Trini - w nowym domu :)

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro paź 17, 2007 9:57

Rzeczywiscie sliczna. Jest w schronisku?

malagos

Avatar użytkownika
 
Posty: 1590
Od: Pon wrz 05, 2005 20:54
Lokalizacja: okolice Makowa Maz.

Post » Śro paź 17, 2007 12:56

widziałam Trini
głaskałam Trini

ABSOLUTNE CUDO

piękna i miziasta

jestem zakochana jeszcze bardziej niż wczoraj :oops:

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Śro paź 17, 2007 21:30 Re: Łódź - półtoraroczna trikolorka o cudnym charakterze...

CoolCaty pisze:..... Lubi dzieci, nie boi się psów.


Zmiana w ciągu ostatnich 4 tygodni jest przeogromna. Z przerażonego kociaka na królewnę. Widać, że ma dobrą opiekę. Ona pewnie wcale już nie chce nigdzie się od was wynosić.

Jak się jej układają stosunki z innymi kociastymi?
Czy to jest typowa jedynaczka? Pzdr.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro paź 17, 2007 21:58

Trudno jest powiedzieć, czy Trini to typowa jedynaczka. Kotka przeżyła szok trafiając do schroniska, potem została zabrana do lecznicy i teraz traktuje ją jako swój dom. Kiedy pojawia się jakiś kot, to syczy i warczy na niego, ewentualnie wali go łapką po głowie. Nie wykluczone, że w nowym domu z innym kotem posyczeli by na siebie i potem dogadali się na zawsze. Ciężko mi to ocenić.
Sis! Wyszły jakieś ładne zdjęcia Trinisi? Może jakieś dasz radę wkleić tu do wątku? :)

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro paź 17, 2007 22:32

no ba... :) tylko w rawach robilam, a na tym kompie co teraz jestem, nie mam programu do ich konwersji na jpgi. Jutro zapodam :)
Zastanawiam się czy taka "agresja" z syczeniem i biciem łapą nie wynika ze strachu kotki. I z próby sił. Być może byłoby jak pisze CoolCaty - walki a potem miłość.

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Śro paź 17, 2007 22:34

Hehe... już widzę ja ona Olka pacnie łapą a on dostojnie odchodzi z ogonem podniesionym na haczyk. Bo to ten, no, gentelman jest. Pzdr.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro paź 17, 2007 23:02

Sis pisze:no ba... :) tylko w rawach robilam, a na tym kompie co teraz jestem, nie mam programu do ich konwersji na jpgi. Jutro zapodam :)


Fajnie, będzie na co popatrzeć. Żeście mi utrudniliście monitorowanie temi zmianami na kociarnie ale niech wam. Wybaczam.

Sis pisze:Zastanawiam się czy taka "agresja" z syczeniem i biciem łapą nie wynika ze strachu kotki. I z próby sił.


Eeee...tam ze strachu. Mój prawie 7 kilowy Oleczek też każdego obcego ofuknie profilaktycznie. A to taki grzeczny kotek jest.

Sis pisze:Być może byłoby jak pisze CoolCaty - walki a potem miłość.


Najprawdopodobniej. Pzdr.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw paź 18, 2007 8:40

No kto się zakocha w królewnie Trini?
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw paź 18, 2007 11:00

u cioteczki na kolankach dobrze jest
kto by się chciał wynosić??? ;)

Obrazek

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Czw paź 18, 2007 11:04

królewna Trini :)
Obrazek

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Czw paź 18, 2007 11:38

Obrazek
Ostatnio edytowano Czw paź 18, 2007 11:54 przez Sis, łącznie edytowano 1 raz

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Czw paź 18, 2007 11:41

Obrazek
Obrazek

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Czw paź 18, 2007 16:45

Ale piękne zdjęcia!!!
Dziękuję Sis :lol:

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw paź 18, 2007 18:06

Sis pisze:królewna Trini :)
Obrazek


zdjęcia piękna
zresztą Trini jest niesamowicie piękna kotką
"Niczego nie można cofnąć. Niczego nie można naprawić. Inaczej bylibyśmy wszyscy świętymi. W zamiarach życia nie leży nasza doskonałość. Miejsce doskonałości jest w muzeum"..

aga-lodge

 
Posty: 2581
Od: Wto paź 05, 2004 13:51
Lokalizacja: Łodź

Post » Czw paź 18, 2007 18:45

nie ma kotów brzydkich. są tylko piękne na różne sposoby :)
(i zaniedbane, chore - które będą pięknymi, jak się o nie zadba, wyleczy)

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 61 gości