Moje kociska.. Puchatek ['], pożegnanie.. s. 101..

[aamms]

Fumek.. Fumcik.. Fumcio.. Fumcinek..
Kicio reaguje na każdą wersję swojego imienia..

[redaf]

O rany, jakie to już duże chłopaczysko!
A na co reaguje Ptychol?

[aamms]

A na co reaguje Ptychol?

Ptychol reaguje na wszystko jednakowo..
Wydaje z siebie jeden dźwiękk
takie wielkie pchyyyyyyy..




po lewej stronie widoczna kupa gazet, które Ptyś namiętnie czyta..

[MariaD]

A mnie sie udało dotknąć Ptysia. Podeszłam bardzo blisko, wyciągnęłam dłoń i mimo "phyyy" dotknęłam jednym palcem Ptysiowej łapki.

Co prawda za taką bezczelnośc zarobilam z liścia po dłoni i ślad pazurka pozostał, ale to już coś. Kto się może pochwalić doknięciem Ptysia (oprócz aamms, oczywiście), no kto?

[aamms]

Wczoraj z zaskoczenia pogłaskałam Ptyska po grzbiecie..
Ale po sekundzie wiał aż się kurzyło..
Nawet nie zdążył zrobić pchyyyyyyyy..


A to moja Suffka.. i jej ostatnio najczęściej prezentowana postawa..



a bierze się to stąd, że chrupki przy terminowych posiłkap pogryza szybko i niedużo.. i od razu ucieka na swoją podusię..
A po 10 - 15 minutach idzie w widoczne na focie miejsce w kuchni i z oburzeniem na pysiu stara się mnie skłonić do ponownego podania jedzonka..
Po czym cała historia się powtarza..
Jeszcze jak jest wolny dzień i jestem w domu, to jakoś zje na raty.. cztery.. pięć a nawet sześć.. gorzej jak rano lecę do pracy.. wtedy ma tylko dwie powtórki..
Ale powoli się uczy, że jednak trzeba troszkę więcej zjeść od razu..

[aamms]

I jeszcze mała informacja:
Na początek się pochwalę wreszcie kupiłam sobie aparat fotograficzny..
Tylko mam mały problem, bo aparat współpracuje z windows 2000, XP i Vista, a ja mam windows 98..
Jeśli jakaś dobra, fachowa dusza pomoże mi rozwiązać ten problem, to się nie opędzicie od fotek moich kociastych..

[redaf]

Kto się może pochwalić doknięciem Ptysia (oprócz aamms, oczywiście), no kto?

Ja. Plus w pakiecie sznytami na klacie i ręcach po dotknięciu.

aamms, fajnie że masz aparat!
Ale chyba trzeba bedzie Ci system zmienić...

[aamms]

Ale chyba trzeba bedzie Ci system zmienić...

No to mnie pocieszyłaś..

[varia]

I jeszcze mała informacja:
Na początek się pochwalę wreszcie kupiłam sobie aparat fotograficzny..
Tylko mam mały problem, bo aparat współpracuje z windows 2000, XP i Vista, a ja mam windows 98..
Jeśli jakaś dobra, fachowa dusza pomoże mi rozwiązać ten problem, to się nie opędzicie od fotek moich kociastych..

A jaki aparat? Może da się oszukać? Byłoby łatwiej/taniej niż przeinstalować windowsa.
A wejście usb masz w ogóle?

[varia]

Ale chyba trzeba bedzie Ci system zmienić...

No to mnie pocieszyłaś..

Redaf ma w tej materii niezwykłe umiejętności.

[aamms]

A jaki aparat? Może da się oszukać? Byłoby łatwiej/taniej niż przeinstalować windowsa.
A wejście usb masz w ogóle?

Canon PowerShot A460..
Mam wejście USB..

[varia]

A jaki aparat? Może da się oszukać? Byłoby łatwiej/taniej niż przeinstalować windowsa.
A wejście usb masz w ogóle?

Canon PowerShot A460..
Mam wejście USB..

A próbowałaś zainstalować w ogóle? Masz załączony sterownik TWAIN, wg mnie powinien działać. Mimo, że producent nie poleca.

[Kicorek]

beda czesciej fotki

[Monostra]

aamms, zainstalowałaś oprogramowanie do niego? Canon 610 i 630 spróbowałam i poszły. Jeśli to win98 SE, to ten też powinien ruszyć.
Będą białe futrzaki!

[Ais]

Aniu, to nie jest tak że apatat nie współpracuje z WIN98. Jeszcze się z tym nie spotkałam
Po prostu nowsze wersje windows zazwyczaj automatycznie wykrywają takie urządzenia jak aparat, od razu po podłączeniu go do portu USB. W związku z tym nie musisz instalować specjalnego oprogramowania - sterownika. A żeby Windows 98 "zobaczył i właściwie zinterpretował" aparat, potrzebujesz sterownik. Powinien być dołączony do aparatu.

Update : doczytałam o tym że niektórzy mieli problemy z instalacją sterownika do tego modelku na win98, ale wg producenta aparat współpracuje z WIN98SE, więc powinno się dać..