Blanka Śnieżnobiała Księżniczka - mój SKARB :)))

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie paź 14, 2007 21:22

Pod folią możesz zrobić jej prowizoryczny domek, chociażby z jakiejś skrzynki ocieplonej styropianem i wyłożonej słomą. Mogłabyś ją tam karmić, leczyć, no i mieć trochę czasu na szukanie domu. Bo bieda w tym, że wszystko pozapychane, u mnie też niestety :(

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie paź 14, 2007 21:25

Tak zrobię!! Jednak proszę nie zostawiajcie nas... Domku Tymczasowy potrzebujemy Ciebie!!
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Nie paź 14, 2007 21:35

Czy jest jakakolwiek, maleńka , sznasa na zdjecie? Mozesz podjechać do schroniska i ja zobaczyć, opisać? To ważne.

malagos

Avatar użytkownika
 
Posty: 1590
Od: Pon wrz 05, 2005 20:54
Lokalizacja: okolice Makowa Maz.

Post » Nie paź 14, 2007 21:41

malagos pisze:Czy jest jakakolwiek, maleńka , sznasa na zdjecie? Mozesz podjechać do schroniska i ja zobaczyć, opisać? To ważne.

Tak, jest szansa. Mam aparat. Nie wiem, czy uda mie się podjechac tam jutro. Chcę jechać jak najszybciej. Napisałam o niej jak tylko się dowiedziałam i przetrawiłam te informacje. Dziś nie było szans na zdjęcia. Jak będzie u mnie, będziecie miały/mieli fotek do bólu.
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Nie paź 14, 2007 21:51

Jeśli ajmk zdecyduje się na przygarnięcie kotki na tymczas to ja apeluję do dobrych dusz na forum o wsparcie finansowe dla ajmk na utrzymanie i leczenie kici. :oops:

Ajmk jest obecnie bez pracy/poszukująca i kończą jej sie oszczędności. :(

Kicia jest poszkodowana po wypadku i pokrzywiona, więc możliwe, że będzie ją trzeba poddać jakiejś operacji... coś zrobić z tą szczęką? :roll:
Obrazek

Karolka

 
Posty: 4518
Od: Nie kwi 03, 2005 22:23
Lokalizacja: Lublin

Post » Nie paź 14, 2007 21:54

ajmk, wiesz sama dobrze, co robić :D Najpierw wyciągasz ją ze schronu i lecisz do weta, robisz foty i wklejasz do wątku. Potem Ty leczysz i karmisz, wstawiasz ogłoszenia gdzie się da, a my walczymy na forum. Ode mnie masz obietnicę, że Cię z tym nie zostawię i bede z Tobą do chwili znalezienia jej domku lub DT.
howk :D
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Nie paź 14, 2007 21:54

Szczęka jest pewnie połamana i konieczne by było drutowanie. Ale to okaze sie, jak ją ajmk zobaczy.... :(

malagos

Avatar użytkownika
 
Posty: 1590
Od: Pon wrz 05, 2005 20:54
Lokalizacja: okolice Makowa Maz.

Post » Nie paź 14, 2007 21:58

Deklaruję wsparcie finansowe dla DT dla kici

Bungo

 
Posty: 12069
Od: Pt lut 16, 2007 0:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie paź 14, 2007 22:07

ja wystąpiłam do Paktu Czarownic o przeznaczenie na ten cel środków specjalnych.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Nie paź 14, 2007 22:08

Tylko prędzej zawiadom schronisko że ją wyciągasz, żeby jakichś drstycznych kroków nie podjęli już jutro :evil:

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie paź 14, 2007 22:10

Postaram się ją wziąć już jutro!! Nie wiem jak to zrobię, ale to zrobię!!
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Nie paź 14, 2007 22:10

ajmk pisze:NIE mogę!! Gdyby był jakiś DT... Choćby daleko...
Gdyby trzeba było zaczekać na trasport... To bym coś wymyśliła. Ale naprawdę nie mogę!! Potrzebny jest tymczas, choćby na końcu świata!!


Na końcu świata to jest. Tylko to jest naprawdę Koniec Świata. Raczej nie wypali. Zabrać ją musisz. Pzdr.

PcimOlki

 
Posty: 10931
Od: Nie wrz 16, 2007 14:12
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie paź 14, 2007 22:13

PcimOlki pisze:
ajmk pisze:NIE mogę!! Gdyby był jakiś DT... Choćby daleko...
Gdyby trzeba było zaczekać na trasport... To bym coś wymyśliła. Ale naprawdę nie mogę!! Potrzebny jest tymczas, choćby na końcu świata!!


Na końcu świata to jest. Tylko to jest naprawdę Koniec Świata. Raczej nie wypali. Zabrać ją musisz. Pzdr.

A gdzie?? Nie wiem czy wiesz, że ja wiozłam kota z Torunia do Kociamy. 550 km...
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Nie paź 14, 2007 23:44

Podnoszę kicię!!!!
Obrazek Obrazek

Patsi

 
Posty: 3575
Od: Pon wrz 04, 2006 23:52
Lokalizacja: Bytom

Post » Pon paź 15, 2007 0:45

Ja też wzięłam zagłodzonego kota ze schroniska. Gdyby tam został, juz by nie żył. Miałam mu szukać domu. ale został u mnie. Nie twierdzę , że u Ciebie też tak powinno sie skończyć :) , ale na pewno trzeba go stamtąd zabrać i to szybko-nie ważne czy do domu czy pod folię. Trzeba mu zrobić zdjęcia, bo tak już jest, że bez zdjęć sa małe szanse na znalezienie domu i zabrać do dobrego weterynarza. Mam nadzieję, że nie będzie dla niego z a późno.

Tosza

 
Posty: 6382
Od: Śro mar 16, 2005 21:18
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 26 gości