Tycinek Faflun czy ktos go chce?KTOŚ POKOCHAŁ TYCIAKA!!!:)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw paź 18, 2007 19:50

Jak tam Maluchy sprawują się wieczorkiem? Jak Tycinek? Co z domkiem dla Szylkreci-bo przyznam, że ujęła mnie zaraz po Pędraczku..

gagasia

 
Posty: 22
Od: Wto paź 16, 2007 15:59

Post » Czw paź 18, 2007 20:09

dorcia44 pisze:miłości to faktycznie mu nie brak...nawet mój nielubiący kotów syn :wink: walczy ze mna żeby chociaz go pomacac...ale ma zawsze tak zimne ręce że mu daje tylko pomiziac pędraka... :oops:
tż woli go nie dotykać...boi się :?

:lol:

wspniały i niezwykły Kocinek-Tycinek musi z Niego być

..a ja no z rąk sporadycznie go spuszczam..zreszta on najlepiej się czuje um mnie w kieszeni...w której wcale go nie widać..taki tyci...


dorciu :1luvu:

ledwo co przyszłam przed chwilą do domu
padnięta że hej... ale kciuki dla Tycinka są :ok: :ok: :ok:

i czekam na zdjątka :twisted:

Aia

Avatar użytkownika
 
Posty: 17108
Od: Pon lut 19, 2007 18:08
Lokalizacja: NDM

Post » Czw paź 18, 2007 21:28

no to kocham was za to że myslicie o Tycinku... :D

Tycinek to mój synek..moje słonko ukochane..jest taki bezbronny i tyle czarnych chmur nad nim.... :cry:


Szylkrecia pojechała do nowego domku :D to są moje najszybsze adopcje...
została czarno biala niunia ,zresztą moja pupilka.........coś w niej jest takiego slodkiego...... :wink:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43983
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw paź 18, 2007 22:46

Dorciu, gdzie te fotki, o których mówiłaś? A może ja ślepa jestem, bo już padam na twarz...
Marcelibu
 

Post » Czw paź 18, 2007 23:43

Dorciu - gratuluję express-adoption. :wink:

I kciuki za Tycinka - ciągle mocne.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Pt paź 19, 2007 8:12

Dorciu, już wszystko znalazłam, wszystko wiem. Nadrobiłam. Ściskam mocno za Tyciego - i jak zwykle: jesteś :aniolek: i :1luvu: .
Marcelibu
 

Post » Pt paź 19, 2007 8:30

pędraczek ma gorączke i dreszcze....pojadł troszke ale chce być tylko na rękach.... :cry: zaraz ide z nim do weta....zastanawiam się czy to od oczu czy kk.......nosek też przytkany.....tak bardzo się o niego martwie.... :cry:
zdjęcia wstawie jak wróce....musze się tez spytać wetki czy nie wybrać się z nim do okulisty.....
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43983
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt paź 19, 2007 11:50

wróciliśmy...........jestem poprostu panikara...... :oops: :oops: :oops: :oops: :evil:
malutki ma 38.5..ale bolą go oczka i może z tąd jego zachowanie..
dostał Tolfine ,catosol i na uodpornienie....po czym u wetki zrobił pokaz wywalił brzunio..oczywiście na mojej dłoni i się rozkosznie bawił niczym niemowlak..swoimi łapuniami :wink:
dostał nagrode..recavery..oj jak mu zasmakowała ta puszeczka :D


a jego rodzenstwo też zastrajkowało..nie jedzą :cry: noski zapchane... :cry:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43983
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt paź 19, 2007 12:23

Oj, Babo Ty....
Rozczuliłaś mnie zachowaniem Tyciego u wetki.
Marcelibu
 

Post » Pt paź 19, 2007 12:23

Kciuki za Tycinka, jak tak go opisujesz to wyobrazam sobie jaki on musi być kochany. Oczywiście za resztę kociastych też trzymam kciuki.
Aby wszystkie choroby poszły sobie precz.
Obrazek
"Uchroń mnie przed wrogiem, który ma coś do zyskania, i przed przyjacielem, który ma coś do stracenia...'' T.S.Eliot'

zunia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8515
Od: Śro lut 15, 2006 11:55
Lokalizacja: chorzów

Post » Pt paź 19, 2007 13:00

Tycinek śpi mi w dłoni.. :wink:
a nie napisałam wam jak w ten deszcz jechałam...pędrak pod polarkiem ,ja przepasana w pasie jakims paskiem co by mi się nie wysunął..kurtka i rowerem jazda....
i jak chodze w swetrze to siedzi w kieszonce..a jak w polarku to na cycochach... :oops: :lol: Obrazek
Obrazek

Obrazek
Obrazek
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43983
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt paź 19, 2007 13:10

dorcia44 pisze:zawsze....? jak pamiętam ostatnio mam same czarne lub bure :wink:
kiedy to ja ostatnio miałam kolorki...hmmm no w czerwcu...dwie szylki z Łodzi...

a Tycinek..no tyci jest bardzo,mówie sobie różne rzeczy tak na pocieszenie.....ale jest tak strasznie rozczulający ze nawet mój syn walczy zemną aby chociaż na chwile go potrzymać...wziaśc dołóżka...bo TŻ to błaga tylko mi go nie dawaj :roll: ..boi się .

kolorowe maluszki są na tymczasie u mnie....przyjechały z Suwałk gdzie jednego jakiśs@#$%^& żywcem spalił na oczach dzieciaków.... :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: ..kociaki bytowały naprzeciwko szkoły do której chodzili ci wspaniali młodziency ..bo jest ich paru..stwierdzili że teraz czas na nastepne..

a szkraby buszuja po kuchni...już zbieram zniwo ...jak ją dosprzątam ...nie wiem,wyawliły kosz na brudy :twisted: ..szafeczke małą narożna :twisted: ,kwiatek na parapecie wykopany ,a ziemia wszędziej... :twisted: ....
nie wiem co z nimi zrobie......pineskami i do ściany.... :evil: :evil: :evil: :evil:


Znów dopiero się dorwałam do wątku...

Ja miałam na myśli tymczasy, które akurat do mnie od Ciebie trafiały ;) Zawsze oryginały, że hoho ;) Nie chodzi mi tylko o urodę - również o charakterrrki.

Co do Tycinków - mój Bumblak też jest tycieńki... A obawy o niego wprost przeciwnie - ogromne :(

Pinezkami do ściany, hyhy. Lub gwózdkiem :twisted:

O, rany, fotki... Jaki maluszek...

reddie

 
Posty: 6261
Od: Śro lip 19, 2006 15:35
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pt paź 19, 2007 13:33

maluni jest bardzo...wciąż się o niego trzęse..chociaż wiem ze to nic nie zmieni tylko siebie dobijam...
śpi mi w dłoni jak pisałam wcześniej....oddychając nadyma poliki :wink: przebiera łapkami jakby gdzieś biegł...

no tak moje koty są zawsze piękne....a te co miałam przez pare dni to cudo...natychmiast wręcz kolejki...
niestety eMilka już tak się nie podoba ...a ja jestem nią zauroczona... :wink:

to siostrzyczka pędrakaObrazek
puchate cudo..Obrazek
też chyba będzie puchatyObrazek
Obrazek
ObrazekObrazek
Obrazek
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43983
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt paź 19, 2007 14:58

Bo koty to w ogóle wszystkie są piękne (ale mi odkrycie :oops: ). Widziałaś kiedyś brzydkiego kota? Nie widziałaś. No właśnie :D

Burasy i czarne ( :1luvu: ) są może i zwykłe dla przeciętnego człowieka. Ale obiektywna prawda o burasach i czarnulkach jest taka, że nie są zwykłe ;)

A te malczaki to... :love: :love: :love:
Zaraz sobie napiszę wielką kartkę i powieszę w widocznym miejscu: "REDDIE NIE MOŻESZ BRAĆ WIĘCEJ KOTÓW" Chwilami mam problem z pamiętaniem o tym...

reddie

 
Posty: 6261
Od: Śro lip 19, 2006 15:35
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pt paź 19, 2007 19:22

reddie jak ja dziś u wetki (drugim kursem ,w deszcz) powiedziałam że nigdy więcej ,poprostu nie widze to dostała ataku śmiechu i tylko głową kiwała mówiąc...tak tak napewno,zarzekała się żaba błota....... :evil: tak się ze mnie śmiała....no nie wiem dlaczego.. :roll: :wink:

długo dziś byłam u rodzenstwa pędraka....oczka pomyłam,pokarmiłam no pełen serwis...a potem do weta bo jakoś mi się nie podobały...jak jutro nie będzie lepiej zmieniamy antybiotyk...
a do oczu musiałam dokupić oprócz Tobrexu żel nawilżajacy...

a to słodka eMilka..Obrazek

Obrazek

Obrazek
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43983
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 97 gości