PAKT CZAROWNIC 2 prosimy o grudniowe wpłaty!

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Śro paź 17, 2007 21:14

Ajmk to przykre co sie stalo,ale wiem jak to jest tak samemu działać.
Ale wiem że jesteś wytrwala w tym co robisz i uparciuszek z Ciebie :D
Nie udalo sie teraz to może innym razem.
Zobacz jutro ,może wróciły na stare smieci pod ten garaż.
Jeśli nie bedzie innego wyjścia to tam je dokarmiaj,może ta Pani pozwoliłaby tam ocieplić troszkę to "lokum".
Przespij stres a jutro może przyjda pomysły
Ja jestem z Tobą myślami i żałuję bardzo że nie mieszkam w Brodnicy bo bym Ci pomogła.
Trzymaj sie
Obrazek

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

Post » Czw paź 18, 2007 7:15

Mały gnojek OSTATNI nie próżnował w nocy :evil: Rozwalił to samo miejsce co tamte i nie ma go!! Mam dość wszystkiego. Folii nie da się "zmodernizować" jak radziła Buka... Od rana same kłopoty. Nie wytrzymuję tego :cry:
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Czw paź 18, 2007 14:22

SKŁADKI ZA PAŹDZIERNIK

20,00 PLN Ayane
15,00 PLN Ajmk
10,00 PLN Ewung
10,00 PLN Kociama
10,00 PLN Trawa11
10,00 PLN Kristinbb
10,00 PLN Lemoniada
10,00 PLN Femka
10,00 PLN Adrianapl
10,00 PLN barbann
10,00 PLN Trinity
20,00 PLN Dorta
10,00 PLN AniHili
20,00 PLN Rennatta (za 2 m-ce, ale napisz mi za jakie :) )
5,00 PLN MataHari
5,00 PLN Tiris
10,00 PLN Ewa74

195,00 RAZEM

FUNDUSZ SPECJALNY

141,00 RAZEM
ObrazekObrazek Zawsze będe Cię kochać Gemusiu :*
_________________
Obrazek

Trinity36

 
Posty: 4118
Od: Pon lip 09, 2007 20:58
Lokalizacja: Kraina Latających Scyzoryków

Post » Czw paź 18, 2007 14:24

Ładna sumka się uzbierała :)
Obrazek

Ayane

 
Posty: 1381
Od: Pon lis 27, 2006 20:14
Lokalizacja: Chorzów

Post » Czw paź 18, 2007 18:30

Femka pisze:
Trinity36 pisze:No to pierwsza propozycja padła.
Femko, czy pisząc o całej kwocie myślisz o kwocie składek za październik czy o funduszu specjalnym czy o jednym i drugim?



tak, myślę o całej kwocie. Ona i tak na długo nie wystarczy :?


Siostrzyczki! Nie umiem wyrazić swojej wdzięczności za tę pomoc. Chcę jadnak coś uczciwie powiedzieć. Jutro idę z Blanką do lekarza. Pieniądze są niezbędne. Jednak nie chcę całkiem ogołocić PAKTU z pieniędzy. Moja prośba jest taka:
Na razie proszę o pieniądze z Funduszu Specjalnego. Dzikuski uciekły, więc została tylko Blanka. Na początek mi wsytarczy. (Mam nadzieję).
Składki za to niech zasilą Fundusz Specjalny. Jeśli Blanka będzie wymagała dłuższego leczenia (czego nie wykluczam) wówczas na pewno poproszę o pomoc (bo i tak nie mam wyjścia). Wiem, że są inni, którzy dla kotów robią o wiele więcej. Mam wielkie poczucie wstydu. Ale nie mam wyjścia :oops:
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Czw paź 18, 2007 20:20

ajmk

a jakby kiciom te budnki które zrobiłaś do folii powystawiac tam gdzie one koczują?? i po prostu je dokarmiac? jak juz podrosną na wiosnę to na klatkę łapke tylko do sterylki je łapac?? Moze to jest jakieś rozwiazanie?

Tiris

 
Posty: 2490
Od: Pon paź 16, 2006 0:38
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw paź 18, 2007 20:21

I weź tu człowieku zajmuj się kotami, jak psy rozpuszczone do granic wytrzymałości! :evil:
Lubię psy. Wychowałam się z nimi. Jednak psy w moim domu są tak rozpieszczone... Na dodatek jeden jest pupilkiem i wolno mu absolutnie wszystko! Pogryzły się :evil: :evil: :evil: Mam ich serdecznie dosyć.
Przepraszam. Musiałam dać upust swojej złości. Całe szczęście mój kot patrzy na to hauczące towarzystwo z wyższością. Phi!!

I jeszcze jedna sprawa! Znów nie dostałam się do pracy :evil:
Tym razem zapytałam wprost dlaczego... No i mi powiedzieli. Wzięli osobę z polecenia. Skoro od początku chcieli ją zatrudnić po co zawracali ludziom głowę?? Znam tę osobę. Znam ją dobrze. Nie chcę aby to źle zabrzmiało... Mówię wprost: ma słabsze kompetencje ode mnie. Tylko co z tego :evil:
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Czw paź 18, 2007 20:26

Ta wiadomość zasługuje na osobnego posta. Dwa kociaki, które zwiały pierwsze wróciły do sąsiadki. Dwa pozostałe, bardziej zestresowane (braniem na ręce) niestety jeszcze nie wróciły. :( Wykładam jedzenie obok folii. Znika. Jednak wcale nie jest powiedziane, że to one je zjadają...
Sąsiadka chce, aby je wyłapać przed zimą. Tylko co ja mam z nimi zrobić??
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Czw paź 18, 2007 20:59

Tiris pisze:ajmk

a jakby kiciom te budnki które zrobiłaś do folii powystawiac tam gdzie one koczują?? i po prostu je dokarmiac? jak juz podrosną na wiosnę to na klatkę łapke tylko do sterylki je łapac?? Moż to jest jakieś rozwiazanie?


Niestety niezbyt dobre :(
Budki są kartonowe (w folii nie pada). Po drugie sąsiad najblizej kotów ma gołębie.. Myślisz, że czemu padła ich matka? :evil: I ostatni problem - 4 sterylki!! Za co?
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Czw paź 18, 2007 21:17

ajmk pisze:Ta wiadomość zasługuje na osobnego posta. Dwa kociaki, które zwiały pierwsze wróciły do sąsiadki. Dwa pozostałe, bardziej zestresowane (braniem na ręce) niestety jeszcze nie wróciły. :( Wykładam jedzenie obok folii. Znika. Jednak wcale nie jest powiedziane, że to one je zjadają...
Sąsiadka chce, aby je wyłapać przed zimą. Tylko co ja mam z nimi zrobić??


Siostro Prezes... proponuję wyłapać i władować w jakąś sporą klatkę pod tą folią... na początku pewnie, że będą miały stres, ale przywykną... pełna micha działa cuda... i będzie łatwiej je oswoić...

Matahari

 
Posty: 4299
Od: Pon cze 18, 2007 7:18
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw paź 18, 2007 21:22

ajmk pisze:
Tiris pisze:ajmk

a jakby kiciom te budnki które zrobiłaś do folii powystawiac tam gdzie one koczują?? i po prostu je dokarmiac? jak juz podrosną na wiosnę to na klatkę łapke tylko do sterylki je łapac?? Moż to jest jakieś rozwiazanie?


Niestety niezbyt dobre :(
Budki są kartonowe (w folii nie pada). Po drugie sąsiad najblizej kotów ma gołębie.. Myślisz, że czemu padła ich matka? :evil: I ostatni problem - 4 sterylki!! Za co?




pomysł mam taki:
1.budki obłożyć dokładnie styropianem
2.następnie szczelnieowinąć folią
3. do środka sianko


4. w walce o pracę z układami nie wygrasz nawet z trzema fakultetami i dwoma doktoratami. To firma przegrała, a nie Ty.
5. o sterylkach na razienie myśl. Najważniejsze to uratować życie i nie pozwolić zamarznąć.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Czw paź 18, 2007 21:29

Femka pisze:
ajmk pisze:
Tiris pisze:ajmk

a jakby kiciom te budnki które zrobiłaś do folii powystawiac tam gdzie one koczują?? i po prostu je dokarmiac? jak juz podrosną na wiosnę to na klatkę łapke tylko do sterylki je łapac?? Moż to jest jakieś rozwiazanie?


Niestety niezbyt dobre :(
Budki są kartonowe (w folii nie pada). Po drugie sąsiad najblizej kotów ma gołębie.. Myślisz, że czemu padła ich matka? :evil: I ostatni problem - 4 sterylki!! Za co?




pomysł mam taki:
1.budki obłożyć dokładnie styropianem
2.następnie szczelnieowinąć folią
3. do środka sianko


4. w walce o pracę z układami nie wygrasz nawet z trzema fakultetami i dwoma doktoratami. To firma przegrała, a nie Ty.
5. o sterylkach na razienie myśl. Najważniejsze to uratować życie i nie pozwolić zamarznąć.


1. SUPER
2. Super
3. Super
4. Brak słów
5. Wciąż pozostaje problem "nieżyczliwego" :evil: sąsiada! I jedzonko może zamarzać...
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Czw paź 18, 2007 21:44

ajmk pisze:
Femka pisze:
ajmk pisze:
Tiris pisze:ajmk

a jakby kiciom te budnki które zrobiłaś do folii powystawiac tam gdzie one koczują?? i po prostu je dokarmiac? jak juz podrosną na wiosnę to na klatkę łapke tylko do sterylki je łapac?? Moż to jest jakieś rozwiazanie?


Niestety niezbyt dobre :(
Budki są kartonowe (w folii nie pada). Po drugie sąsiad najblizej kotów ma gołębie.. Myślisz, że czemu padła ich matka? :evil: I ostatni problem - 4 sterylki!! Za co?




pomysł mam taki:
1.budki obłożyć dokładnie styropianem
2.następnie szczelnieowinąć folią
3. do środka sianko


4. w walce o pracę z układami nie wygrasz nawet z trzema fakultetami i dwoma doktoratami. To firma przegrała, a nie Ty.
5. o sterylkach na razienie myśl. Najważniejsze to uratować życie i nie pozwolić zamarznąć.


1. SUPER
2. Super
3. Super
4. Brak słów
5. Wciąż pozostaje problem "nieżyczliwego" :evil: sąsiada! I jedzonko może zamarzać...



1. nie wiem, jaka jest odległość domu, dokąd maluchy uciekły, od Twojego, ale jeśli nieduża, spróbuj je przyzwyczaić, że jedzonko jest u Ciebie, razem z cieplutkimi budkami.
2. jedzonko zamarzać będziedopiero w czasiemrozów, ado tego czasu zacznij je przyzwyczajać do suchego. Nasze piwniczniaki dostają zimą na zewnątrz tylko suche.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Czw paź 18, 2007 21:52

Jutro zrobię fotkę ze swojego pokoju na ich ogródek.
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Pt paź 19, 2007 6:12

...bry...
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Doris2, Google [Bot], Szymkowa i 315 gości