No bo Majunia już wczoraj pojechała do nowego domku

!
Ja miałam wziąć maluszki z kliniki i musiałam szybciej wydać słodką panienkę. A tu sie okazało, że maluchy trafią do mnie dopiero dzisiaj.
Bardzo proszę o kciuki za małą, bo domek bardzo dobry, ale mieszka tam też świnka morska

i martwię się czy się zwierzaczki zaprzyjaźnią - strasznie się denerwuję. Majka to taka kocia królewna - uwielbia być noszona na rękach i strrraszna z niej przylepa, ale też potrafi nabroić

- jak na małego kociaka przystało, dlatego wsparcie kciukowe baaardzo się przyda!