wymioty żółtą pianą-jest lepiej :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lip 23, 2003 21:10

graga pisze:teoretycznie może to byc efekt podrażnienia po wymiotach ale na dziś nie ma żadnych innych symtomów czegokolwiek innego , bolesności w jakimkolwiek miejscu itp
dostał paste odkłaczająca na wszelki wypadek
a badania krwi swoją drogą

cieszę się, że raczył coś zjeść, będzie miał siłę zdrowieć

Wiesz ja Javkę też kiedyś leczyłam na zapalenie gardła, a jedynym objawem były wymioty i zaczerwienone gardło. Aż wpadłam na to, ze gardło to od rzygania, niestety. No i okazało się, ze ona się zatyka kłakami gdzieś głęboko, że żadną stroną nie wychodzą. Teraz muszę pamiętać, żeby jej dawać często i dużo pasty odkłaczającej i skończyły się problemy. Problemem jest tylko podanie pasty, bo ona zadnej nie lubi :?
Więc może jednak gardło Świrka od rzygania jest czerwone?
A.

agal

 
Posty: 4967
Od: Pon lut 03, 2003 17:48
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lip 24, 2003 18:24

jest o niebo lepiej, Żwirek zaczął jeść, już wczoraj, delikatnie lizał rociapaną karmę, dziś już nie muszę nic rozdrabniać, wyraźnie mniej boli go gardziołko, walną swoją męską qpę do kuwety 2 x ( zadziwiająco łatwa do odróżnienia od "dziewczęcych")
jest pogodniejszy, bawi się, choc jeszcze nie jest w 100% formie, dziś kolejny antybiotyk
dostaje tez pastę odkłaczającą na wszelki wypadek - czy ktos może mi podpowiedzieć ile czasu mam ją podawać? na dobrą sprawę to nie wiadomo czy kłaki były powodem niedyspozycji

graga

 
Posty: 1138
Od: Wto paź 15, 2002 13:52
Lokalizacja: Warszawa-Targówek

Post » Czw lip 24, 2003 19:44

Jak zrobił kupę, to chyba można przestać i dawać profilaktycznie 1-2 razy w tygodniu, już ilość wg instrukcji.

Kazia

 
Posty: 14029
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 35 gości