Kociak u Kotiki na tymczasie szuka domu!

[kotika]

Dziś dostałam zdjęcia z nowego domku Rockego.
Na fotkach widać,że chłopak nabiera ciałka,a sierść pięknie błyszczy.

Witam!
Zgodnie z obietnicą przesyłam parę zdjęć świeżo zrobionych podczas
wizyty dzisiejszej u mamy.Roki juz rządzi w mieszkaniu,kontroluje
wszystkie ruchy mamy i gości,wszędzie go pełno a mama nie moze przestac
opowiadac o wszystkich jego figlach.Prawdopodobnie w przyszłym tygodniu
pojadę z nim do weterynarza żeby go wykastrować bo jego mocz stał się
,że tak się wyrażę, bardzo wyrazisty.Mam nadzieje,że nie odchoruje tego
zbyt mocno.

[kotika]

Mój Rocky już dorasta.
Dostałam wiadomość,że młodzieniec został odjajczony.
Czas leci tak szybko,nie da sie zatrzymać kociątka,wyrasta z niego stare kocisko.

Szkoda,że nie moge zmienić tytułu wątku.
Daga_27 nie odzywa się.

Rockyjest po kastracji.Zawiozłem go w srodę do weterynarza.Strasznie żal mi go było,zwłaszcza jak niosłem go po zabiegu, a on był taki zupełnie "lejący" sie.Dopiero po 2 godzinach odzyskal przytomność i przewracając się co pare kroków,doszedł do swojego legowiska-domku,ale nie mial siły tam wejść.Ale juz na drugi dzień czuł sie tak dobrze,że wskakiwał na parapet i zacząl się bawić.Dzisiaj już wskakuje na najwyższe szafki i zachowuje sie tak jakby nie mial zadnego zabiegu.Dużo pije i ma spory apetyt.Wygląda na to ,że bardzo dobrze to wszystko przeszedł.Jedyna zmiana w jego zachowaniu to to,że częściej wskakuje mamie na kolana i przytula się.