Nasze ogony-zdjęcia str.1i44-Tarusia [']

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Pon paź 22, 2007 18:02

Matahari, bądź silna, dla innych... Przytulam bardzo mocno...

Elfiku, bądź szczęśliwa [*]
.
.

Obrazek
_________________

Koty w potrzebie proszą o pomoc
Zobacz, pokochaj, adoptuj: realnie albo wirtualnie
www.koty.sos.pl

BAJKA-BB

 
Posty: 2913
Od: Pt gru 02, 2005 23:40
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon paź 22, 2007 18:33

Matahari....tak mi przykro siedzę i płaczę ,dziękuję Ci,że byłaś z Elficzką ,że towarzyszyłaś jej w ostatniej drodze .Dzięki Tobie i Tiris Elfik miała cudowne dziećiństwo,była kochana,nakarmiona,wymiziana.....gdyby nie Wy Drogie nasze ,gdyby nie Wy to same wiecie,że te pięć maluszków co je Tiris do Ciebie przywiozła nie miałaby szans ,a tak pozostała czwórka ma swoje kochane domki i jest zdrowa.Elficzko [*] będziemy pamiętać ,pozdrów mojego Kamisia i naszą Wojowniczkę,pozdrów naszą Elfik twoją imienniczkę na której cześć zostałaś nazwana.Matahari trzymaj się jesteś nam potrzebna ,jesteś potrzebna tym biednym kocim istotom .
Obrazek

biamila

 
Posty: 10434
Od: Czw gru 14, 2006 21:03
Lokalizacja: Gdansk

Post » Pon paź 22, 2007 19:12

strasznie przykro :cry:

trzymaj się Matahari

Elfiku [*]
Amiś, Antoś, Bambosz, Pepsi i Cola

Sydney

 
Posty: 14742
Od: Pt mar 19, 2004 10:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon paź 22, 2007 22:08

Elfik [']

Siedzę i myslę, że to przez to głupie imię...co mi do głowy strzeliło, żeby ją tak nazwac...to ja się tak przy tym imieniu upierałam...

A może zrobiłam coś za mało...może trzeba było zabrac kota od razu w drugim tygodniu choroby...szybciej sprowadzac leki...
Nawet nie zdąrzyła miec szansy na leczenie... :crying:

Tiris

 
Posty: 2490
Od: Pon paź 16, 2006 0:38
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon paź 22, 2007 22:14

dzisiejszy dzień przyniósł mi sporo sprzecznych emocji...

Tęczowy Most dla Elfik... [*]

domek z własną Dużą dla Buni... tak... Bunia dzisiaj pojechała do własnego domku... zamieszkała niedaleko Tiris... i mam zapewnienie adopcji jeszcze jakiegoś malucha, czyli domek dokaca się od razu dwoma ogonami...

teraz odebrałam pw, że Gracja nie bardzo jadła... myślę, że to stres i tęsknota...

o paru pierdołach typu awaria pieca nie wspomnę...

dość sporo jak na poniedziałek...

jutro pochowamy Elfik obok Kairy i kotków Mirki... nie będzie sama...

posprzątałam pokój... jesoooo... teraz siedzę i ryczę...

Matahari

 
Posty: 4299
Od: Pon cze 18, 2007 7:18
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon paź 22, 2007 23:21

Gosia, kochana... Zrobiłaś, zrobiłyście z Tiris wszystko, co mogłyście. Dałyście Elfikowi miłość. Nie umierała gdzieś sama i opuszczona. Odeszła godnie. Ja też siedzę i płaczę. Nie znałam Elficzka dobrze. Ale widziałam jaki to był dobry, kochany kot. Boli. Bardzo. Ale Elfika już nie boli. I na zawsze zostanie w naszych sercach jako przytulasty i pełen miłości kociak.

Widzisz, los jest taki dziwny: zabrał jedną kicię a uszczęśliwił drugą...

reddie

 
Posty: 6261
Od: Śro lip 19, 2006 15:35
Lokalizacja: Szczecin

Post » Wto paź 23, 2007 5:57

Matahari, wiem jak to boli. Wczoraj odeszła nasza Ocelotka, może poszła z Elfikiem, żeby im raźniej było?

:cry: :cry: :cry:

(') (') (')
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Wto paź 23, 2007 7:47

:cry: [']

ewa74

 
Posty: 3570
Od: Pt paź 06, 2006 10:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto paź 23, 2007 8:05

['] dla Elficzka

Gosia, wiem ze boli jak odchodzi kot, ktorego wychuchalo sie od malenkosci...ale niekiedy jestesmy bezsilni.
Ja trzymam za Was kciuki!

Etka

 
Posty: 10169
Od: Nie wrz 24, 2006 11:25
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto paź 23, 2007 17:51

Bunia wróciła do mnie... Duża, która sobie wybrała, jej nie chce... przykro mi bardzo...

Gargamel prochy bierze jeszcze przez 6 dni... u Patyczaków przedłużone zostały antybiotyki do trzech tygodni... Kajko ma jeszcze katar i nie dało rady faceta osłuchać - tak mruczał... Kama nie całkiem czysto w oskrzelach...

Matahari

 
Posty: 4299
Od: Pon cze 18, 2007 7:18
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto paź 23, 2007 17:54

Biedna Bunia :(
Znów musi powtarzać mantrę nadziei...

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29535
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto paź 23, 2007 17:54

wiem, że Gracja jest juz w nowym domku...
chciałam ogromnie podziękować Maćkowi Magiji, Zuzoli i Justynie_ebe bez któych by to się nie udało...

Matahari

 
Posty: 4299
Od: Pon cze 18, 2007 7:18
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto paź 23, 2007 17:55

Bazyliszkowa pisze:Biedna Bunia :(
Znów musi powtarzać mantrę nadziei...


znajdzie w końcu i nie będzie powtarzać...
ja w to wierzę...

Matahari

 
Posty: 4299
Od: Pon cze 18, 2007 7:18
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto paź 23, 2007 17:57

Też w to wierzę, mimo to - smutno :cry:

Bazyliszkowa

Avatar użytkownika
 
Posty: 29535
Od: Wto sty 31, 2006 15:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto paź 23, 2007 17:58

Nie ma za co, dobrze, że udało się małej pomóc... Matahari, bardzo mi przykro, że tyle ostatnio na Ciebie spada... Myślę o Tobie ciepło, musi być lepiej, Trzymaj się...
Jeżeli pływanie wyszczupla, to co wieloryby robią źle?

zuzola

 
Posty: 645
Od: Śro kwi 20, 2005 12:37
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Fronflanenaps, maatohewetbi i 39 gości