"Jakiś :"debil" właściciel zostawił kotka w śmietniku , oczywiście
jak to dobry "samarytanin" postawił też wodę i jedzenie ...
I zamknął śmietnik!!! koszmar!!!!!!!!
Smietniki na osiedlu od kilku mięsięcy są zamykane na klucz, krata
itp. zbieracze puszek i makulatyry mogą zapomnieć o przysłowiomym
grzebaniu.., gdyby nie przypadek kotek o zielonych oczach siedziałby
tam całą noc i oczywiście mróz zrobiłby swoje..!!!
Jak to mówi Bożena Dykiel w serialu: "podłość ludzka nie ma
granic"...
pozdrawiam i mam nadzieję, że kotek nie trafi do schroniska
Warszawa praga Pd POMÓŻCIE!!!"
pisac na babka71@gazeta.pl
zdjecia


