Hej kavala!
Waśnie był u mnie Cynamon (nazywa się teraz Nuniuś

no jak mogli mu to zrobić

).
Jakbym go teraz znalazła to nazwałabym go Bydlak
Stał się ogromnym, wypasionym, biało rudym kociskiem (nie długo bezjajecznym).
Nadal atakuje suńkę, którą tamci państwo przygarnęli więc decyzja o wykastrowanie czym szybciej podjęta.
Nie byłabym sobą jakbym nie zrobiła kilku zdjęć
BEFORE
i uwaga uwagaaaaa
AFTER!!!!
