Mam już swój domek w Słupsku, ale coś mi dolega...ODESZŁA...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw paź 18, 2007 13:02 Mam już swój domek w Słupsku, ale coś mi dolega...ODESZŁA...

Witajcie,
jestem pańcią kotki szylkretki adoptowanej z mieleckiego schroniska, o której nawet gdzieś tu na forum pisano.
To tak wspaniała drobinka, Mikrokota jak ją zwiemy.
Mamy poważny problem ze zdrówkiem malutkiej, ostatnio codziennie jesteśmy u weta.
Mała przyjechała do nas 10 dni po sterylce. Nie spodobała mi się miejsce operowania. Zawieźliśmy kotę w poniedziałek do naszego weta, oglądnął malą, stwierdził, że paskudzi się rana, tworzy się przetoka i najlepiej byłoby ją znowu otworzyć i oczyścić. Ale jak byście widzieli to maleńkie ciałko (niespełna 2,5 kg dorosłego kota...).
Dostawała co drugi dzień antybiotyk, miała zakładane lekarstwo do rany i nosiła kaftanik. W domu naświetlana była lampą Bioptron. Rana zagoiła się, ale....
zauważyłam, że Mikrokocie zaczyna powiększać się brzuszek, tak nienaturalnie. Wet zbagatelizował moje spostrzeżenia. Powiedzałąm też, że ona taka spokojniutka, jakby zwierzęcia w domu nie było, ale wet powiedział, że po zdjęciu kaftanika dopiero zacznie szaleć. Nic takiego jednak nie nastąpiło. Yakuza zaczęła tracić apetyt i coraz więcej spać... brzuszek powiększał się. Znów pojechałam do Weta. Zrobiliśmy badania krwi, oto wyniki:
WBC 15,8 GIGA/L
HGB 3,8 MMOL/L
RBC 4,67 TERA/L
HCT 23,5 %
MCV 50 FL
MCH 0,81 FMOL
MCHC 16,1 MMOL/L

BIOCHEMIA:
KREATYNINA W SUROWICY 0,49 MG/DL
MOCZNIK W SUROWICY 34,8 MG/DL
AZOT MOCZNIKA 16,3 MG/DL
BILIRUBINA CAŁKOWITA 3,06 MG/DL
BIAŁKO CALKOWITE 6,4 G/DL
AST 55 IU/L
ALT 24 IU/L
ALP FOSFATAZA ALKALICZNA 19 IU/L

brzuszek bolesny, temp. 39,3 stopnie, zażółcenie oczu i skóry wewnątrz uszu. Dostała leki plus witaminy (5 zastrzyków).
Na drugi dzień (wczoraj) pobraliśmy krew i robiony był test na FIP (wiem, że mało wiarygodny) wynik ujemny. Udało się pobrać mocz do badania (zareagowała oddaniem moczu podczas bolesnego zastrzyku).
temperatura 38,3 dalej bolesmość brzuszka. Próba zrobienia usg, ale mała bardzo reagowała bólowo. Prawdopodobnie zauważono
jakieś zmiany w pęcherzyku żółciowym.

wyniki badania moczu:
BARWA ŻÓŁTA
PRZEJRZYSTOŚĆ ZUPEŁNA
ODCZYN OBOJĘTNY (PH 7)
CIĘŻAR WŁAŚCIWY 1.015
BIAŁKO 42 MG/DL
GLUKOZA NIE WYKRYTO
BILIRUBINA 6 MG/DL
UROBILIGEN 12 MG/DL
AZOTYNY NIEOBECNE
LEUKOCYTY 500 UL
ERYTROCYTY NIEOBECNE
OSAD:
NABŁONKI WIELOKĄTNE NIELICZNE W POLU WIDZENIA, LEUKOCYTY POKRYWAJĄ POLE WIDZENIA, NIELICZNE PASMA ŚLUZU

Dziś idziemy ponowić usg u drugiego weta.
Yakuza malutko chodzi, nie skacze, widać, że przy takich ruchach boli... Je jak ptaszynka. Śpi prawie cały czas. Jest teraz ze mną w pracy i cały dzień leży na biurku przytulona mocno do mnie...
Co się z nią dzieje? Kto mi pomoże? Jakoś widzę, że wet jak dotej pory nie ma pomysłu....
Ostatnio edytowano Nie lis 04, 2007 2:02 przez best13, łącznie edytowano 7 razy

best13

 
Posty: 96
Od: Wto wrz 18, 2007 9:21
Lokalizacja: Słupsk

Post » Czw paź 18, 2007 13:23

Na bank stan zapalny,bo leukocytów w moczu b.duzo.
Bilirubina świadczy chyba o chorej watrobie, zreszta zazólcenie tez.
Szybko do dobrego weta!
Trzymam kciuki za maleńką!!!!

gisha

 
Posty: 6077
Od: Wto sty 17, 2006 12:01

Post » Czw paź 18, 2007 13:30

Witaj Best, proponuje zmianę tematu - napisz np. szukam na cito dobrego weta w ... (nazwa miasta) trzymam kciuki za kiciunię.
viewtopic.php?f=1&t=93727 koty z Platynowej

seniorita

 
Posty: 3202
Od: Pt kwi 01, 2005 22:18
Lokalizacja: Warszawa i okolice

Post » Czw paź 18, 2007 14:11

Witaj Best. Ja też jestem ze Słupska i po własnych doświadczeniach mogę ci polecić P. Renatę Walkowiak i tylko ją! Ulica to jest chyba Chrobrego koło kościoła św. Maksyiliana Kolbego.
ObrazekObrazek

tusia1976

 
Posty: 129
Od: Czw paź 11, 2007 9:02
Lokalizacja: Słupsk

Post » Czw paź 18, 2007 14:29

Best,
może do następnego podejścia do USG znieczulić małą?

Wyniki badań krwi nie są za dobre...
Trzeba wykluczyć powikłania po sterylce, tym bardziej, że piszesz, iż rana na brzuszku nie goiła się tak, jak powinna.

Jaki test na FIP-a robiliście? Proteinogram?
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882

'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'

Agn

Avatar użytkownika
 
Posty: 22355
Od: Pt paź 21, 2005 14:01
Lokalizacja: Toruń

Post » Czw paź 18, 2007 17:19

Robiliśmy test na FIP wynik ujemny, ale z tego co wiem nie jest miarodajny. Robiliśmy dzis usg i rtg. Na rtg nic nie widać przez płyn...
Żółty płyn, którego ociupinkę ściagnęliśmy po nakuciu....
Jutro krew jedzie do Laboklinu sprawdzić diagnozę...
Wyć mi się chce!!!!!

coraz więcej wskazuje na... FIP....

best13

 
Posty: 96
Od: Wto wrz 18, 2007 9:21
Lokalizacja: Słupsk

Post » Czw paź 18, 2007 18:38

Jak na razie to wszystko moze wskazywac na uszkodzenie watroby (marskosc?) - nie musi to miec nic wspolnego z FIPem.

Plyn w otrzewnej spokojnie moze tez miec takie pochodzenie.
Nie czekalabym na wyniki badan w kierunku FIPa - tylko jak najszybciej robila drugie usg.

Blue

 
Posty: 23886
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Czw paź 18, 2007 19:13

Trzymaj się kocinko..i Ty Best
Aga_
 

Post » Czw paź 18, 2007 19:53

Blue,
leczymy Yakuzkę cały czas, aktywnośc jej spadła do minimum... Biedna, cały czas chciałaby być przytulona do mnie...jak dziecko. Jutro pojadę do następnego weta na usg, do Pani Walkowiak, z którą notabene jestem ścięta (sprawa psa), ale ma dobre USG i wiem, że jest dobrym specjalistą kocim...
rtg mnie przeraziło.... tylko serduszko było widać... reszta jak gęsta biała mgła...

best13

 
Posty: 96
Od: Wto wrz 18, 2007 9:21
Lokalizacja: Słupsk

Post » Czw paź 18, 2007 20:25

Best moooocno trzymam kciuki za zdrówko Twojej kotulki!!!!

Tika

 
Posty: 9694
Od: Pon sie 02, 2004 9:04
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Czw paź 18, 2007 20:33

Trzymajcie się dziewczyny,myślę o Was cieplutko.

MaybeXX

Avatar użytkownika
 
Posty: 9630
Od: Pon sie 13, 2007 17:18
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój

Post » Czw paź 18, 2007 20:36

Best, trzymam kciuki za malutką.

Hannah12

 
Posty: 22929
Od: Czw sie 11, 2005 11:57

Post » Czw paź 18, 2007 22:21

Mój TZ i ja jesteśmy z Wami.
Trzymamy mocno kciuki za malutką.

Kasia Pe

 
Posty: 563
Od: Pon sie 11, 2003 23:36
Lokalizacja: okolice Janowa Lubelskiego

Post » Czw paź 18, 2007 23:30

Beatko nie załamuj się, będzie dobrze !
Głowa do góry, wszystko się ułoży !

JUSTINE.24

 
Posty: 43
Od: Sob sie 07, 2004 16:06
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pt paź 19, 2007 10:36

Dzisiaj Yakuzka jakby mocniejsza. Krew pojechała do Laboklinu na specjalistyczne badania na FIP. Daliśmy dl badania także krew na albuminy i głobuliny, to podpowiedziałą Pani wet z Laboklinu. Stosunek tych dwóch parametrów też moze rzucić światło na diagnozę.
Czekamy!

best13

 
Posty: 96
Od: Wto wrz 18, 2007 9:21
Lokalizacja: Słupsk

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: northh, smoki1960 i 62 gości