Agnes128 pisze:Witam!
Dziękuję wszystim za szybką reakcję!I za linki do stron o nerkowcach!
Byliśmy wczoraj w nocy w Wawie z Kajtkiem w Klinice Bemowo przy Powstańców Śląskich 101.Zajęła się kotkiem bardzo miła pani wet.Założyła mu weflon i podała kroplówkę z:
NaCl 250ml
Furosemid 1 cm
Wit C 2 cm
Hepatil 2 cm
Kajtek duzo wypił jeszcze wody.Był o dziwo spokojny.Dzisiaj sporo sikał.Czesto.Zaraz jedziemy na powtórkę.
Od weta dostał też specjalna karmę royal cain dla nerkowców.Jak na razie mu to smakuje,ale co dalej?Bo podobno są tylko dwa smaki.Wołowina i kurczak.I karma nie należy do najtańszych(4zł saszetka)Kajtek ma dostawac tylko dwie dziennie,a to spory kotek i miał wcześniej duży apetyt.Teraz ma obolałe dziąsła i stan zapalny,więc mało je.
Co do pytania jaki dostał steryd to podano mu dexafort,ale tylko jednorazowo.Pytałam się wczoraj weta i pani nam odradziła sterydy.
Jeszcze raz dziękuję
Bardzo sie ciesze, że trafiłaś na lekarza, który odpowiednio zajął sie kotkiem. Na Powst. Ślaskich to dobra lecznica, tam ratowali koteczke mojej koleżanki (nagłe pogorszenie nerek). Nie zgadzaj się na podawanie sterydów tak sobie - działają "tu i teraz", choć podawane rozsądnie pomagają. Kroplówki jeszcze potrwają, przynajmniej 2 tygodnie, jeśli takie były wyniki nerkowe. Kot siusia dużo i często, bo dostał Furosemid (silnie moczopędny - i o to chodzi, żeby kot wysikał mocznik).
Piszesz: co dalej? Po wyciągnięciu kota z ciężkiego stanu dochodzi się do jakiejś równowagi, ale to dopiero początek. Kotek będzie zwierzakiem można powiedzieć "specjalnej troski" Specjalna karma RC (Royal Canin) Renal, jest też Renal Eukanuby, jest tak, jak pisze Iwcia k/d Hill'sa (mój kot to je), jest jeszcze Trovet RID - to są karmy dla nerkowców i w zasadzie to powinien jeść cały czas. Karmy nerkowe są specjalne, kupuje się je u weta i kosztują więcej.
Dłogofalowo, później trzeba dać coś delikatnie moczopędnie - np. Phytphalle lub syrop Laspewet. Stan zapalny dziąseł, nadżerki w pysiu to jeden z częstszych symptomów niewydolności nerek. Dodatkowo przy zatruciu kota mocznikiem (norma do około 70) mogą nastąpić kłopoty z apetytem - wtedy podajemy coś p/mdłościom, coś na apetyt i czasem nawet karmimy strzykawką, bo kot nie może nie jeść dłużej niż 2 doby - wtedy stłuszcza się wątroba i nie jest dobrze.
Regularne kontrole wyników krwi, na początku często, potem co 3 miesiące. Czytałaś o PNN, wiesz, że tej choroby nie można wyleczyc, można tylko opóźnić.