Maciuś ze sch. K-ce- Maciuś nie żyje [']

[Tweety]

w takiej sytuacji to jak najbardzie prawidłowy stan, to oznacza, że masz wielkie serce i jesteś bardzo dobrym człowiekiem, że pochyliłaś się nad kotkiem, który potrzebował opieki i zrobiłaś wszystko aby mu pomóc.
Anna, trzymaj się Maciuś jest Cio bardzo wdzięczny za wszystko co dla niego zrobiłaś. Pomogłaś mu w czymś najtrudniejszym, w przejściu do lepszego życia. Odchodził przy Tobie, kochany, otoczony opieką

[tangerine1]

anno
smutno

zrobiłaś dla Maciusia tak dużo.
Juz na zawsze zajmie kawałek Twojego serca.
Dlatego teraz musi być smutno .
Ale, jak sama napisałas, warto było.
Maciuś odszedł kochany i otoczony czułą opieką.
Tylko teraz Ty musisz przeżyc swój żal i smutek

[anna09]

Dziękuję za wszystkie słowa wsparcia i zrozumienia. Wiem, że sama musze uporać się z tymi wszystkimi emocjami, które od śmierci Maciusia mi towarzyszą. Nie jest to łatwe. Ciągle myślę o Maciusiu i bardzo za nim tęsknie. Spędził ze mną tak mało czasu, ale w moim sercu zagościł na wieczność.

[Tweety]

bo śmierć kogoś bliskiego nie jest łatwa i nie powinna taka być. To są emocje, które muszą występować i są nierozerwalne z naszym życiem. Trzeba taką sytuację opłakać i lepsze jest to niż duszenie całego żalu w sobie. Kiedyś ten ból złagodnieje.
Anna09 trzymaj się cieplutko, myślami jestem z Tobą i o Maciusiu cały czas pamiętam. Też go nadal opłakuję mimo, że zajmowałam się nim tak króciutko ale wystarczyła ta chwilka aby zapadł mi w serce bardzo mocno

[kasia1311]

strasznie mi przykro...

[anna09]

Maciusiu, juz dwa tygodnie mijają od Twojego odejścia. To dłużej niż dane nam było być razem. Myslę o Tobie każdego dnia i bardzo za Tobą tęsknię, koteczku.

[Mała1]

anno09-przytulam

[iwona_35]

Maciusiu, juz dwa tygodnie mijają od Twojego odejścia. To dłużej niż dane nam było być razem. Myslę o Tobie każdego dnia i bardzo za Tobą tęsknię, koteczku.

[Madziara :)]

[Tweety]

Anna09, trzymaj się dziewczynko cieplutko. Myslę, że Maciusiowi też jest przykro, że zostawił Cię tutaj w smutku. Ale on czeka na Ciebie i kiedyś wybiegnie na spotkanie, przedsatwaijąc Cię swojej pierwszej opiekunce jako tę, która pomogła mu w miłości, spokoju i bezpiecznie przejść na drugą stronę tęczowego mostu

[anna09]

Tweety, dziękuję... znowu płaczę. Bardzo tęsknię za Maciusiem i nie mogę pogodzić się z jego odejściem.

[Tweety]

bo to ciężko pogodzić się gdy odchodzi przyjaciel, ktoś kogo pokochało się i o kogo walczyło z takim oddaniem. W taki przypadku "swoje" trzeba odpłakać. Nikt nie wygasza na siłę naszych pozytywnych emocji: szczęścia, radości. te przykre też są częścią naszego życia i jakiś czas trwać muszą ale równie jak radość przygasają.
Anna, życzę Ci duzo wytrwałości, jesteś silną dziewczynką i poradzisz sobie i z tym własnym bólem. Maciejek pewnie się przygląda, skrobie po łepetynie i zastanawia jak Tobie w tym bólu ulżyć

[anna09]

Tweety, zgadzam się z Tobą. Nasze życie przeplataja chwile radosne i bolesne. Radość chyba nawet wygasa szybciej niż ból i smutek. Wiem też, że sobie poradzę. Nie jest to pierwszy i na pewno nie ostatni raz kiedy rozpaczam po stracie kogoś bliskiego. Ale za każdym razem to bardzo boli i ten ból wtedy wydaje się nie do zniesienia. Pomimo to, nie żałuję, że Maciuś pojawił się w moim życiu. Żałuję, że nie został na dłużej. Tutaj ze mną, bo w moim sercu zagościł już na zawsze.

[Tweety]

Anna, miałaś okazję poznać superowego kociuszka (ja zresztą też ), który potrzebował pomocy i Ty mu jej udzieliłaś. Maciuś najwyraźniej potrzebował specyficznego rodzaju, bardzo trudnej pomocy a mianowicie przejścia za TM. Dzięki Tobie to przejście jakże inne było od tego schroniskowego. Ciebie bardzo boli to odejście ale on odszedł szczęsliwy, wdzięczny za pomoc.

[Tweety]

Maciusiu, bardzo tęsknie za tobą <'> <'> <'>