Jedno z łódzkich osiedli-45 sterylki.Życie toczy sie dalej.

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Pt sie 31, 2007 7:46

oj sie dzieje :cry:
mam nadzieje, że się uda wszystko co zaplanowane
"Niczego nie można cofnąć. Niczego nie można naprawić. Inaczej bylibyśmy wszyscy świętymi. W zamiarach życia nie leży nasza doskonałość. Miejsce doskonałości jest w muzeum"..

aga-lodge

 
Posty: 2581
Od: Wto paź 05, 2004 13:51
Lokalizacja: Łodź

Post » Czw wrz 06, 2007 14:05

Na razie z planów - złapane wszystkie kociaczki

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=65124

Kotkę zacznę łapać, jak wróci do mnie klatka - na razie pracuje na uniwersytecie :wink:

I chyba nie wszystkie parkingowce są ciachnięte - chyba tam są dwa podobne buraski ...
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto wrz 18, 2007 8:37

Ciachnięte zostały dwa młode kocurki odwiedzające Mamę Agalenory - obiecałam to już dawno, i ciągle nie miałam kiedy :oops:
Teraz Agalenora była kilka dni w Łodzi i poświęciła swój czas na łapanki, dowozy, "sezonowanie" po zabiegach - a mnie kamień spadł z serca :D.
Dzięki, Aga :D.

Teraz na sterylkę czeka mama kociaków z rozlewni gazu - w pierwszej kolejności.

Główna bohaterka tego wątku, dama Murka - zostaje u mnie. Może wiekowo nie jest bardzo stara, lekarze oceniają ją na 10 lat, ale jej zdrowie jest starsze - chodzi sztywno, na wyższe meble nie wskoczy, ciągle ma wahania w wynikach krwi.
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto wrz 18, 2007 15:25 Nowy przychówek!

Chyba wieści o tym,że pomagam kotom w przetrwaniu, roznoszą się wśród okolicznych, działkowych kotek. Zupełnie dzika kotka przyprowadziła mi na altanowy ganek swojego jedynaka, który fuka na mnie i prycha, ale nie ucieka. Burasek jest śliczny. Mam nadzieję,że przeżyje jesienne chłody. Ciepły pledzik w starej walizce czyni jednak swoje. Piękny Maniuś też nie odgania malucha od miski z jedzeniem, więc jest szansa na przetrwanie. Pozdrawiam wszystkich gorąco. Pleciuga. :evil: :roll: :evil:
Pleciuga Pleciugowska

pleciugapleciugowska

 
Posty: 64
Od: Wto lip 17, 2007 12:45
Lokalizacja: Łódż

Post » Śro wrz 19, 2007 7:44

Ciachniesz tę koteczkę?
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw wrz 20, 2007 10:58

Właśnie dostałam wyniki Murki - biochemia w normie :D
czerwone troszkę wzrosły, choć jeszcze ich mało, czegoś (zapomniałam nazwy :oops: ) za dużo - ale też bliżej normy.
W porównaniu z wcześniejszymi wynikami Lady Mureny - rewelacja :D
Po swoich zdrowotnych (i nie tylko) przejściach Murka pewnie do normalnych wyników juz nie wróci...
Kontynuujemy żelazo + witaminki - cały czas pod kierunkiem specjalisty (dzięki, Aniu :flowerkitty:)
Ostatnio edytowano Pt wrz 21, 2007 10:13 przez kalewala, łącznie edytowano 1 raz
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw wrz 20, 2007 10:59

Murka u siebie :D

Obrazek
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob wrz 22, 2007 14:43

annskr pisze:Murka u siebie :D

Obrazek




oczyska po prostu magiczne :D
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Czw wrz 27, 2007 10:53

:oops:
Ostatnio edytowano Wto paź 16, 2007 13:25 przez kalewala, łącznie edytowano 1 raz
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw wrz 27, 2007 10:54

Lady Murena od dawna jest zafascynowana wanną, a właściwie tym co ja robię w tej dużej kuwecie :wink:
Przychodzi, wspina się, przednie łapki opiera o krawędź wanny i patrzy, patrzy, patrzy :D
Wczoraj zebrała odwagę i siły, i wskoczyła na krawędź wanny - siedziała na niej chwiejnie, pluskałam się ostrożnie, cały czas przygotowana na łapanie kota spadającego do wody. Murka posiedziała, ostrożnie pospacerowała, w końcu uplasowała się w narożniku wanny i tam dotrwała do końca moich ablucji :D
Ciekawe, jakie będzie następne osiągnięcie starszej pani :?: :wink:
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto paź 16, 2007 13:35

Nie było mnie w sobotę i niedzielę, po powrocie zastałam Lady Murkę za monitorem.
I właściwie cały czas tam siedzi, nie przychodzi do mnie spać, buczy na rękach, je też nieszczególnie - obrażona? chora? Ma trochę rozwolnienia.
Na wszelki wypadek pokazałam dziś Dr.Coolcaty - nic nie stwierdziła, trzeba obserwować.
Dziś zrobię test wołowinkowy :wink:
Mam nadzieję, że to tylko moje przewrażliwienie przy chorych kociakach..
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto paź 16, 2007 20:26

annskr pisze:Nie było mnie w sobotę i niedzielę, po powrocie zastałam Lady Murkę za monitorem.
I właściwie cały czas tam siedzi, nie przychodzi do mnie spać, buczy na rękach, je też nieszczególnie - obrażona? chora? Ma trochę rozwolnienia.
Na wszelki wypadek pokazałam dziś Dr.Coolcaty - nic nie stwierdziła, trzeba obserwować.
Dziś zrobię test wołowinkowy :wink:
Mam nadzieję, że to tylko moje przewrażliwienie przy chorych kociakach..



annskr, mam podobne "objawienia" w stosunku do Milusi. Ciągle widzę u niej objawy choroby, a gdy o nich zapominam, one tez znikają. Oby to było u Ciebie to samo.
Znowu obejrzałam sobie fotkę. Nieprawdopodobne zdjątko udało Ci się trafić :D
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Śro paź 17, 2007 9:05

Mureczka dziś rano przyszła się poprzytulać, wieczorem obeszła swoje miejsca na parapetach - chyba jest ok, przesadzałam.
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro paź 17, 2007 18:40

annskr pisze:Mureczka dziś rano przyszła się poprzytulać, wieczorem obeszła swoje miejsca na parapetach - chyba jest ok, przesadzałam.



:D :D :D
i oby tak zawsze :D
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Nie lis 11, 2007 23:18

i jak nasza old lady :?: :wink:
"Niczego nie można cofnąć. Niczego nie można naprawić. Inaczej bylibyśmy wszyscy świętymi. W zamiarach życia nie leży nasza doskonałość. Miejsce doskonałości jest w muzeum"..

aga-lodge

 
Posty: 2581
Od: Wto paź 05, 2004 13:51
Lokalizacja: Łodź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 137 gości