S.KATOWICE-III-zapraszamy do nowego watku-100 strona

[iwona_35]

Bettysolo, napisałaś, że wysłałaś nam 100zl na szpitalik. nie wiem ile Dziunia wydaje na kota, więc wyślemy jej tyle ile potrzebuje.....Dziunia ..napisz proszę....

a resztę zobaczymy, może przyszłemu domkowi kupisz ewentualnie saszetki sama zadecyduj

[bettysolo]

wysłałam kase na rudego i tyle ile trzeba będzie wydać na niego to niech będzie z tych pieniędzy a jakby coś zostało to sama zadecyduj co katowickim kotom teraz jest najbardziej potrzebne

za tydzień mam nadzieję ze będę mogła chłopaka wziąść i wtedy będę się martwić o kasę na wyleczenie całkowite
ale coś na pewno wymyślę

[Liwia_]

Nie gniewajcie sie dziewczyny ale mam jedno, offtopowe bardzo pytanie...
Czy wiadomo dlaczego schron nie ma strony? Moze planuje taka w niedalekiej przyszlosci albo juz jest tworzona...? Schronisko w tak duzym miescie i nie ma nawet podstawowej strony-dziwne

Strona wg mnie bardzo by pomogla, przyciagnela ludzi po konkretne zwierzeta, mozna uruchomic wirtualne adopcje...

[iwona_35]

Nie gniewajcie sie dziewczyny ale mam jedno, offtopowe bardzo pytanie...
Czy wiadomo dlaczego schron nie ma strony? Moze planuje taka w niedalekiej przyszlosci albo juz jest tworzona...? Schronisko w tak duzym miescie i nie ma nawet podstawowej strony-dziwne

Strona wg mnie bardzo by pomogla, przyciagnela ludzi po konkretne zwierzeta, mozna uruchomic wirtualne adopcje...

Schronisko , bedzie miało swoja stronę internetowa, teraz tworzy bazę zwierząt.

Zwierzata sa fotografowane na przyjściu, tylko to musi troche potrwać.

W biurze są tylko dwie panie a zwierząt....mnóstwo
Zaktualizować to wszystko jest strasznie ciężko.

Jedynie baza kotów jest już w miarę zaktualiowana.


Dlatego my reklamujemy koty na allegro, tzn Monisek



a dziewczyny z dogomani reklamują psy, plus schronisko daje ogłoszenia w gazecie katowickiej

[Liwia_]

Dzieki za informacje, super, ze niedlugo strona bedzie

Chcialam zaoferowac pomoc przy tworzeniu, ale fantastycznie, ze schronisko juz sie tym zajmuje

Wieeelkie kciuki za mamuske i przede wszystkim za buraska

[iwona_35]

Dzieki za informacje, super, ze niedlugo strona bedzie

Chcialam zaoferowac pomoc przy tworzeniu, ale fantastycznie, ze schronisko juz sie tym zajmuje

Wieeelkie kciuki za mamuske i przede wszystkim za buraska

a może nam byś pomogła
Każda para rąk w schronisku na wagę złota

[Liwia_]

a może nam byś pomogła
Każda para rąk w schronisku na wagę złota

Napisalam PW

[Mała1]

no to nie wytzrymała,m i zajrzałam dzis do kotow-mogłam wyjsc wczesniej z pracy

zawiozłam 3 ,,obrobione,, budki styropianowe.

Załapała sie Lulu -nadal nie chce jesc, nadal chce byc noszone na rekach. Sliczna ,delikatna z niej koteczka, teraz leciutka jak piorko.
Ma chyba rozwolnienie, no i robale - leczenie w schronisku rusza-ale dla niej najlepszy byłby dom

Załapała sie nasza biegunkujaca burasia mała po sterylce-ona jest cud, miód-i coraz z nia chyba lepiej-odpukac.

Załapał sie ,,moj,, burasek-ten o którym nie umem przestac myslec. Troszke mi ulzyło-bo został przeprowadzony na apartamenty i siedzi juz w duzej klatce z kuwetka i kumplem-tez buraskiem,chłopczykiem-młodszym od niego. Burasek nie chciał jesc

to burasek na parapecie-jak zobaczył świat, to tak bardzo chciał tam pojsc.


a to jego nowy kumpel z celi



Kotek ,,nowy,, z ostatniej klatki-ten w obrózce-juz zaszczepiony na kociarni. Siedzi w budce-całe szczęscie-nie w jakims kacie.Ale jesc zupełnie nie chciał -trzeba zwtacac na niego teraz uwage bardzo.
Nazwałam go Pan Bródka - ale moze to pani jest -to bedzie Brodka-a co



No i mamy 2 nowe koty

podrostka chłopaka-tak ok 5miesiecy


i piekna trikolorke-na mje oko roczną



klatka ze sławna szóstka od pana -w komplecie

Był przy mnie pan z dwoma synami-oglali koty
poleciłam te dwa nowe-dzisiejsze-oba miziaste bardzo, no i jest szansa,ze beda zdrowe.
Pan jeszcze zastanawiał sie nad nasza burasia na leczeniu
Ucieszył sie ,ze sterylizowana juz, wie,ze musi z nia isc do wet-bo jest leczona.
Zobaczymy, do ktorego kota usmiechnie się szczescie-maja przyjsc po południu z panią domu. Całkiem fajny domek

[tangerine1]

Mała, widzę, ze dzien bez schroniska dniem straconym

Biedna Lulu. Bardzo sie o nią martwię
To taka delikatna koteczka.

Fajnie, ze Buranio juz w większym apartamencie.
Biedaczysko tyle sie wysiedział w tej ciasnocie

No i znowu nowe koty
Nie mogę się do tego przyzwyczaić

[iwona_35]

Dziewczyny , ja jutro do schronu się spóźnię, jadę z Lulu do Danki.
Danka jest naprawdę wspaniała, wie,że kotka jest chora,że nie jest wysterylizowana, odpisała mi ,że najważniejsze jest aby wyzdrowiała,
Mamy wielkie szczęście ,że jest z nami.

[Dziunia_40]

Z Rudym już chyba jest naprawdę dobrze bo apetyt mu dopisuje, humorek też a i koopki są takie jak trzeba

Dzisiaj prawdopodobnie ostatnia wizyta u weta. Po niej będę wiedziała ile w sumie poszło pieniędzy na leczenie kociaka.

[Mała1]

Dziuniu_40 -tak bardzo sie cieszę-wiesz,ze dzieki Tobie ta kocinka zyje

z tego co wiem, to on miał zmieniony antybiotyk-moze nareszcie bedzie wiadomo co pomaga

[iwona_35]

Dziuniu_40 -tak bardzo sie cieszę-wiesz,ze dzieki Tobie ta kocinka zyje

z tego co wiem, to on miał zmieniony antybiotyk-moze nareszcie bedzie wiadomo co pomaga

tangerine, wpadła na świetny pomysł, aby nazwę antybiotyku pokazać wetowi schroniskowemu....koniecznie , potrzebujemy nazwę antybiotyku

[bettysolo]

Dziunia

[mar9]

Przez górne drzwiczki spokojnie można wyjąć kuwetę, a przodem bezproblemu wymieniać miseczki.

.

no i ja własnie niestety tu widze problem-bo one stoja na takim regale i od góry nie ma do nich dostępu.
Poza tym ja jeszcze myslałam, zeby zrobic z tyłu polke w tych wysokich jako dodatkowe legowisko.

mar9-a zmierz Ty ta latke po Mruczusiu

Przepraszam, że dopiero wczoraj zmierzyłam klatkę od Was, oto jej wymiary:
długość 74 cm
szerokość 53 cm
wysokość 59 cm