Bródka w nowym domu :))))))))))))

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto paź 23, 2007 9:16

a ja poproszę o domowe zdjęcia kici i zmienię ogłoszenie na ale.gratka
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto paź 23, 2007 9:21

wibryska pisze:a ja poproszę o domowe zdjęcia kici i zmienię ogłoszenie na ale.gratka

Na razie nie chcę jej denerwować, bo siedzi w budce, ale przy najbliższej okazji zdjątka będą
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto paź 23, 2007 11:13

Mam nadzieję, że Bródka zorientuje się, że wokół jest tylko kilka kotków a nie całe schronisko... no i zacznie ładnie jeść.
Mar... Ty się tak nie rozliczaj tylko dogadzaj kocurkom. :)

Kciuki! :)

Be

 
Posty: 713
Od: Wto wrz 04, 2007 0:38
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto paź 23, 2007 11:20

Be pisze:Mam nadzieję, że Bródka zorientuje się, że wokół jest tylko kilka kotków a nie całe schronisko... no i zacznie ładnie jeść.
Mar... Ty się tak nie rozliczaj tylko dogadzaj kocurkom. :)

Kciuki! :)

Dogadzanie kotuchom mam wpisane w zakres obowiązków domowych :lol: , w końcu to one rządzą w moim domu, ja tam "tylko sprzątam" :lol:
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto paź 23, 2007 11:20

Mar9 gorąco 3mam za was kciuki :dance: :dance2:
kicia trafiła trafiła w dobre i madre ręce...

kasia1311

 
Posty: 523
Od: Śro paź 03, 2007 11:21
Lokalizacja: Racibórz

Post » Wto paź 23, 2007 11:35

Kurczę, zapomniałam spytać: czy Bródka była na coś szczepiona, leczona, odrobaczana itp???? przecież coś muszę powiedzieć wetowi na dzisiejszej wizycie
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto paź 23, 2007 11:42

mar9 pisze:Kurczę, zapomniałam spytać: czy Bródka była na coś szczepiona, leczona, odrobaczana itp???? przecież coś muszę powiedzieć wetowi na dzisiejszej wizycie



raczej nie, kotka trafiła raz dwa na kociarnie, ale szczepiona była na pewno.
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Wto paź 23, 2007 11:54

iwona_35 pisze:
mar9 pisze:Kurczę, zapomniałam spytać: czy Bródka była na coś szczepiona, leczona, odrobaczana itp???? przecież coś muszę powiedzieć wetowi na dzisiejszej wizycie



raczej nie, kotka trafiła raz dwa na kociarnie, ale szczepiona była na pewno.

dobra, zrobimy max tego, co się da przy pierwszej wizycie
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto paź 23, 2007 12:28

A może zaczekać z tym wetenm ze 3 dni, aż kotka trochę dojdzie do siebie?

Zakocona

 
Posty: 6992
Od: Czw lut 03, 2005 22:19
Lokalizacja: Gliwice

Post » Wto paź 23, 2007 12:57

Zakocona pisze:A może zaczekać z tym wetenm ze 3 dni, aż kotka trochę dojdzie do siebie?

myślisz? no to juz sama nie wiem, help :?: :?: :?: :?:
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto paź 23, 2007 13:41

Może to i sensowny pomysł?
Może trzeba dać jej szansę na uspokojenie.
No i obserwować, czy nie zachoruje.

Be

 
Posty: 713
Od: Wto wrz 04, 2007 0:38
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto paź 23, 2007 14:37

Mój wet kiedyś bardzo mnie upominał, że stres jest czasem bardziej zabójczy niż moje próby ratowania... i sama się przekonałam jak wielką miał rację, gdy pewnego znajdka po prostu "zaleczyliśmy na smierć".
Jeśli kicia jest prawie prosto z domu, to chyba nie należy zakładać od razu, że koniecznie wymaga interwencji medycznej. Jeśli tylko uda się ją namówić na jedzenie, picie i produkowanie do kuwety, to może lepiej niech po prostu odpoczywa po przejściach. No i oczywiście obserwacja.
Tak szybko została wyciągnięta ze schronu - musi się udać ! Trzymam kciuki.
Obrazek

graszka-gn

Avatar użytkownika
 
Posty: 3964
Od: Wto maja 29, 2007 19:04

Post » Wto paź 23, 2007 14:41

mar w domu nie ma netu,więc prawdopodobnie jutro dowiemy sie jak sie miewa koteczka
Schroniska dla zwierząt ,muszą być postrzegane ,jak wyrzut sumienia .
Kiarunia[i]
Myszaczek[i]
Dziurkacz[i]
http://www.ratujkonie.pl
Obrazek

iwona_35

 
Posty: 9993
Od: Sob lis 19, 2005 10:54
Lokalizacja: Siemianowice Śl.

Post » Wto paź 23, 2007 18:01

Po przeczytaniu wątku Karola, nie wiem jak doczekam do jutrzejszych wieści. Kciuki zaciśnięte, ogonki na supełki.

graszka-gn

Avatar użytkownika
 
Posty: 3964
Od: Wto maja 29, 2007 19:04

Post » Wto paź 23, 2007 20:03

rozmawiałam z mar9
była z Brodzia u weta.

Brodzia ma zrobiony komplet badan krwi, dostała kroplowke,zylexis, jakies 2 strzykawki past do pyszczka(chyba calopet, drugie nie wiem co) i pewno jeszcze leki.
Jutro dokładnie wszystko mar9 opisze.

Brzusio ma obmacane i wetka podejrzewa ,ze ona jest zatkana-byc moze.
jutro przed 15ą beda wszystkie wyniki, wtedy okaze sie co dalej.

Zaraz mar9 ma jej podac kolejne 2 strzykawy tych past-nie wiem jakich dokładnie-ale nie bede jej juz dzis meczyc telefonami.

Kuwetka cały czas pusta

Mała1

 
Posty: 19740
Od: Wto wrz 12, 2006 8:56
Lokalizacja: Katowice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Wix101, włóczka i 156 gości