Bródka w nowym domu :))))))))))))

[Be]

Dzięki za wieści
I wiesz, ja już nie mam nadziei, że nie zachoruje.
Ja bym tylko chciała, żeby się odblokowała i zaczęła jeść,
szybciutko przeszła ewentualne biegunki i żeby nikt z rezydentów nie zachorował.
Taki plan minimum.

[Sanna]

Odblokuje się Dziewczynka, juz Mar9 znajdzie na to sposób
Ale bardzo mocno trzymam za zdrówko, za szybciutka aklimatyzację w nowym otoczeniu!
No i tak samo niecierpliwie czekam na relacje z domku ( i zdjęcia! ) -
Po prostu nie mogę spokojnie usiedzieć na tyłku prezd monitorem z radości, że Bródka ma swoją Dużą
ps. banerek, rozumiem, możemy już oddać do lamusa ?

[Tweety]

czekamy niecierpliwie!!

[agitarius]

Tak więc dowiozłam Bródke do Mar tak jak obiecałam:)
Przez cała droge była spokojna i gdy tylko ja głaskałam ślicznie burczała.
U Mar miała juz przygotowaną klateczkę z jedzonkiem i posłankiem do spania także pełny wypas
Trzymam kciuki za nia żeby była zdrowa

[Tweety]

no panienko, koniec tej diety odchudzającej, bierzemy się za żarełko

[Be]

Dzięki agitariusku
Kciuki!

[mar9]

Jestem!
Wczoraj Bródka przed wylądowaniem w klatce została porządnie wymiziana, boshe - ona tak pięknie mruczy, ale jest tak przerażona, że to mruczenie wychodzi chyba samo z siebie, bezwiednie .
Raz zwymiotowała, naszykowałam jej jedzonko, ale nie chciała, więc troszeczkę jej wcisnęłam na siłę. Piła tylko wodę. Najpierw do klatki dałam jej odkryte legowisko, ale ponieważ była tak przerażona, w końcu zamiast tego dałam jej do klatki budkę i tam siedziala cały czas, wychodząc tylko po to, aby napić się wody. W kuwecie nie była. Po pracy przejdę sie z nią do mojego weta na pierwszy "przegląd techniczny".
Może dzisiaj będzie chętniej jeść, a jak nie, to znowu będę ją karmić na kolanach (jak już żarełko wpadło do pysia, to połykała).
Moje koty obsiadły klatkę ze wszystkich stron i strasznie się dziwiły, co to mruczy ze środka (Bródka po mizianiu nie umiała chyba wyłączyć mruczenia ) i tak to zabawnie wyglądało: jedno mruczące futerko w środku a dookoła cztery futerka zaglądające do środka .
Mam nadzieję, że te wymioty to nie pierwszy zwiastun pp, ale miejmy nadzieję, że nie.
W każdym bądź razie dowiemy się tego dopiero za kilka dni ale póki Bródka nie zacznie ładnie jeść i kuwetkować, zostanie w klatce.
Be, rano sprawdziłam stan konta i do tej pory jestem w szoku. Obiecuję, że rozliczę sie z każdej złotówki.
Wygląda na to, że Bródka nie ma wyboru: tyle osób zaangażowało sie w akcję ratowania jej, że teraz po prostu MUSI wyzdrowieć.
Wiadomości popołudniowe będę przekazywać sms-em do Małej.

[tangerine1]

Biedna Bródka,
ona chyba z nerwów tak mruczy.
Kocinko kochana trzymaj sie i zacznij jeść.
I nie choruj.

mar, zapytaj weta o scanomune, albo jakis inny srodek na podniesienie odporności. Moze watro jej podawac.
Naszą anorektyczke Zuzke ratowaliśmy w okresie starajku głodowego pastą calo-pet.
Po zakonczeniu strajku to była pierwsza rzecz, która zaczeła jest samodzielnie.

[mar9]

Biedna Bródka,
ona chyba z nerwów tak mruczy.
Kocinko kochana trzymaj sie i zacznij jeść.
I nie choruj.

mar, zapytaj weta o scanomune, albo jakis inny srodek na podniesienie odporności. Moze watro jej podawac.
Naszą anorektyczke Zuzke ratowaliśmy w okresie starajku głodowego pastą calo-pet.
Po zakonczeniu strajku to była pierwsza rzecz, która zaczeła jest samodzielnie.

zapytam, zrobię wszystko, co w mojej mocy, aby przywrócić do życia tą piękną kotuńkę, słowo

[iwona_35]

mar9, trzymam za Was mocno kciuki, mam nadzieję,że wszystko będzie dobrze

[mar9]

mar9, trzymam za Was mocno kciuki, mam nadzieję,że wszystko będzie dobrze

Kciuki będą bardzo potrzebne, dziękuję w imieniu przerażonej słodkiej Bródki

[Tweety]

trzymamy mocno i kciuki i kocie ogony teraz juz musi być z górki

[Tosza]

Ja wiem, że zawsze przesadzam, ale wymioty, niejedzenie i ciągłe picie kojarzą mi sie nerkami, Pewnie nie da się tego sprawdzić od razu?

[mar9]

Ja wiem, że zawsze przesadzam, ale wymioty, niejedzenie i ciągłe picie kojarzą mi sie nerkami, Pewnie nie da się tego sprawdzić od razu?

zlecę Bródce badania i zobaczymy, co pokażą wyniki

[Tweety]

nieustająco trzymamy kciuki i czekamy na wieści