Byłyśmy o weta!
Blanka niestety jest staruszką... Wet powiedział, że mniej niż 12 lat to ona na pewno nie ma. Kontynuujemy leczenie kataru antybiotykiem. Jutro odrobaczymy. Do tego ma zastrzyki homeopatyczne na odporoność. Jak nam się trochę wzmocni usuniemy kamień nazębny. Jedno uszko ma stan zapalny. Tyle.
Teraz podsumowanie finansów
Żarełko (kurczak+ryż, wołowinka mielona mrożona) łącznie 17 zł
Odpchelnie + antybiotyk 18 zł
dzisiejsza wizyta (badanie uszu, zastrzyk, maść na uszka, tabletka na robale) 42,5
Razem wydałam: 77,5. A to dopiero 3 dni u mnie...
Jeszcze jedna ważna sprawa. Wet nie widzi konieczności badania krwi. Nie chcę się wypowiadać na ten temat bo nie jestem komptentna. Jednak jeśli się uprę na to badanie to on zacznie mnie pewnie
kasować. Ostatnio podrożał niestety. A możliwości zmiany jakoś nie bardzo dostrzegam. Więc póki co zdaję się na niego. A Blanka ma apetyt i u weta tylko trzoszkę grymasiła jak jej grzebał w uszkach.[/b]