Dziś za nami kolejna wizyta u nieocenionej dr Buczek z lecznicy Garncarza. Kolejna zmiana leków, bo Stasinek ma stan zapalny oczka - przepuklina, wchłaniająca się wyjątkowo wolno (passskuda

) jest drażniona powieką, która zawija się do środka, bo oko się obkurczyło...
Ale pani doktor ciągle twierdzi, że przepuklina w końcu się wchłonie, a oko nie powinno juz pękać... Mam nadzieję... Pęknięcie to zawsze trauma dla dzielnej Stasinki, a przepuklina wygląda tak okropnie, że aż. Śmiejemy się, że do ogłoszeń adopcyjnych dajemy zdjecia Stasi z zamkniętymi oczkami lub z prawego profilu

(
a i tak nikt nie jest zainteresowany
)
Jutro wizyta władziowa, obyoby....