PAKT CZAROWNIC 2 prosimy o grudniowe wpłaty!

» Wto paź 16, 2007 11:31

Ja też się melduję. W przelocie. jestem jak najbardziej za

. Pieniążki przeleję jak najszybiej. :oops:

Zarobiona jestem po pachy :oops:

» Wto paź 16, 2007 15:50

Dzięki za info
pieniązki wpłaciłam
więc czuję się w pełni czarownicą
:lol:

Dorta

» Wto paź 16, 2007 16:17

Dzikusy złapane. Trochę paniki było, było uciekanie pod sam dach i takie tam. Na razie jestem w jednym kawałku. A koty schowały się w ciasną dziurę i nawet ich wszystkich nie widzę. Głodne są jak diabli

Żarło zostawiłam, mam nadzieję, że wyjdą z ukrycia.

» Wto paź 16, 2007 19:25

Trinity, czy mogłabyś sprawdzić, ile Czarownic jeszcze nie wyraziło swojej opinii w naszym głosowaniu?

» Wto paź 16, 2007 19:29

Głod zwyciężył. Kociaki ruszyły żarcie. Nie wiem tylko czy wszystkie się na to zdobyły, ale miseczki osuszone

I znów okopały się na swoich pozycjach. One pewnie nas widzą stamtąd, gdzie są. My je widzimy jak zajrzymy za stertę skrzynek. Konkretnie dostrzegam burego i czarnego. Jednak muszą być wszystkie, bo gdyby jeden zwiał to inne na pewno by poszły za nim. Mam nadzieję, że jutro spojrzą na świat inaczej. Mam nadzieję, że spokojna noc pozwoli im uwierzyć, że moja folia to nie jest najgorsze miejsce na świecie.
Bury ma kleszcza w uchu. Na razie nic z tym nie zrobię. Po schwytaniu w klatkę tak bardzo chciały na wolność...
Ale wolność oznacza śmierć. Zostają w folii!!

» Wto paź 16, 2007 19:37

melduje się z wieczora.
Siostro prezes chylę czoła :!:

» Wto paź 16, 2007 19:41

Brawo za przeprowadzenie łąpanki :wink:

A zauważył ktośtaką fajną prawidłowość, że z każdym kolejnym zdjęciem fotografująca była bliżej kotków?

» Wto paź 16, 2007 20:00

W wątku biednej kici wstawiłam sporo fotek:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=67091&start=75
A maluchy dziś się obraziły na cały świat

Ani widu!

» Wto paź 16, 2007 20:20

W wątku kici nikt mi nic mądrego nie doradził odnoście jej dolegliwości. Mała ma pchły, na pewno robale i wiele wiele więcej dolegliwości. Jakoś nie chcę zdawać się tylko na weta. Wolę iść do niego z pełnym "rozkładem jazdy". Jaskie badania na początek? Radźcie! Tutaj lub w jej wątku (lepiej).
No i.... jak będzie z ta kasą? :oops:

» Wto paź 16, 2007 20:45

ajmk pisze:W wątku kici nikt mi nic mądrego nie doradził odnoście jej dolegliwości. Mała ma pchły, na pewno robale i wiele wiele więcej dolegliwości. Jakoś nie chcę zdawać się tylko na weta. Wolę iść do niego z pełnym "rozkładem jazdy". Jaskie badania na początek? Radźcie! Tutaj lub w jej wątku (lepiej).
No i.... jak będzie z ta kasą?

nie potrafię Ci doradzić nic co do zabiegów weterynaryjnych, ponieważ ja się zawsze zdaję na lekarza. Nie znam dokładnie działań wszystkich podawanych środków, więc nawet nie próbuję czegokolwiek kontrolować. Nie miej mi za złe. Na chłopski rozum odrobaczenie i odpchlenie należy zrobić natychmiast, ale ile razy i z jaką częstotliwością, nie wiem.
Myślę jednak, że mimo bardzo dużego doświadczenia forumowiczów, to wet obejrzy i zbada kicię i to on będzie mógł podjąć decyzję, co dalej.

Natomiast kasę Trinity będzie mogła przekazać, gdy wszystkie Czarownice wypowiedzą się na ten temat. Dlatego wyżej poprosiłam ją, żeby sprawdziła, ile jeszcze osób nie zajęło stanowiska. Możemy ustalić termin graniczny, powiedzmy jutro do końca dnia.

» Wto paź 16, 2007 20:46

zapomniałam jeszcze dodać, że to tylko propozycje, takie głośne myślenie.

» Wto paź 16, 2007 21:49

Mam nadzieję, że moje tymczaski juz ładnie śpią w przygotowanych budkach. Jest im ciepło i bezpiecznie. I brzuszki mało wiele pełne. Oby tak było. Dobranoc moje futerka