spotkanie na kawkę po wystawie kotów 16.02 SOBOTA

Tu piszemy o imprezach forumowych

Moderator: Estraven

Post » Sob lut 16, 2002 23:10

Przed chwila probowalam podniesc moja kocice "chwytem wystawowym" - pod przednie i tylne lapy. No i Kitka w pierwszym momencie zbaraniala i znieruchomiala, a potem rozpoczela kontratak... :lol: Nie mam kota wystawowego - ale za to z charakter(ki)em.

Hana

 
Posty: 11148
Od: Pon lut 04, 2002 15:36

Post » Sob lut 16, 2002 23:18

Hano na Kitkowej stronie oczywiscie bylam juz dawno temu. Zdjecia sa cudne. Masz niewatpliwie talent do tego, ale i modelke wyjatkowo wdzieczna :D . Czekam z niecierpliwoscia na nowy film.
Ja dzis (z nudow, bo nikogo na forum nie bylo :wink: ) skonczylam fim z Gapczynskim, wiec w przyszlym tygodniu bede miala jego zdjecia.

Daga

 
Posty: 25458
Od: Pon lut 04, 2002 15:46
Lokalizacja: Mysiadło

Post » Nie lut 17, 2002 11:06

Dago - czyli jakis pozytek z braku ruchu na forum jest :-)

Koty wystawowe... ja juz chyba na wystawy chodzic nie bede. Po pierwsze za duzo kotow i oczoplasu mozna dostac, sama nie wiem co ogladam. Po drugie jak sa niepodpisane to tym bardziej nie wiem co to za rasa...
Kociaki do sprzedania przesliczne jak to malentasy...
Ale tak w ogole to juz zmeczone byly - bylo widac. I jakos mi ich szkoda... no ja sie nie nadaje do hodowania i wystawiania ;-)

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88590
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Nie lut 17, 2002 13:29

ja tez by³am na wystawie i znalaz³am pani±, od której chcia³am kupiæ bengala. ale zobaczy³am kociczkê do sprzedania z maxymalnie zpuszczonymi oczami i zielonym katarem ciekn±cym z nosa!!!! dlaczego takie koty wpuszczane s± na wystawê, dlaczego pani, która jest wa¿n± osob± w zwi±zku chce sprzedaæ chorego kota????? czy to jest normalne????

cynamon

 
Posty: 199
Od: Śro lut 06, 2002 23:14

Post » Nie lut 17, 2002 13:43

Kociak z katarem na wystawie? Znowu? :( :( :(

Estraven

 
Posty: 31460
Od: Pon lut 04, 2002 15:30
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie lut 17, 2002 14:11

cynamon pisze:ja tez byłam na wystawie i znalazłam panią, od której chciałam kupić bengala. ale zobaczyłam kociczkę do sprzedania z maxymalnie zpuszczonymi oczami i zielonym katarem cieknącym z nosa!!!! dlaczego takie koty wpuszczane są na wystawę, dlaczego pani, która jest ważną osobą w związku chce sprzedać chorego kota????? czy to jest normalne????


Wlasnie dlatego, ze jest wazna osoba w zwiazku :(
Ostatnio stwierdzilam, ze nie ma znaczenia czy sie bierze kota ze schroniska, czy z hodowli - mozliwosc wziecia chorego kota taka sama :(

Ofelia

 
Posty: 19437
Od: Wto lut 05, 2002 17:16
Lokalizacja: W-wa

Post » Nie lut 17, 2002 15:17

ale czy nie ma ZASAD? czy nie ma przepisów? kot by³ chory!!!!

cynamon

 
Posty: 199
Od: Śro lut 06, 2002 23:14

Post » Nie lut 17, 2002 15:23

Czy beda jakies zdjecia ze spotkania i z wystawy :?: :?: :?:
Obrazek

lrafal

Avatar użytkownika
 
Posty: 8441
Od: Czw sty 31, 2002 15:24
Lokalizacja: JO82IM

Post » Nie lut 17, 2002 15:30

Zasady s± ........ale wystawcy maj± sposoby..........wytr± oczka ¶ci±gn± katarek przed pój¶ciem do kontroli weta.

a po za tym trzeba mieæ zwoje mózgowe wyprostowane ¿eby kupowaæ kota na wystawie...........

zawsze znajd± siê czarne owce.......

Gina

 
Posty: 400
Od: Wto lut 05, 2002 12:30
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie lut 17, 2002 15:35

na swoje usprawiedliwienie dodam, ¿e by³am z t± pani± umówiona na ogl±dane kota w domu, ale nie dojecha³am. po tym spotkaniu ju¿ nie dojadê...

cynamon

 
Posty: 199
Od: Śro lut 06, 2002 23:14

Post » Nie lut 17, 2002 15:37

Chyba nie bedzie. Mijo miala aparat, ale nie zrobila zadnego zdjecia :-(
Zdjecia na pewno robili Basia i Adam z listy koty, ale akurat nie nam. Kotom zdjecia zrobili na pewno, wiec mozna do nich uderzac :-)

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88590
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Nie lut 17, 2002 16:03

no i dobrze.............klient twój pan.........hihi zawsze mo¿esz odemnie

Gina

 
Posty: 400
Od: Wto lut 05, 2002 12:30
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie lut 17, 2002 17:34

Gino - czemu tak ostro? ;-)
Moim zdaniem wielu osobom wydaje sie, ze kupienie kota na wystawie to najnaturalniejsze w swiecie. No bo przeciez rodowodowy. Z hodowli.
Skad ludzie maja wiedziec, ze niektórzy hodowcy postepuja nieuczciwie i niezgodnie z zasadami?
Niewiele osob ma dostep do internetu, a sprzedawanie kotow na wystawie jest zjawiskiem czestym, nie zawsze ma kto ludziom powiedziec, ze akurat wystawa to nie najszczesliwsze miejsce...

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88590
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Nie lut 17, 2002 17:38

Zuza - to szkoda , bo mozna robic "dokumentacje www" takich spotkan . :cry:
Obrazek

lrafal

Avatar użytkownika
 
Posty: 8441
Od: Czw sty 31, 2002 15:24
Lokalizacja: JO82IM

Post » Nie lut 17, 2002 17:49

No szkoda, trzeba sie bylo ustawic i poprosic kelnerke o pstrykniecie. Kuperki wolowe jestesmy :oops:

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88590
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości