Smoczek zaginęła:Kraków 10.1.07-cz.2 (zamknieta;-->3, 4)

» Nie paź 28, 2007 14:51

Zo, kochana,

rozumiem... Na tyle, ile moge.
Chyba.

Smoczek jest, gdzie jest.

Nic nie stoi na przeszkodzie, by
czarny kot znalazl milosc u Ciebie.

Tak mi sie wydaje.

Buziaki!

» Nie paź 28, 2007 20:18

Za wszystko

Obrazek

» Nie paź 28, 2007 20:32

Zosiu jestem myslami,ale żałuje ze nie mogę Cie mocno przytulić
Przepraszam ze zadzwoniłam akurat dzisiaj ,kiedy masz najgorszy nastrój

» Nie paź 28, 2007 21:23

Dziekuje .. jakos minela ta niedziela, za szybko i za wolno ..
ciezko dzis bylo, ale przeszlo.

Obeszlam ogloszenia w mojej dzielnicy; sa ... wygladaja dosc biednie,
ale jeszcze sa. Wysypalam chrupki na kociej dzialce, i na tym koniec.

Od jutra musze zaczac zalatwiac dodruk ogloszen (wciaz nie wiem,
co na nich napisac).

Dorotko, ja juz naprawde nie powinnam zadnego dodatkowego ogona
przyjmowac ... ledwo daje rade z tymi ktore juz sa i skacza mi po glowie, ale ostatnio tyle pokus naokolo ... zwlaszcza jeden taki maluch mnie
strasznie ujal za serce.
Kociamo, dziekuje ze napisalas, bardzo to jest dla mnie wazne.
I za rozmowe tez bardzo dziekuje.

Moze choc jeden tekst jeszcze uda mi sie napisac ...
pozdrawiam poznym wieczorem
zo

» Pon paź 29, 2007 8:55

Poniedzialek.

:ok:

:ok:

:ok:

» Pon paź 29, 2007 9:10

nieustająco :ok:

» Pon paź 29, 2007 11:58

I dzisiaj

» Pon paź 29, 2007 17:32

Po poludniu i wieczorem

:ok:

:ok:

:ok:

» Pon paź 29, 2007 17:50

Dziekuje bardzo za odwiedziny :))
ja znow dopiero teraz wyjde z domu, miniobchod przy okazji postaram
sie zrobic
a z ogloszeniami nic ... znow odlozone na pozniej

Wieczorem Tweety dala znac, ze jest w lecznicy ogloszenie o znalezionym kocie, czarnym - ale z krawacikiem ...

a poza tym juz nic
glucha cisza
dobrze, ze Wy jestescie
zo

» Pon paź 29, 2007 23:45

Spotkalam dwa koty :)) wracajac z miasta
jednego na Siennej, i jednego na Rynku kolo wiezy Ratuszowej

pierwszy byl szary, i przemykal przez ogrodzenia robot drogowych,
a drugi calkiem czarny i bardzo chudy, chcialam mu cos dac, bo nawet sie zatrzymal na cmokanie, ale nie raczyl zaczekac, poszedl sobie. Nic nie wskazywalo, ze to mogla byc Smoczek.

zima idzie ..
znow mi wszystko w srodku zamarza na sama mysl

Zrobilam obchod mini, wszystko bez zmian, tylko karme dalam
jakiemus psu ktory nie mial obrozy i tez mi sie wydawal za chudy
wszystkie prawie zwierzeta wydaja mi sie teraz za chude ...

zo