SOSNOWIEC błekitne kotki szukają domu!

» Pt paź 26, 2007 16:03 Kotek syjam

Jestem zainteresowana tym kotkiem, czekam na wiadomość ze schroniska.

» Pt paź 26, 2007 16:44 Re: Kotek syjam

Renata 55 pisze:Jestem zainteresowana tym kotkiem, czekam na wiadomość ze schroniska.

A czego Ty się chcesz w schronisku dowiedzieć?

Kota tam już nie ma.

» Pt paź 26, 2007 17:19

Do wszystkich Cioteczek które kibicują Naszemu kocurkowi.

Syjamek już w nowym domku!!!!! :dance:

Trafił najlepiej jak mógł.Nasza"doktorka"w nim się zakofała i zaadoptowała :1luvu:

Od dziś syjamek mieszka z "doktorką" Moniką.Dziękujemy z calego serca

» Pt paź 26, 2007 19:39

Dokładnie jak napisała Marta nasza pani Doktor od zwierzaczków zakochała się w koteńku i od dwóch godzin kocio już w swoim domku. Opieka weterynaryjna gratis

to był najkrótszy tymczas i ekspresowa adopcja - szkoda że nie wszystkie kociaki to syjamki

Niemniej jednak kocio bedzie miał super opiekę i masę miłości, ale na dzień dobry jego Duża zafundowała mu parę zastrzyków - bo kocio trochę chory, ale co się dziwić,

» Pt paź 26, 2007 19:55

Jeszcze o czymś zapomniałam, oczywiscie w tym zakochaniu pomogła pewna mała, drobna dziewczyna czyli nasza Emiś - Emilko dzięki wielkie, i za to że pojechałaś ze mną po kociaka :1luvu:

» Pt paź 26, 2007 23:02

Bardzo się cieszę, że kocio już w nowym domku :dance:

i to w tak dobrych rękach! a nowa pańcia Syjamka się zalogowała na forum i zapewne niedługo dostarczy nam wiadomości jak się chłopak trzyma

Tereniu, nie ma co dziękować, to ja się cieszę, że mogę jakoś choć trochę pomóc tamtym bidakom

A skoro o bidakach mowa... Byłam dziś dwa razy w schronie. Za pierwszym razem zabrałyśmy 4 maluchy, takie jak dla mnie brytyjczykowate (mówię od razu, że na rasach kocich to się nie znam, może ktoś, kto się zna, się wypowie

)

maluchy są na tymczasie u Mary.

Za drugim razem zabrałyśmy tą śliczną małą preguskę

Pojechała na tymczas do Kasi_1991

W schronie została jeszcze śliczna kotka perska, popielato - ruda. Dziś oddana do schroniska

Więcej o tych wszystkich kotkach jest tutaj

» Pt paź 26, 2007 23:30

Jutro a właściwie dzisiaj persiczka zabieramy ze schron na 100%, doku nie będzie długo szukał jestem o tym przekonana

» Sob paź 27, 2007 12:59

Przepraszam ze tak dlugo nie odp ale mam problemy z komputerem

Pojechal dzisiaj do naprawy, a ja jestem zmuszona siedziec w cafe :cry:

W poniedzialek moze bede na neciku :roll:

Koteczka za zadne skarby nie chciala siedziec w lazience to zrobilam jej kojec w pokoju to cfaniara wyszla :lol:

Bakalia syczy pokazuje kto tu rzadzi :roll:

Amanda chodzi za nia i ja obwachuje

Broszek olewa sprawe, nic go nie intertesuje

Koteczka strasznie chuda ze czuc kazda kosteczke

Wyczicilam uszka, oczka, popudrowalam.. Mialam jechac do veta ale mial sterke czy jakis zabieg i musze w poniedzialek

Mala spala ze mnia w nogach, zjada sucha karme i troche mieska skosztowala ale bidna jest

Ciagle mruczy i sie tuli jest strasznie miziasta

» Sob paź 27, 2007 14:37 sjam

narazie poruszam sie tu jak dziecko we mgle ale pozdrawiam i obiecuje raporty o kiciu - jeszcze nie ma imiena

» Sob paź 27, 2007 15:48

Kasiu to dobrze, że kicia tak ładnie się zadomowiła

Daj znać co powie wet.

Byłyśmy dziś w schronie z Terenią i Mar_tiką... Wyciągnełyśmy persiczkę. Jest prześliczna :1luvu:

.

Tu jest jej wątek http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=2580248#2580248

Niestety.. zostało tam dużo innych kotów... na kwarantannie tragedia... Jest tam jedno czarniutkie maleństwo, ma max 5 tygodni. Takiego kociego szkielecika nie widziałam NIGDY. Nie dałysmy rady go zabrać. Nie ma go gdzie umieścić :cry:

Czy ktoś mógłby chociaż kawałek łazienki dla niego przeznaczyć?? On tam pomału umiera z wycieńczenia :cry:

mamy czas tylko do jutra, bo w poniedziałek będzie wet! (o ile maluch dożyje do poniedziałku...)

Obrazek

Czy ktoś pomoże temu maleństwu??

Zostały tam jeszcze inne...

Mały Filemonek, o skróconym ogonku. Bardzo miziasty, ruchliwy (dlatego kiepskie zdjęcia) i wydaje się jeszcze w miarę zdrowy