Azja i Malutka, kociaki z lasu szukają pilnie domku!str.13

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Nie paź 14, 2007 19:15

Długo mnie tu nie było, ale to wcale nie znaczy, że przestałam szukac domków dla kociaków. Fakt trochę się załamałam po powrocie Kropki i Noska, ale niestety nie mogę zostawić wszystkich kotów. Juz na innym wątku wklejałam zdjęcia, ale tu powtórzę, bo te sa aktualne.
To MalutkaObrazek
Kotka dalej jest dzikuska. Myślę, że gdyby nie towarzystwo to dało by się z niej zrobić kotka proludzkiego. Ma ku temu predyspozycje, bo jak już się ja złapie to na rękach nawet burczy. Podchodzi blisko, da się pogłaskać w momentach oczywiście jak nie bryka, ale ogólnie potrzebuje domku mało zakoconego, albo zakoconego dorosłym kotem.
Jej braciszek Azja niestety nie wykazuje zadowolenia z bycia na rękach.Zachowuje się jakby go to parzyło. Tylko, że w swojej niezależności i dzikości czeka na jedzonko, upomina sie miauczeniem i dziwnie patrzy jak głaska sie inne koty. Patrzy jakby zazdrościł. Jest piękny. Wielki niezależny kocur. Jest juz po kastracji. Nadaje się do domku gdzie kocha sie koty i dobrze je sie zna. Wtedy mozna uszanować kocia niezależność, a z pewnością po pewnym czasie Azja sam podejdzie i może nawet będzie chciał głasków. Obrazek
Zdjęcie wyszło troche ciemne, ale oczka skośne widać, a one są jego znakiem rozpoznawczym :) . Azja jest kotem spokojnym, nie łobuzuje tak jak inne, chociaz lubi się bawić.
Kropki w życiu bym juz nie dała, bo biedaczka najpierw o mało co nie została razem ze mna zeżarta przez wielkiego psa. Bardzo to przeżyła i wątpię czy mogłaby trafić do domku z psem. No, a potem nieudana adopcja, głód, choroba i powrót. Niestety najpierw kociaki ja nietolerowały, a teraz jest w niełasce u rezydenta Maciusia - więc stres jest nadal. Oczywiście próbuję ją bronić, ale nie zawsze jestem wdomu. Na razie Kropcia nie nadaje się za bardzo do adopcji, bo wstyd by mi było ja taką chudą dawać. Ona była taka jak inne koty, okraglutka i bardzo wesoła. Teraz jest bojaźliwa i mniejsza od pozostałych kotów. To nieprawdopodobne co może zrobić miesiąc w nie odpowiednich rękach takiemu kotu. Z Noskiem jest podobna sytuacja, ale on jakoś szybciej wraca do wagi. Przynajmniej wzrostem obecnie dorównuje innym kotom. To Nosek :Obrazek, To KropciaObrazek.

Barbara Horz

 
Posty: 6763
Od: Wto sty 02, 2007 12:39
Lokalizacja: MiauKot

Post » Pon paź 15, 2007 9:29

Zdaje się, że nikt nie chce pokocheć tych kociakó tak jak ja :( .

Barbara Horz

 
Posty: 6763
Od: Wto sty 02, 2007 12:39
Lokalizacja: MiauKot

Post » Pon paź 15, 2007 9:31

Kociaczki do góry.
Szukamy domkow dla cudnych kociakow.
Obrazek

dzidzia

 
Posty: 7589
Od: Śro sty 10, 2007 15:15
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pon paź 15, 2007 21:52

Bardzo domków szukamy i to najlepiej forumowych, bo juz nie mam siły ludziom tłumaczyć jak sie zachowuje kot, co je i na co trzeba uważać, a w rezultacie robią wszystko po swojemu i po miesiacu oddaja chore kociaki. Jestem zdesperowana.

Barbara Horz

 
Posty: 6763
Od: Wto sty 02, 2007 12:39
Lokalizacja: MiauKot

Post » Czw paź 18, 2007 14:27

Kropka i Nosek są ciągle prześladowane przez mojego rezydenta Maćka. Mogą się bawić tylko jak on śpi, a on mało śpi. Jestem załamana. Żal mi ich strasznie, ale nie mam na to żadnego wpływu. Maciek tylko czeka okazji, a ja prawie cały dzień jestem w pracy.
Do tego wszystkiego mam jeszcze do pilnej adopcji małego czarnego kocurka. Pilnej, bo jak właściciel kocurka wyjdzie, ze szpitala - a to psychicznie chory człowiek to go będzie chciała odebrać. Kocurek obecnie jest u sąsiadki, która go wzięła z domu świra w stanie skrajnego wyczerpania. Kot był chory i tak głodny, że słaniał się na łapkach. Teraz jest już wyleczony i odkarmiony, ale jak wróci do świra to znowu będzie to samo. Ten człowiek nie potrafi zadbać o siebie , a co dopiero o kota. Jak by znalazł domek, można by mu powiedzieć, że kociak uciekł i tyle. Ludzie heelp.

Barbara Horz

 
Posty: 6763
Od: Wto sty 02, 2007 12:39
Lokalizacja: MiauKot

Post » Czw paź 18, 2007 21:27

No to Maluchy zmykajcie na pierwszą stronę! Trzeba będzie kociaki wypychać przed szereg żeby potencjalny dom wiedział gdzie szukać nowych domowników.

Ewutek

 
Posty: 1446
Od: Wto wrz 04, 2007 17:48
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pt paź 19, 2007 19:24

Domki pilnie potrzebne. Kociaki cudne, dziś była taka super dziewczyna z forum u nich i bardzo jej się podobały. dziwiła się, że nie mają domków, ja też się dziwię.

Barbara Horz

 
Posty: 6763
Od: Wto sty 02, 2007 12:39
Lokalizacja: MiauKot

Post » Nie paź 21, 2007 11:09

hop po domki śliczności :ok: :ok:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Pon lis 05, 2007 17:29

hop :ok:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Pt lis 16, 2007 14:41

Co u dzikusów?

Ewutek

 
Posty: 1446
Od: Wto wrz 04, 2007 17:48
Lokalizacja: Gdynia

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 66 gości