Wwa. Powązkowska. My na wakacje, a kot na ulicę :((

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw paź 25, 2007 10:44

Pięknie to brzmi - polowanie w Ambasadzie :D

Myślę, że Twoja osobowość wywrze pozytywny wpływ na Ambasadora :D
Wielkie kciuki trzymam
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw paź 25, 2007 10:49

Szylkretka złapana, Agalenora wiezie ją do lecznicy :D :D :D

Jest jednak mały problem - oprócz dużego brzucha kotka ma ucho, które wygląda jak... nacięte. Trzeba będzie sprawdzić czy już nie była wycięta wcześniej. Ale może to ucho jest tylko naderwane.

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Czw paź 25, 2007 11:10

:) jakie fajne wieści.
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18777
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Czw paź 25, 2007 11:17

Ha! Kotka jest ciachnięta, ok. 2 tygodnie temu :twisted: Przy okazji wetka zdjęła jej szwy :D :lol: :lol: :lol:

Agalenora skwitowała to stwierdzeniem - "ktoś się o tę kotkę zatroszczył, to pocieszające, że nie jesteśmy same"

:lol: :lol: :lol:

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Czw paź 25, 2007 11:24

:lol: :lol: :lol: tego jeszcze chyba nie było.
To pewnie dlatego zginęła na jakiś czas :lol:
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18777
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Czw paź 25, 2007 13:13

No właśnie. Wrociłam i zabieram się do roboty... bo to roboczy dzien w koncu... z taką drobną łapankową przerwą.

Kotkę złapałam niemal od razu, won świeżego kuraka bezbłednie zaprowadziła ją do klatki...

W lecznicy dr Cetnarowicz zdjęła koteczce szwy, więc na coś się przydałam.
Koteczka bardzo przestraszona, ale nie nazwałabym jej dziką.

wg pani dr, była wykastrowana na pewno mniej niż 2 tygodnie temu.

Mnie to ucho zaniepokoiło od razu... ale wolałam mieć pewność - skoro kotka już w klatce...


Oprócz kotki widziałam (pradopodobnie) rodzenstwo niejakiej Luli, która od czerwca tymczasuje u Sibii - kociaki są ponoć trzy, mi ukazały się dwa bardzo podobne do siebie - całkiem podrosnięte, ofutrzone, dymne, przecudne... I dzikawe, niestety.

Kociaki mają ok 5 miesięczne. na tyłach Ambasady jest ogród który... przylega do innych ogrodów. I stamtąd przychodzą koty.

Hmm. warto może nawiązać kontakt z tajemniczą osobą / osobami, które opiekowały się zwierzakami

Bardzo dziękuje tej osobie, kimkolwiek jest.


Siostry Kastratorki, nie jesteśmy same :)



:) :D

Agalenora

 
Posty: 5833
Od: Pon lis 14, 2005 23:49

Post » Czw paź 25, 2007 13:42

Pozytywne wiadomości
Kciuki za nawiązanie owocnego kontaktu :D
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lis 20, 2007 13:30

A ja wracam dziś na Powązkowską...


Sa późne kocięta... pojawiają się w okienku piwnicznym opuszczonej piekarni. Dw lub trzy, maksymalnie trzy miesiace.
Byłam tam, probowałam obfocić, ale zniknęły w piwnicy.

Nie mam możliwości dostania się do budynku (wszędzie kraty) będę dziś próbować z klatką łapką na zewnątrz. Wezmę wszystkie możliwe przynęty, mam nadzieję, że nadal tam są

Proszę o kciuki.


Czy ktoś wie, gdzie można klucze do pustostanów? w siedzibie administracji spóldzielni dowiedziałam się, tylko, że ta piekarnia do nich nie należy.

Agalenora

 
Posty: 5833
Od: Pon lis 14, 2005 23:49

Post » Wto lis 20, 2007 13:40

:ok: :ok: :ok:

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Wto lis 20, 2007 16:57

Agalenora złapała dwóch chłopaków :D Już ich wiezie do domu.

To 50% sukcesu, jeszcze dwa kociaki trzeba złapać. I tu prosba - Agata nie może wziąć wszystkich do siebie, POTRZEBNY TYMCZAS dla części kociaków (nawet pojedynczo).

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Śro lis 21, 2007 0:53

Kochani pomóżcie...


Łapankę w pobliży piekarni miałam udaną. Pogoda dopisała, kurza pierś pomieszana z kitekatem stanęła na wysokości zadania, kociaki zachowały się odpowiedzialnie, wyszły z okienka piwnicznego i ... dwa z nich weszły do klatki łapki.



Ale... Kociaków jest więcej niż myślałam.
Myślałam, że będą dwa (góra trzy)

a są cztery.



To niestety robi różnicę, owszem wzięłabym je wszystkie, bom szalona kobieta, i teraz, gdy już o nich wiem, to po prostu nie chcę by zabiły je nadchodzące mrozy.

Ale TŻ jest na krawędzi... Szati wciąż szuka domu. I nic. A ja przez wielu miesięcy toczę walkę w domu o te kocie biedy, miała być obiecana przerwa - i znów kociaki w łazience - no niewesoło jest. Chyba jestem złą żoną...

Teraz w mojej łazience siedzą dwa wystraszone chlopaczki w wieku trzech miesięcy. Jeden czarny. Drugi z białymi wąsami i skarpetkami. Wrocilam z nimi z lecznicy. Zdrowe chlopaki, aż dziw, oczka ładne... na szczęście były dokarmiane. Kamien z serca...

Czarny Kominiarz gapowaty i łagodny.
Będą z niego ludzie, i to wkrótce.

Wąsaty Piekarz trochę narowisty i kłapiący paszczą, w lecznicy trzymałam go z trudem...

Dom tymczasowy do pomocy potrzebny!

Chętnie odstąpię czarnego Piekarza. .. Jest bardziej oswojony. Został wyfipreksowany, odrobaczony. Ja wezmę te najdziksze.

Wtedy będę mogła wziąć do łazienki wszystkie trzy pozostałe
(choć optymalnie wolałbym tylko dwa),
nie chcę ich zostawiać na mrozie, ale atmosferę domową mam nieszczególną.


Proszę, pomóżmy im... :cry:

Agalenora

 
Posty: 5833
Od: Pon lis 14, 2005 23:49

Post » Śro lis 21, 2007 9:31

Mogę tylko podrzucić :(

Mały, zdrowy i fajny kociak. Nic tylko brać na tymczas!

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Śro lis 21, 2007 9:33

Podniosę....
I poproszę o pomoc -

bo w łazience może się zrobić chłodniej niż na mrozie... :(
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lis 21, 2007 11:16

Ania - kociaki są w łazience. INo i jeżeli są - to będą. TŻ naprawdę na wiele mi pozwala, ale czasem, po ludzku, należy mu się przerwa.

Ale jak już zwierzak trafi pod mój dach, to go przecież nie zostawię, nie wypuszczę z powrotem na mróz.


Ale mam zgodę na dwa - (góra trzy)

A SĄ cholera CZTERY! - Dwa już są. Będą. Nie ma innej opcji.
Tylko co z pozostałymi?

Poki co, zestresowane są bardzo. Zwłaszcza Wąsaty. Był tak przerażony i sparaliżowany strachem, że wieczorem obqupkał siebie i brata. Poki co kąpiel nie wchodzi w rachubę.
Więc siedzimy i woniejemy sobie qpą

Kolejna qpa i sik w kuwecie. Oczywiście były robale.
Czarnego biorę na ręce, głaszczę, jeszcze nie mruczy, ale to kwestia paru dni...


HOP, HOP!
Potrzebuję domku tymczasowego, chociażby dla jednego kociaka.

Kominiarza zaszczepię, jeżeli będzie wszystko ok, już za parę dni.

Agalenora

 
Posty: 5833
Od: Pon lis 14, 2005 23:49

Post » Śro lis 21, 2007 12:31

Agalenora pisze:Ania - kociaki są w łazience. INo i jeżeli są - to będą. TŻ naprawdę na wiele mi pozwala, ale czasem, po ludzku, należy mu się przerwa.


Wiem, i wiem, że jest bardzo ciepłą i dobrą osobą. I mam za to do Niego ogrom sympatii i uznania - podobnie jak do pozostałych członków Twojej Rodziny :love:
Ale chęć do krótkiej przerwy rozumiem - sama ostanio nie wyrabiam
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510 i 96 gości