Bródka w nowym domu :))))))))))))

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto paź 23, 2007 20:34

a ja chciałabym się przypomnieć z prośbą o nr konta mar 9...
A może krople Bacha zrelaksowałyby koteczkę i zaradziły jej strachom? P. Wanda Karpińska z Gdyni przygotowuje fajne "mieszanki" pod kontem indywidualnych potrzeb kotucha...
Dżampa..Marusia..Domino..Domisia..Dziecko..Scarlet.. .. wszystkie za Tęczowym Mostem :(

Sanna

 
Posty: 713
Od: Nie kwi 24, 2005 19:53
Lokalizacja: Gdynia / Irlandia

Post » Wto paź 23, 2007 20:43

Brodziu, nie wygłupiaj się, zrób kupkę.
Mar9, jesteś dobrym Człowiekiem, dzięki Tobie Brodzia ma szansę na dalsze, szczęśliwe życie.

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto paź 23, 2007 20:54

Jak Brodzia zje normalnie a potem się wykupi..
to normalnie się upiję ze szczęścia... :roll:

Jedz, kotek, jedz...
ciotka prosi!

Be

 
Posty: 713
Od: Wto wrz 04, 2007 0:38
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto paź 23, 2007 21:12

Jak ja bym chciała przeczytac rano, ze Brodzie zjadła i zrobiła co należy do kuwety
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Wto paź 23, 2007 21:29

Mar... popatrz na czarne futerko Bródki... czy tam się aby pchełki nie pojawiły? Bo ona zdaje się z Wtoreczkiem w klatce przeczekiwała... i może lokatorek niechcianych od niego troszkę przeskoczyło? A one niebezpieczne bardzo... :cry:

Be

 
Posty: 713
Od: Wto wrz 04, 2007 0:38
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto paź 23, 2007 23:10

jedz kotulka, proszę

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro paź 24, 2007 6:45

Jestem
Będę spisywać z Brodziej książeczki, więc przepraszam za ewentualne literówki:
temperatura 38,0
NaCl: glukoza 180 ml s.c.
Calopet
Bezopet
Zylexis
Furosunidum
bad. krwi
Zapłaciłam za to 122,00 (Be - dziękujemy pięknie :lol: )
Wyniki badania krwi dzisiaj przed 15,00 (będę dzwonić do wetki przed wyjściem z pracy), wyniki pokażą, czy mam iść z Bródką juz dzisiaj, czy dopiero jutro na drugi zastrzyk na podniesienie odporności.
Wieczorem ponownie dałam jej strzykawką te dwie pasty (calopet i bezopet), ciężko było, ale zjadła. W nocy znowu wymiotowała (taka ciecz w kolorze tej jaśniejszej pasty) ale za to panna Bródka odwiedziła kuwetkę, kupale OK, sio też było. Nie było tego dużo, ale zawsze jednak.
Jedzonko w miseczkach nietknięte (suchy Royal intens. i saszetka tegoż samego).
Martwią mnie te wymioty :cry: .
Wczoraj u weta była taka grzeczna, mimo zastrzyków, badania itp.
Wieczorem zmieniłam jej budkę na odkryte legowisko (niech się pomału oswaja z otoczeniem), na rękach nie bardzo chce być, ale za to jak zaczęłam ją głaskać na podłodze, to położyła się na jednej mojej ręce, drugą ręką głaskałam to czarne aksamitne futerko, a do uszka szeptałam jej same fajne rzeczy (o Was też :lol: ) i po chwili...zaczęła mruczeć, bosche, ta kotka jest jednym wielkim strachem, więc dzisiaj sobie przygotuję leżonko "na parterze" i będziemy miziać do znudzenia to biedne przerażone stworzonko. Może jak się trochę oswoi z miejscem, mną i futrami to zacznie sama jeść; oby jeszcze te wyniki były dobre...
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro paź 24, 2007 6:50

mar9, musi być dobrze, przy takiej wspaniałej opiece :D
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Śro paź 24, 2007 6:50

Dobrze, ze pojawiło sie siuu i kupal :D
ale martwią mnie te wymioty :( .
Najwyraźniej coś jest nie tak :( .
Trzymaj się Bródko :ok: .
I już się nie bój. Teraz będzie dobrze.

A ja mam pytanie o koci ogon :wink:
Ja twierdzę, ze jest szeroki.
Mała uwaza, ze normalny a ja mam jakies zwidy :wink:
mar, jak oceniasz szerokosci kociego ogona?
przeciętny czy borsuczy :wink:
Obrazek

tangerine1

 
Posty: 15466
Od: Nie lis 14, 2004 20:59
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Post » Śro paź 24, 2007 7:04

iwona_35 pisze:mar9, musi być dobrze, przy takiej wspaniałej opiece :D

Iwona :oops:
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro paź 24, 2007 7:06

tangerine1 pisze:Dobrze, ze pojawiło sie siuu i kupal :D
ale martwią mnie te wymioty :( .
Najwyraźniej coś jest nie tak :( .
Trzymaj się Bródko :ok: .
I już się nie bój. Teraz będzie dobrze.

A ja mam pytanie o koci ogon :wink:
Ja twierdzę, ze jest szeroki.
Mała uwaza, ze normalny a ja mam jakies zwidy :wink:
mar, jak oceniasz szerokosci kociego ogona?
przeciętny czy borsuczy :wink:

według mnie ogon ma grubszy niż przeciętnie (przy nasadzie) a dalej to już standard :lol:
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro paź 24, 2007 7:31

jak tam słonko z rana?

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro paź 24, 2007 7:41

Tweety pisze:jak tam słonko z rana?

napisałam kilka postów wyżej
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro paź 24, 2007 7:44

mar9 pisze:
Tweety pisze:jak tam słonko z rana?

napisałam kilka postów wyżej


a sorry, nie zauważyłam godziny postu :oops:

Tweety

 
Posty: 19821
Od: Nie mar 05, 2006 2:12
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro paź 24, 2007 7:51

Tweety pisze:
mar9 pisze:
Tweety pisze:jak tam słonko z rana?

napisałam kilka postów wyżej


a sorry, nie zauważyłam godziny postu :oops:

nie szkodzi, jestem w pracy i nie chciało mi się kopiować własnego postu :lol:
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], moniczka102 i 81 gości