Bonio i PANTERKOWY KĄCIK.Prosimy o zamknięcie

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Pon paź 22, 2007 14:55

MarciaMuuu pisze:Cześć Bonifacy!

Jestem Kira. Gryź gryź Dużą w stopy, ONE TO LUBIĄ, tylko sie nie przyznają. Jak Duża mówi NIE!, tzn. TAK. Aaaa, i popracuj trochę nad swoim słuchem i startegią. Jak Duża sie zbliża do kuchni, to wskakuj tam gdzie ci wolno i rób niewinna minkę.

A i kradnij to czego nie da się udowodnić, np. makaron z durszlaka. Przecież ona nie policzy. Zmykam, bo mnie Duża goni.

AAAAaaaaaaaaaaaaaaaaaaa


:ryk: :ryk: :ryk:

Rachelinka

 
Posty: 3265
Od: Czw wrz 13, 2007 22:21
Lokalizacja: Pabianice k. Łodzi

Post » Pon paź 22, 2007 20:15

Pytasz o sposób na kocie niesłuchanie - mam. Po prostu udaję,że nie widzę, bo jak się odezwę to i tak mnie zignorują. A nie mozna dopuszczać do sytuacji,że kot niesłucha. A jak ma słuchać skoro ja nic nie mówię. :wink: [/url]
Koty żyją akurat tyle, żeby zdążyły spleść się z naszym życiem i zapaść
głęboko w serce. Potem je łamią. Ale ile warte byłoby życie bez nich...


Dwie baby i rudy ...

tosiula

 
Posty: 23191
Od: Sob lut 24, 2007 17:42
Lokalizacja: Kujawy; między miskami a kuwetą

Post » Pon paź 22, 2007 20:17

Dzis wchodze do kuchni...i co widze??...kot probuje zjesc kaktusa 8O 8O 8O ...takiego z malymi kolcami...zaraz potem pisk ...musialam wyciagac kolce z noska.... Slow brak!

Rachelinka

 
Posty: 3265
Od: Czw wrz 13, 2007 22:21
Lokalizacja: Pabianice k. Łodzi

Post » Pon paź 22, 2007 20:19

tosiula pisze:Pytasz o sposób na kocie niesłuchanie - mam. Po prostu udaję,że nie widzę, bo jak się odezwę to i tak mnie zignorują. A nie mozna dopuszczać do sytuacji,że kot niesłucha. A jak ma słuchać skoro ja nic nie mówię. :wink: [/url]


:lol: :lol: :lol: Wykorzystam patent bo bardzo mi sie podoba :wink:

Rachelinka

 
Posty: 3265
Od: Czw wrz 13, 2007 22:21
Lokalizacja: Pabianice k. Łodzi

Post » Pon paź 22, 2007 20:22

MarciaMuuu pisze:Cześć Bonifacy!

Jestem Kira. Gryź gryź Dużą w stopy, ONE TO LUBIĄ, tylko sie nie przyznają. Jak Duża mówi NIE!, tzn. TAK. Aaaa, i popracuj trochę nad swoim słuchem i startegią. Jak Duża sie zbliża do kuchni, to wskakuj tam gdzie ci wolno i rób niewinna minkę.

A i kradnij to czego nie da się udowodnić, np. makaron z durszlaka. Przecież ona nie policzy. Zmykam, bo mnie Duża goni.

AAAAaaaaaaaaaaaaaaaaaaa


Udalo Ci sie Kira przed Duza zwiac?? Mnie moja pogonila za te kaktusy...Tylko czego ona sie czepia?? Narozkladala skorek pomaranczowych na parapecie i mysli ze to sposob..TERE FERE


B :twisted:

Rachelinka

 
Posty: 3265
Od: Czw wrz 13, 2007 22:21
Lokalizacja: Pabianice k. Łodzi

Post » Pon paź 22, 2007 21:04

Ach udało się. Dobrze, że sie nauczyłam tego triku ze Shreka 2 (bo tam ten kocur- mój idol ma przepiekna mimike pyszczka i oczu, ach... gdybym nie była po sterylce ile dobrego molibysmy zdziałać). Ale ty sie nie przejmuj bo w 3 cześci to takie koteczki sexy sa, więc obejzyj 2 (szkoleniowo) i 3 (dla przyjemności) 8)

I nie atakuj kaktusów - lepsze są kwiatki z wazonika - ja to ostatnio mam pecha, bo Duża wazony zamyka w kuchni :twisted: . Ale Duzi też jeść muszą, więc do kuchni wchodzą (i ja też) :D. Wiesz jakie smaczne są główki Marcinków :flowerkitty: ? (takie fioletowe, teraz kwitnie) Mniam mniam.

Kira

MarciaMuuu

 
Posty: 13890
Od: Sob sie 25, 2007 19:36
Lokalizacja: Edinburgh

Post » Pon paź 22, 2007 21:10

Fajnie, że zlapalas Bońka, ale z kaktusami nie ma żartów. U mnie wszystkie stoją w pokoju, do którego koty nie mają wstępu. Bonifacy, a TY się słuchaj Dużej! Ciotka Ci to mówi! :wink:
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pon paź 22, 2007 21:13

MarciaMuuu pisze:Ach udało się. Dobrze, że sie nauczyłam tego triku ze Shreka 2 (bo tam ten kocur- mój idol ma przepiekna mimike pyszczka i oczu, ach... gdybym nie była po sterylce ile dobrego molibysmy zdziałać). Ale ty sie nie przejmuj bo w 3 cześci to takie koteczki sexy sa, więc obejzyj 2 (szkoleniowo) i 3 (dla przyjemności) 8)

I nie atakuj kaktusów - lepsze są kwiatki z wazonika - ja to ostatnio mam pecha, bo Duża wazony zamyka w kuchni :twisted: . Ale Duzi też jeść muszą, więc do kuchni wchodzą (i ja też) :D. Wiesz jakie smaczne są główki Marcinków :flowerkitty: ? (takie fioletowe, teraz kwitnie) Mniam mniam.

Kira


Duza nie ma takich kwiatkow...ale za to nie ma drzwi kuchennych wiec łaże sobie gdzie chce jak jej nie ma! Nawet w lodowce bylem! :twisted:

Rachelinka

 
Posty: 3265
Od: Czw wrz 13, 2007 22:21
Lokalizacja: Pabianice k. Łodzi

Post » Pon paź 22, 2007 21:16

kalair pisze:Fajnie, że zlapalas Bońka, ale z kaktusami nie ma żartów. U mnie wszystkie stoją w pokoju, do którego koty nie mają wstępu. Bonifacy, a TY się słuchaj Dużej! Ciotka Ci to mówi! :wink:


Schowalam bo nie wierze ze sie cioci uslucha :twisted: Tylko kombinuje jak tu spsocic cos niecos!

Rachelinka

 
Posty: 3265
Od: Czw wrz 13, 2007 22:21
Lokalizacja: Pabianice k. Łodzi

Post » Pon paź 22, 2007 21:49

DOBREJ RACHELINKO I BONIFACY!

Obrazek
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Pon paź 22, 2007 21:51

kalair pisze:DOBREJ RACHELINKO I BONIFACY!

Obrazek


Kolorowych snow Kalair i futrzaki!!ZDROWIEJ kalair!

Rachelinka

 
Posty: 3265
Od: Czw wrz 13, 2007 22:21
Lokalizacja: Pabianice k. Łodzi

Post » Pon paź 22, 2007 21:54

Duza nie ma takich kwiatkow...ale za to nie ma drzwi kuchennych wiec łaże sobie gdzie chce jak jej nie ma! Nawet w lodowce bylem! :twisted:




Ja też byłam w lodówce!!! No cool normalnie było, ale mi w końcu Duża zaczęła grozić, że mnie tam na stałe zamknie :? A to przecież za mała przestrzeń dla mnie jest. :roll:

MarciaMuuu

 
Posty: 13890
Od: Sob sie 25, 2007 19:36
Lokalizacja: Edinburgh

Post » Pon paź 22, 2007 22:09

MarciaMuuu pisze:
Duza nie ma takich kwiatkow...ale za to nie ma drzwi kuchennych wiec łaże sobie gdzie chce jak jej nie ma! Nawet w lodowce bylem! :twisted:




Ja też byłam w lodówce!!! No cool normalnie było, ale mi w końcu Duża zaczęła grozić, że mnie tam na stałe zamknie :? A to przecież za mała przestrzeń dla mnie jest. :roll:


No tak ale tam jest tyle pysznosci do jedzenia ze ja nie wiem czy to nie byloby fajne.

Rachelinka

 
Posty: 3265
Od: Czw wrz 13, 2007 22:21
Lokalizacja: Pabianice k. Łodzi

Post » Wto paź 23, 2007 7:23

Dzien doberek wszystkim!!

Rachelinka

 
Posty: 3265
Od: Czw wrz 13, 2007 22:21
Lokalizacja: Pabianice k. Łodzi

Post » Wto paź 23, 2007 8:01

ObrazekRACHELINKO I BONIFACKU!!
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: crisan, Google [Bot] i 1231 gości