Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
dorcia44 pisze:miłości to faktycznie mu nie brak...nawet mój nielubiący kotów synwalczy ze mna żeby chociaz go pomacac...ale ma zawsze tak zimne ręce że mu daje tylko pomiziac pędraka...
![]()
tż woli go nie dotykać...boi się![]()
..a ja no z rąk sporadycznie go spuszczam..zreszta on najlepiej się czuje um mnie w kieszeni...w której wcale go nie widać..taki tyci...
dorcia44 pisze:zawsze....? jak pamiętam ostatnio mam same czarne lub bure![]()
kiedy to ja ostatnio miałam kolorki...hmmm no w czerwcu...dwie szylki z Łodzi...
a Tycinek..no tyci jest bardzo,mówie sobie różne rzeczy tak na pocieszenie.....ale jest tak strasznie rozczulający ze nawet mój syn walczy zemną aby chociaż na chwile go potrzymać...wziaśc dołóżka...bo TŻ to błaga tylko mi go nie dawaj..boi się .
kolorowe maluszki są na tymczasie u mnie....przyjechały z Suwałk gdzie jednego jakiśs@#$%^& żywcem spalił na oczach dzieciaków....![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
..kociaki bytowały naprzeciwko szkoły do której chodzili ci wspaniali młodziency ..bo jest ich paru..stwierdzili że teraz czas na nastepne..
a szkraby buszuja po kuchni...już zbieram zniwo ...jak ją dosprzątam ...nie wiem,wyawliły kosz na brudy..szafeczke małą narożna
,kwiatek na parapecie wykopany ,a ziemia wszędziej...
....
nie wiem co z nimi zrobie......pineskami i do ściany....![]()
![]()
![]()
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 97 gości