Tak a z wiesci bonifackowych: Wczoraj porwal szydelkowy obeus z szafy i ciagnal za soba.Moze chcial zostac Zorro a poza tym spedzil caly dzien z TZm bo Duza sie edukowala! A jak na @ facetow przystaloto: spali, jedli, ogladali Tv, wyglupiali sie.. Sielanka... i Uwaga! Bonifacy nie ukrdal mi zadnej kanapki od 3 dni
1. Trzeba koniecznie obudzic Duztych w chodzac pod koldre gryzac w stopy.Jak nie reaguja to zrezygnowanie polozyc sie kolo Duzej, potraktorkowac i zasnac
2. Koniecznie trzeba poganiac sie z Duzymi i pobawic w chowanego co chwile atakujac rece lub nogi.
3. Wejsc w kuchni na blat, przewrocic pojemnik z maka i ubrudzic pysia i lapki na bialo bo przeciez trzeba sie w tej mace wytaplac
4. Godzinna gonitwa za korkiem od butelki w stosie reklamowek. Wynalazl ktos tak genialna zabawke na miare ow korka?
Jaki dokładny rozkład dnia Bonifacka! A niech sobie szaleje! Znaczy-zdrowy! I tym akcentem się pocieszam, kiedy doniczki lecą z okien, a kubeł na śmieci leży rozwalony w pokoju.. Pusty na szczęście...
Dzisiaj duza jest chora...cala noc sie nia opiekowalem ale nie wyzdrowiala..mowi ze jan zlapalo cos co jej plecki i wszystkie kosci polamalo..dlatego pisze ja bo ona nie ma sily..Wszystkim zyczymy zdrowia.
Oj, Bonifacku! To my tez życzymy razem ze swoją Dużą zdrówko dla Twojej!! Niech się szybciutko wykuruje, bo kto się będzie Tobą opiekował? . Pozdrawiamy! Iris i Lafi