Znajomi wlasnie mi zakomunikowali ze ich rodzice chca oddac bialego perskiego kocura... Wielu szczegolow nie znam wiec jak jest ktos chetny to od razu kieruje do zrodla:
miotla@interecho.com (w mailu powolac sie na mnie) z ewentualnymi pytaniami, to oni sie dopytaja rodzicow szczegolow ... Ja wiem tylko ze chca kota oddac, bo

po paru latach maja juz dosc z nim klopotow zwiazanych z pielegnacja siersci i szczegolnie wrazliwych o tych kotow okolic oczu i noska, poza tym kot jest wybredny jesli chodzi o jedzenie (znaczy je chyba tylko whiskasy a oni chcieliby zeby jadl normalne ludzkie domowe

). Kocur ma kilka lat, dokladnie nie wiem ile, jest sprowadzony gdzies z zagranicy i ma jaksi papiery, tez niestety nie znam szczeglow jakie itd. Coz, moze znajdzie sie ktos chetny na kocorka, ktory znudzil sie wlascicielom
Aa, no i oczywiscie piszac do oddania, mam na mysli do oddania .... takze z calym "oprzyzadowaniem".... oczywiscie w gre wchodzi wlasny transport.