wypadnięcie odbytu- powiedzcie, co o tym wiecie

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro wrz 12, 2007 9:01

Wczoraj zauważyłam u koteczka wysunięcie odbytu na około 1cm. Miało to miejsce po wypróżnieniu, kotek wylizywał to pomiałkując, była kropelka krwi. Oczywiście kupa była twarda.( Ostatnio Filipek maiła raczej tendencję do rozwolnienia po odrobaczaniu. )Po chwili wszystko wróciło do normy. Na wieczór dałam mu odrobine oliwy ( bo to akurat miałam pod reką. Dodam, ze starsza koteczka sama domaga się oliwiki, lubi ja, po za tym mamy trawkę do dyspozycji.
Filipek, u którego zauważyłam problem jest kotkiem po jakimś wypadku i musze dmuchać na każdy niepokojący objaw. Czy myslicie, że to moga byc początki tej dolegliwości?
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=2448815#2448815
Aga_
 

Post » Śro paź 24, 2007 18:56

Ja też prosze o poradę w tej kwestii! Bardzo proszę o pomoc!
Ja wziełam na tymczas małą koteczke (ok. 2.5 miesiąca) - kicia półdzika z KK i straszna biegunką. U weta okazało się, że ma wypadniety odbyt :-(
Najpierw leczona z KK i biegunki, potem dostała leki przeciwobrzękowe (na głupim jasiu miała też schowany ten odbyt ale znowu wypadł i nie chciał się schowac). 2 dni temu odbyt był zaszywany i jest bez zmian :-( Cały czas czerwona kulka na wierzchu :-( (prawdopodobnie zdjela sobie szwy..) jutro kolejne podejscie... Ale ja już tracę nadzieję..
Macie jakieś podobne doświadczenie?? Bardzo prosze o porady

Magdziak

 
Posty: 1038
Od: Wto lut 07, 2006 13:14
Lokalizacja: Olsztyn k/Częstochowy

Post » Śro paź 24, 2007 19:14

Ja mialam takiego kociaka po chorobie i biegunce.
Wpychalam ten odbyt kilkanascie razy dziennie, palcami, mocno. I smarowalam wazelina, zeby wygoic podraznienia, zeby nic nie popekalo.
Nie mial nic zaszywane.
Po 3-4 tygodniach odbyt przestal wypadac sam z siebie i juz sie to nie powtorzylo.

Kazia

 
Posty: 14044
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro paź 24, 2007 19:33

Kazia - dziękuję!
Problem w tym, że kicia jest półdzika i każda wizyta u weta załamuje jej oswajanie; niby sie mizia ale bardzo boi - nie pozwala oglądać a co dopiero dotknąć tej doopki :-( Każda wizyta do tej pory (oprócz pierwszej, bardzo dramatycznej, bo nic nie dało się przy niej zrobić...) - to dawanie głupiego jasia i dopiero zabiegi.
Zawsze przy tej doopce cos zostaje..i roznosi po całym pokoju..

Magdziak

 
Posty: 1038
Od: Wto lut 07, 2006 13:14
Lokalizacja: Olsztyn k/Częstochowy

Post » Czw paź 25, 2007 11:20

U mnie , na szczęście nie powtórzyło się to . Ale obserwuję i staram się zapobiegać zatwardzeniu ( oliwka, jugurty,)
Aga_
 

Post » Pon lut 13, 2012 8:08 Re: wypadnięcie odbytu- powiedzcie, co o tym wiecie

Za dwie godziny mam wizyte u weta. Co moge zrobic w tej chwili?

Odbyt jest wypadniety na mniej wiecej pol centymetra, krwawi troche.
Prawde mowiac jestem troche przyestraszona :(
Mój kot jest najlepszym lekarstwem na stres. Kiedy go głaszczę, spływa na mnie spokój. Mam wtedy wrażenie, że dotykam własnej duszy...
Victoria Principal

Obrazek

http://www.vomgnomenwald.de

katarzynka99

Avatar użytkownika
 
Posty: 1023
Od: Czw kwi 22, 2010 6:57

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], sylwiakociamama, Wix101 i 193 gości