rano odbiera kota wiec ide sie nacieszyc teraz chyba bede miziac ich cala noc :D napisz mi czy powiedzieli kiedy sciagnac szwy. podaj na pw twoj adres wysle umowe :wink:

iza26

 
Posty: 773
Od: Czw lut 15, 2007 22:20
Lokalizacja: jedrzejow 608254344

Post » Wto paź 30, 2007 21:24

iza26 pisze:sa narazie zajete miska :) ale mam zal do siebie ze pozwoliłam ich rozdzielic :( trudno stało sie :( cieszy mnie tylko wiadomosc ze beda blisko :wink: pani rano odbiera kota wiec ide sie nacieszyc teraz chyba bede miziac ich cala noc :D napisz mi czy powiedzieli kiedy sciagnac szwy. podaj na pw twoj adres wysle umowe :wink:


]Jeszcze mogę dla pani Teresy znalreźć innego persika..
Nie ma żadnych szwów do zdejmowania..
Mój adres masz na umowie..
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Wto paź 30, 2007 21:51

Jeszcze jedno - transporter, w którym kicie przyjechały, jest własnością MariiD..
Proszę, odeślij go jej..
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Wto paź 30, 2007 21:54

aamms pisze:Jeszcze jedno - transporter, w którym kicie przyjechały, jest własnością MariiD..
Proszę, odeślij go jej..
wiem bede pisac do niej pozniej :wink: mam dobra wiadomosc BERCIK ma 2 tylnie filce sciagnite :dance: jakos moj zawod nie poszedł na marne :D zostal mi tylko pod buzka (obeszlo sie bez uspienia )

iza26

 
Posty: 773
Od: Czw lut 15, 2007 22:20
Lokalizacja: jedrzejow 608254344

Post » Wto paź 30, 2007 22:59

iza26 pisze:
aamms pisze:Jeszcze jedno - transporter, w którym kicie przyjechały, jest własnością MariiD..
Proszę, odeślij go jej..
wiem bede pisac do niej pozniej :wink: mam dobra wiadomosc BERCIK ma 2 tylnie filce sciagnite :dance: jakos moj zawod nie poszedł na marne :D zostal mi tylko pod buzka (obeszlo sie bez uspienia )

No to gratulacje.. :D
Ja nie miałam odwagi.. :oops:
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 23 gości