MAGIA - zostaje.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro paź 24, 2007 7:37

Graszko, mam nadzieję tak jak i Ty, że nastąpi to prędko. Ale narazie kolejna łapanka i przewózka moim zdaniem jeszcze by sytuację pogorszyła. Ona w końcu musi zaznać odrobinę stabilizacji. I tak za długo siedziała pod tapczanem.
Serduszka zjedzone :D . Dziewczynka oczywiście mnie na dzień dobry obfukała (siedziała bliżej drzwiczek), ale zaraz się cofnęła. Ona na szczęście preferuje wycofanie się, a nie atak. Następna relacja wieczorem. Bo idę do pracy. Aha, w kuwetce nowy, potęęęężny qpal :D . A poza tym czyściutko, więc nie ma kłopotu ze sprzątaniem kocyków co narazie byłoby trudne.

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro paź 24, 2007 8:04

Anka pisze:No to na dobranoc (o ile jeszcze ktoś tu dzisiaj zajrzy) dwa zdjęcia Magusi w klatce. Serduszka na miseczce jeszcze leżą. Ona je kiedy już nastaje zupełna cisza.

Obrazek Obrazek

Ja sobie obejrzałam na "Dzień dobry". Pewnie po serduszkach nie ma śladu :D .
Na pierwszym zdjęciu widać, że Magia jest całkiem grubiutka i nie jest aż tak strasznie przerażona. Piękna z niej czarnulka :lol:
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Śro paź 24, 2007 8:52

Aniu, ciesze sie ze akcja sie udala i Magia juz w klatce.Na pewno teraz juz będzie z górki :D
Mocno trzymam kciuki.

gisha

 
Posty: 6078
Od: Wto sty 17, 2006 12:01

Post » Śro paź 24, 2007 21:13

Magia wciąż obserwuje. Ma tak ustawioną klatkę, że widzi mnie m.in. z bliska wtedy, gdy siądę sobie na fotelu obejrzeć TV. Dzisiaj przed chwilą coś oglądałam. Dookoła zwierzyniec. Magia nie spuszczała oczu. Gdy podchodzę, trochę syczy. Ale gdy sobie siądę na podłodze obok klatki i zaczynam gadać, to zasłuchuje się. Tylko z jedzeniem czeka aż wyjdę na dobre. W tej chwili ma na miseczce Shebę, aż się oblizuje, ale nie je. Wiem, że potem zniknie wszystko do czysta.
Jeszcze parę dni i spróbuję zabawy piórkiem.

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro paź 24, 2007 21:55

A jak Magusia reaguje kiedy bawisz się z innymi kotami w pobliżu klatki? Też warczy, czy się przygląda?
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Śro paź 24, 2007 22:01

Kiedy siedzę przy klatce, a obok inne koty - i miziamy się, koty wskakują na kolana, zeskakują itd to Magusia patrzy. Warczy mało. Najbardziej wtedy gdy dopiero podejdę. I gdy otworzę klatkę aby dać jeść i sprzątnąć, ale to takie warczenie asekuracyjne, żebym nie zbliżyła ręki za bardzo.
A po za tym Magusia ma prześliczne, zielone, wymowne oczy :)

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro paź 24, 2007 22:21

Ja pobawiłabym się z pozostałym stadkiem piórkiem tuż obok klatki. Ciekawe jak by zareagowła, gdyby "niechcący" piórko zajrzało do jej klatki.
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Śro paź 24, 2007 22:25

Przyznam się ze wstydem, że piórko muszę dopiero zakupić :oops: . Nie bawię się z moimi, bo zaraz do zabawy wkraczają psy, no i piórka zaraz nie ma. Z tego samego powodu moje koty wogóle nie mają typowych, kocich zabawek - bo Kajtka zaraz pożera. Bawią się takimi zrobionymi ad hoc - kuleczka z denka od jogurtu, stare opakowanie od tabletek (tym się bardzo fajnie bawi) itp. Nie wydaje mi sie, żeby były z tego powodu nieszczęśliwe.

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro paź 24, 2007 22:42

Moje kocianki straciły zainteresowanie piórkami jak poznały zabawę z laserkiem. Jak widze, że mają ochotę pobiegać, mówię do kotki: Jusia poproś ładnie, a ona wskakuje na biurko (tam leży laserek) i jak podejdę to strzela takie cudne baranki, że nie sposób jej odmówić zabawy :D . Kolejnym hitem jest gołębie piórko nadziane na patyk do szaszłyków (to dla bezpieczeństwa moich palców). Takie salta wywijają w powietrzu jak do niego skaczą, że w cyrku można by je zatrudnić. Same najczęściej bawią się kulkami z folii aluminiowej albo orzechami laskowymi.
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Śro paź 24, 2007 22:47

O właśnie, o laserku to ja już myślałam, światełka Kajtka raczej nie zeżre :wink:
A piórko nabędę dla Magii, bo można nim bawić się na odległość bezpieczną dla kota.

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro paź 24, 2007 22:50

Anka pisze:O właśnie, o laserku to ja już myślałam, światełka Kajtka raczej nie zeżre :wink:
A piórko nabędę dla Magii, bo można nim bawić się na odległość bezpieczną dla kota.

Bezpieczną dla kota :lol: chyba dla Ciebie :lol:
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Śro paź 24, 2007 22:53

Amika6 pisze:
Anka pisze:O właśnie, o laserku to ja już myślałam, światełka Kajtka raczej nie zeżre :wink:
A piórko nabędę dla Magii, bo można nim bawić się na odległość bezpieczną dla kota.

Bezpieczną dla kota :lol: chyba dla Ciebie :lol:


Myślałam o samopoczuciu kota, że w pewnej odległości czuje się bezpiecznie.
A że dla mnie... no tak, napewno :lol:

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Śro paź 24, 2007 23:03

Aniu jeśli masz ochotę obejrzeć moje fruwające kotki, to tutaj jest parę ich zdjęć
http://www.mojpupil.pl/modules.php?name ... &cat=13389
Obrazek

Każda przykrość nas dotyka, tylko niektóre szczególnie.

Amika6

Avatar użytkownika
 
Posty: 10614
Od: Śro sty 24, 2007 18:48
Lokalizacja: Chełm (Lubelskie)

Post » Śro paź 24, 2007 23:10

Trzymam kciuki za śliczną Magię :ok:

ElaKW

 
Posty: 3788
Od: Śro mar 05, 2003 15:50
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Śro paź 24, 2007 23:11

Świetne :D
Dla mnie szczególnie bombowe zdjęcie to te z fagmentem Twojej(?) dłoni z piórkiem, kot robi coś takiego jak wykop na bramkę :lol:

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: MB&Ofelia i 712 gości