Aia pisze: super sprawa z tym dużym zdjęciem Smoczka
ja bym chyba jednak nie mogła tak powiesić :(
zaryczałabym się wtedy na śmierć :oops:
nie zniosłabym chyba wpatrzonych we mnie oczu :cry:
moje ramki nadal leżą odwrócone plecami...
ale za to jestes w stanie pisac duzo o kotku i zdjecia zamieszczac
a ja nie, nie moge juz o niej rozmawiac nawet ze soba.
Na tym zdjeciu i na drugim ona zreszta nie patrzy na mnie tylko do gory;
nie wiem, czy ma to cos znaczyc ...
Aia pisze: Fuma wygląda fantastycznie mi sie wydaje że taka bardziej już kociowata sie stała (na początku to taki podlotek :wink: ) a może to i za sprawą sadełka :lol:
No coraz ladniejsza sie robi z kazdym dniem; sadelko ma na brzuszku,
ale malo, i dalej lata jak motylek zawisa na 4 lapkach na pionowej czesci drapaka, a potem przelatuje po stosach gazet i zadnej nie straca
(no prawie ... ) Rysia pewnie zazdrosna o te jej urode ? :)
Aia pisze: no już wiem dlaczego mój aparat za takimi detalami nie nadąża... ma prawie o połowe mniej pixeli :roll: teraz co chwila nowość więc mój sprzęt co ma półtora roku to też już stary :wink: zresztą i tak najnowszego modelu nie kupiłam
to jak i ja, tez byl to jeden ze starszych juz te kilka lat temu ...
ale sie mocno nazastanawialam i naoszczedzalam !!
Ale cala zasluga i tak jest kotow :)
:smiech3: a z tym sie całkowicie zgadzam (komplement dla kociastych :wink: ) my tylko przycisk naciskamy :wink:
no plus ja dodatkowo latam za nimi (kiedy był Asche to za nim, teraz za Kajem) jak oszalała i nie daje spokoju :lol: [/quote]
Pewnie, ja tez latam i klade sie na ziemi i wlaze na drabiny .,.. nie ma lekko !
A skoro juz o tym mowa, to bardzo mi trudno czytac taka mikroskopijna
czcionke jak w Twojej wiadomosci; moze daloby sie nie uzywac jej tak czesto .. dziekuje za zrozumienie. Inaczej moge sie doczytac tylko przez probe odpowiedzi (cytuj) i powrot - ale to znacznie przedluza cala procedure.
Ja juz powolusku slepne, a moja praca to wciaz i wciaz literki, i tak juz zostanie, bo innego sposobu zarobkowania nie mam.
pozdrawiam serdecznie
zo
)
a z tym sie całkowicie zgadzam 
,
- super kocio do domu tylko brać 
bardzo fajne widziałam - jakby polarowe, kwadrtowe wielkości dużego ręcznika, puchate i cieplutkie - jednym słowem w sam raz dla zwirza 
