Tycinek Faflun czy ktos go chce?KTOŚ POKOCHAŁ TYCIAKA!!!:)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob paź 13, 2007 14:12 Tycinek Faflun czy ktos go chce?KTOŚ POKOCHAŁ TYCIAKA!!!:)

jedne do mnie już jadą ..drugie zanalezłam ,zaropiałe ,zasmarkane...a zwabił mnie straszny płacz ..żałosny i biedny...namierzyłam malentasa między szczelinami desek...w mokrych liściach...płakał rozdzierająco...jakos się dobrałam do niego ,jest mniejszy od dłoni...damskiej ..taki może ze 3 tyg. lub.....nierośnie..
dalej znalazłam jeszcze 4...dwa ..trzy razy większych...zaropiałe ,zasmarkane.dzikie i przerazone..i przerazliwie mokre.. :cry: :cry: :cry: :cry: mogą mieć 5 tyg...
co robic...Suwalskie w drodze...
co robić.. :cry:
Ostatnio edytowano Śro lut 27, 2008 16:15 przez dorcia44, łącznie edytowano 46 razy
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43968
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob paź 13, 2007 17:50

O rany Dorcia,ty chyba nie powinnaś ruszać się z domu...

Może jakaś dobra dusza ulituje się nad maleńtasami.

novena

 
Posty: 1430
Od: Wto lis 28, 2006 22:42
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Sob paź 13, 2007 18:11

No widzisz w sam raz tu zajrzałam ;) kotów wziąć nie mogę, chociaż tyle mogę zrobić

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=67034

lawenda99

 
Posty: 3016
Od: Nie lip 22, 2007 16:24
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob paź 13, 2007 19:45

Dorciu, zlota kobieto, Ty juz nigdzie nie wychodź :?
Trzymam kciuki aby ktoś Ci przyszedł z pomocą.
Obrazek
"Uchroń mnie przed wrogiem, który ma coś do zyskania, i przed przyjacielem, który ma coś do stracenia...'' T.S.Eliot'

zunia

Avatar użytkownika
 
Posty: 8515
Od: Śro lut 15, 2006 11:55
Lokalizacja: chorzów

Post » Sob paź 13, 2007 19:46

okropnie sie martwie tym kurdupelkiem ,je tyle co nic..oczka fatalne...jest przerazliwie małe..albo niedorozwój albo inny miot...jest niewiele wiekszy od mojego tel. nokia.... :cry:
i te ich oczy.....
jutro do weta ..zobaczymy co mi powie... :roll:
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43968
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob paź 13, 2007 20:27

O rany a ja już myślałam, że sezon na takie maleńtasy kończy się :(
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35296
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Sob paź 13, 2007 20:34

nie bardzo chce ten najmniejszy jeść.....on jest taki .no taki ślepa mysza :(
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43968
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob paź 13, 2007 20:45

:(
Obrazek

LimLim

 
Posty: 35296
Od: Sob lut 23, 2002 20:08
Lokalizacja: Warszawa - Bielany

Post » Sob paź 13, 2007 22:48

Dorciu, skąd Ty bierzesz siły ? :roll:
:ok: :ok: :ok: za małego.

Beata B.

 
Posty: 647
Od: Pon sty 01, 2007 17:23
Lokalizacja: Warszawa-Żoliborz

Post » Nie paź 14, 2007 6:58

to fotki małego pędraka....

po nocy jestem nieżywa :oops: Obrazek
ObrazekObrazek

może ktoś by wziął za dwa maluchy....chociaż dwa....... :cry:
są śliczne ,czarny ,czarno biały typowa szylka i bardzo dziwnej ,cudnej urody kotek....zdjęcia pozniej.....
Ostatnio edytowano Nie paź 14, 2007 11:25 przez dorcia44, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43968
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie paź 14, 2007 7:25

a to piękności z Suwałk....maluchy niczym misiaki takie grrubaśne ,masywne i futrzaste.....ObrazekObrazek
Obrazek
ObrazekObrazek
Obrazek

największy kremik ..facet jest też największym tchórzem(1.10dkg).. :wink:
a panienki najmniejsza czarno biała (80dkg)jest cudowna i ma najpiękniejsze stópki świata...na białych łpuniach wszystkie podusie czarne :love:
a szylka.(1kg.).jest tak piękna ż brak mi słów..z panienkami nie ma problemu...pewnie że się troche boją..ale ciut ciut... :wink:
odpchlone i już jednorazowo odrobaczone... :lol:
futerko mają takie że chce się je miętosić nieustannie..
oczywiście szukają doków docelowych...
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43968
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie paź 14, 2007 8:49

Dorota, długo wczoraj w nocy myslałam - moge chyba jednego kociaka zabrac do siebie 8O , to będą u mnie 4 tymczasy wtedy;

ale strasznie się boje, bo u mnie u domu robactwo jeszcze panuje; cały czas walczymy i maluszki z Tosia jeszcze mają biegunkę
miejsce niby jest - jeden pokój się znajdzie na odizolowanie na kilka dni ; boje się że nie dam rady tego ogarnąć..... Tosieńka jeszcze koniecznie do zaszczepienia i 2 moje panny :(
no boje się okropnie ale chce też pomóc :?

także moge zabrać kociaka - sztuk jeden :wink:
może rudaska, rudaska będzie pasował do Rudolfa

Anna Rylska

Avatar użytkownika
 
Posty: 17451
Od: Wto wrz 12, 2006 12:16
Lokalizacja: Grodzisk Mazowiecki

Post » Nie paź 14, 2007 9:27

o matko jaki biedny ten maluch... :placz:

lawenda99

 
Posty: 3016
Od: Nie lip 22, 2007 16:24
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie paź 14, 2007 11:19

wszystkie kociaki dostały Betamox...Pędrak czyli Tycinek....jest raczej napewno z tego samego miotu...niestety jest tkz. niedorozwojem.. :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: nie wiadomo co będzie...ale nie skazuje go ..walczymy ,dokąd się da...
jest bystry,bawi się troszke...troszke biega...przewracając się...malutko je....
nie ma dla niego dawki na odrobaczenie..dostał tycio pyrantelum...
conva nie chce wcale...
dostał recavery i mocze suche ..je ociupinke..
reszta bardzo brzydkie oczy..ale nie tragiczne..
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43968
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie paź 14, 2007 11:32

Aniu ...narazie sie leczymy ,jezeli bys mogła to super ,ale mysle o kociakach malentasach..5-6 tyg...mają chore oczka ,tylko...i sa już raz odrobaczone ,jutro ciąg dalszy acha sa odpchlone..
myśle ze z Suwałkami nie bedzie problemu ,już jest jedna chętna....wiesz co to znaczy urodzic się rudym....czy tez kremikiem... :?
Obrazek

dorcia44

 
Posty: 43968
Od: Pt maja 19, 2006 20:20
Lokalizacja: Warszawa

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 45 gości