MojeSosnowieckieTymczasy. CatHiltonHotel. Małpka[']

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto paź 30, 2007 15:42

no tak bulionik a terak Karmelek jest juz u nas:) wlasni na kolankach go mam i mnie zaczepia pazurkami rozrabiaka maly. zaczne tak troche nieprzyjemnie. wczoraj jak przyjechalismy do domku karmi odrazu zrobil kupe do kuwetki, bardzo rzadka kupe! troszke sie zmartwilam. dzisiaj dwie miekkie kupki, nie takie jak wczoraj ale tez nie normalne. juz sie strasznie denerwuje bo oczywiscie sie boje. probuje mu dawac w wiekszosci suche, moze to pomoze, nawet zjada ale woli w formie z woda;) mam nadzieje, ze to nic powaznego. narazie obserwuje , jak cos to do weta i tak trzeba isc zrobic szczepienia i nosek pokazac bo jakis taki nieladny :? a tak bardziej optymistycznie to przecudowny kociak. odrazu po przyjezdzie zabral sie za zwiedzanie mieszkanka, oczywiscie najbardziej ciekawe byly miejsca gdzie nie pozwalalismy mu wejsc :D potem zmeczony padl na fotelu i sie ululal. w nocy zawital w naszym lozku ale nie interesowalo go poprostu spanie kolo nas tylko musial sie wtulic mocno, cialo do ciala i koniec :D nawet wczoraj nie plakal z tesknoty, za to dzisiaj jak musialam wyjsc to byl lament ale za to jaka radosc po powrocie:) dziekuje Emilce za tak wspanialego przyjaciela w postaci karmelka. bede zdawac relacje na bierzaco no i jakies fotki wrzucimy.
Obrazek

patka-p3

 
Posty: 293
Od: Wto kwi 24, 2007 11:54
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto paź 30, 2007 16:38

Kurcze, to nie fajnie z tą kupką :? może to ze stresu? u mnie robił jaśniejszą i trochę miększą niż pozostałe kociaki, ale nie biegunkową. Spróbujcie faktycznie go na suchym przetrzymać. A z noskiem, to też sie zastanawiałm co się dzieje i wiem, że u Miaukoliny, która była u mnie a teraz mieszka u mojej siostry robiło się "takie dziwne coś" pod wąsikami i na nosku i wet powiedział, że to taki "koci trądzik", ale Maiukolina miała wtedy jakieś 3 miesiące. Nie dostała na to leków i po jakichś 2 tygodniach znikło. Ale lepiej skonsultować to z wetem na wszelki wypadek.

A imię Karmelek też jest ładne :)
Hotelik dla zwierząt "Raszka" zaprasza! 664 768 580, emisia.p@wp.pl https://facebook.com/HotelRaszka

Emiś

 
Posty: 1119
Od: Wto lip 10, 2007 21:02
Lokalizacja: Sarnów

Post » Wto paź 30, 2007 18:24

foty Karmela

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

patka-p3

 
Posty: 293
Od: Wto kwi 24, 2007 11:54
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto paź 30, 2007 20:32

patka-p3 pisze:foty Karmela

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek



O jesuuu ,ale jestem przystojny :lol:
Ale wiecie ten jego nosek ,zwłaszcza na tej fotce to wygląda na kociaka "spożywającego" w nadmiernych ilościach :ryk:

mar_tika

Avatar użytkownika
 
Posty: 8948
Od: Pon sty 08, 2007 19:31
Lokalizacja: sosnowiec

Post » Wto paź 30, 2007 21:24

hahahahh dokladnie, smieszny ma ten kinol :D ale jak juz nosek dojdzie do siebie to napewno bedzie najpiekniejszym kotem :wink:
Obrazek

patka-p3

 
Posty: 293
Od: Wto kwi 24, 2007 11:54
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro paź 31, 2007 11:19

Och chlip siorb smark, wzruszyłam się :oops: Cudny chłopak :)

A jak qpalek dziś?
Hotelik dla zwierząt "Raszka" zaprasza! 664 768 580, emisia.p@wp.pl https://facebook.com/HotelRaszka

Emiś

 
Posty: 1119
Od: Wto lip 10, 2007 21:02
Lokalizacja: Sarnów

Post » Śro paź 31, 2007 11:29

Wczoraj wieczorem brat Karmelka, Jazz pojechał do nowego domku :crying:

Obrazek Obrazek Obrazek

Tak mi jakoś się pusto robi w mieszkaniu... :wink:

Duzi Jazza przywieźli suchą karmę dla pozostałych kociastych: perfect fit junior i whiskas adult. Dziękujemy bardzo!
Hotelik dla zwierząt "Raszka" zaprasza! 664 768 580, emisia.p@wp.pl https://facebook.com/HotelRaszka

Emiś

 
Posty: 1119
Od: Wto lip 10, 2007 21:02
Lokalizacja: Sarnów

Post » Czw lis 01, 2007 18:33

Najnowsze zdjęcia don. Carmelito wiecznego łowcy 8)

Obrazek
Obrazek
Obrazek

patka-p3

 
Posty: 293
Od: Wto kwi 24, 2007 11:54
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob lis 03, 2007 1:37

Z radosnych wieści na dziś: Browar już w nowym Domku u babci Leny_zet :)

No i radosnych wieści to by było na tyle :(. Smarkacze (których została tylko dwójka, czyli Tequila i Pan Kracek) dwa dni miały biegunkę :( dziś popołudniu się już uspokoiło, ale jesczze kilka dni bedą dostawały nifuroksazyd. A oprócz tego Krackowi też zrobiło się to samo na nosku co Karmelkowi :( z godziny na godzinę mu się pogarsza. Wetka stwierdziła, że to najprawdopodobniej jakieś grzybki :? Najpierw smarowałam mu nosek clotrimazolem, ale nie pomagało wogóle i dziś dostał L - coś - tam i dactarin. Smarkacze płaczą, bo znów trafiły do łazienki na czas leczenia (Tequila co prawda nie ma zmian na skórze, ale wąsiki też jej sie połamały i profilaktycznie też jest smarowana). Wetka mówiła, że najprawdopodobniej to w Maluchach "siedziało" i poprostu teraz dopiero się ujawniło.
Hotelik dla zwierząt "Raszka" zaprasza! 664 768 580, emisia.p@wp.pl https://facebook.com/HotelRaszka

Emiś

 
Posty: 1119
Od: Wto lip 10, 2007 21:02
Lokalizacja: Sarnów

Post » Sob lis 03, 2007 8:26

To na walkę z grzybkami :ok:

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Sob lis 03, 2007 23:41

Cynamonek pojechał dziś do nowego domku! :dance: :dance2:

No i moje stadko drastycznie się pomniejsza... Kiedyś, gdyby ktoś powiedział mi, że bedę miała 4 koty, to bym się za głowę złapała, bo co ja z takim stadem zrobię... a teraz... mam tak pusto w domku... Kacyk wogóle w depresję popada bo całe jego rodzeństwo go zosatwiło, został tylko z Katią, która się bawić nie chce za bardzo, dwa pozostałe maluszki są na leczeniu w łazience... nudy... nikt nie demoluje mieszkanai.. stado kotów nie galopuje po pokojach... :roll:

Dobra, kończę tego posta, bo mi głupie pomysły przychodzą do głowy :wink:
Hotelik dla zwierząt "Raszka" zaprasza! 664 768 580, emisia.p@wp.pl https://facebook.com/HotelRaszka

Emiś

 
Posty: 1119
Od: Wto lip 10, 2007 21:02
Lokalizacja: Sarnów

Post » Nie lis 04, 2007 12:20

Jak się przejdziesz po osiedlu, po zaglądasz w zakamarki to pewnie szybko zapełnisz mieszkanie :wink:

Jak tam walka z grzybkiem?

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Nie lis 04, 2007 13:13

Powolnie i opornie. Strupki niby odpadły, ale nosek aż czarniutki jest :( Właśnie dostałąm wiadomość od Patki, że u Karmelka bardzo dobrze zadziałał oridermyl, więc możliwe, że też się na to przeżucę, ale muszę się najpierw z wetką skontaktować.

Haniu, nie kuś, nie kuś... :twisted:
Hotelik dla zwierząt "Raszka" zaprasza! 664 768 580, emisia.p@wp.pl https://facebook.com/HotelRaszka

Emiś

 
Posty: 1119
Od: Wto lip 10, 2007 21:02
Lokalizacja: Sarnów

Post » Nie lis 04, 2007 13:26

no to ogromnie duzo kciukow za kociaki, zeby te wszystkie dolegliwosci minely i zeby chlopaki znowu po mieszkaniu biegaly :ok: :ok: :ok:

u karmelka naszczescie nosek juz ladniutki, i teraz to on dopiero grzeszy uroda :D wogole to mysle ze mu sie u nas spodobalo :D wszystko ladnie zjada zarowno suche jak i kurczaczka z ryzem, pije mleczko ale tez wode. kupeczki bardzo ladne a szaleje hoho... moj maz zrobil mu wlasnorecznie bardzo fajny drapak i karmel szaleje po nim od rana do wieczora, a i w nocy tez za duzo nie spi tylko mnie za ucho albo za nos zabkami ciagnie :) z myszami po calym mieszkaniu wariuje a jak juz jest wykonczony to sobie wybiera ktores z nas i zasypia wtulony w kolana. za tydzien idziemy do kontroli z karmelciem i prawdopodobnie zostanie wtedy zaszczepiony. to by bylo na tyle wiesci od karmiego. pozdrawiamy
Obrazek

patka-p3

 
Posty: 293
Od: Wto kwi 24, 2007 11:54
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie lis 04, 2007 13:37

To mały się super szybko zaaklimatyzował. Czekamy na zdjęcia przystojniaka, a najlepiej na jego własny wątek opisujący poczynania urwisa.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar, Paula05 i 318 gości