PAKT CZAROWNIC 2 prosimy o grudniowe wpłaty!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw paź 11, 2007 12:53

ajmk pisze:Melduję się żywa (ledwie)



jak nastrój?
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Czw paź 11, 2007 12:55

Dziękuję. Jakiś tam mam. Głowa mnie łupie dziś. Wypiłam theraflu zatoki i mam nadzieję się zdrzemnąć. Zimno dziś na dworze, co?
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Czw paź 11, 2007 12:57

ajmk pisze:Dziękuję. Jakiś tam mam. Głowa mnie łupie dziś. Wypiłam theraflu zatoki i mam nadzieję się zdrzemnąć. Zimno dziś na dworze, co?



u naschłodno i jesiennie. w powietrzu zapach spadających liści
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

Post » Czw paź 11, 2007 14:27

O jakże poetyckio to zabrzmiało...
A u nas no cóż..
Piź... jak to w kieleckim :twisted:
ObrazekObrazek Zawsze będe Cię kochać Gemusiu :*
_________________
Obrazek

Trinity36

 
Posty: 4118
Od: Pon lip 09, 2007 20:58
Lokalizacja: Kraina Latających Scyzoryków

Post » Czw paź 11, 2007 19:35

A jak tam stan konta? Składeczki płyną?
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Czw paź 11, 2007 19:55

W odniesieniu do obecnego tytułu wątku:

Dziś otrzymałam taką wiadomość na gg od mojej koleżanki, wolontariuszki ze schronu:
"hej. wczoraj miałm tel- zadzwonił do mnie facet,ze u jego mamy wgarażu latem okociła się kotka- ma 4 młode. Jego mam je dokarmia, ale wczoraj znalazła martwa matkę. KOtki sa na tyle duze ,że same umieja sie soba zajac- dostaja jesc. I teraz tak- ta kobieta zima jakos wyjeżdza na miesiac i facet pyta czy byłaby mozliwosc dokarmiani atych kotów, oni by dali jedzenie. Niby nie ma problemu, ale w przyszłym roku tych kotów bedzie 20 jak sie nie wysterylizuje. Powiedziałm o mozliwosci powiadomienia schronu, ale okazało sie ze te kotki to dzikuski i nie chca podejsc do człowieka, wiec schron nie bedzie ich łapał....ta babeczka ma je oswajać. Ona mieszka na ul krótkiej, gdzies koło I liceum..."
I o mało nie spadłam z łóżka! To u mnie! Na dodatek od razu zgadłam o kogo chodzi!!

cdn
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Czw paź 11, 2007 20:57

Halooooooooooooo!!
Żyjecie?
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Czw paź 11, 2007 21:04

Ja żyję 8)

I co dalej?
Obrazek

Karolka

 
Posty: 4518
Od: Nie kwi 03, 2005 22:23
Lokalizacja: Lublin

Post » Czw paź 11, 2007 21:05

Żyjemy.

Czekam na ciąg dalszy 8O
Obrazek

Ayane

 
Posty: 1381
Od: Pon lis 27, 2006 20:14
Lokalizacja: Chorzów

Post » Czw paź 11, 2007 21:21

Jeszcze żyjemy.
Rzecz w tym, co z tego ma wynikać...
I od razu się żegnam :lol: Bo późno

Buka_w_glanach

 
Posty: 717
Od: Czw sie 02, 2007 13:48
Lokalizacja: Wieliczka

Post » Czw paź 11, 2007 21:27

Zadzwoniłam do syna tej pani. Tego samego, który o kotach zaalarmował schronisko. Koty są 4! Mają ok. 5 m-cy i są całkowicie dzikie! Sąsiadka zainteresowała się nimi po tym, jak znalazła pod jabłonią ich mamę - MARTWĄ!! Syn sąsiadki śmiał się, że szukał wolontariusza przez internet, a wystarczyło iść na drugą stronę ulicy. Sąsiadka jak co roku wyjeżdża na całą zimę. Chieli kogoś, aby te koty dokarmiał. Ja jednak chiałabym mocno, by te koty się wiosną nie rozmnożyły! Jutro idę tam zapoznać się z tematem osobiście. Nie wiem co robić!! One są duże już i DZIKIE!! Jakieś sugestie?
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Czw paź 11, 2007 21:32

Skoro mają już 5 miesięcy to ja bym radziła ciąć je natychmiast. Tylko klatka-łapka by się zdała i puszeczka tuńczyka, naprawdę nie trzeba nic wiecej :wink:

Lemoniada

Avatar użytkownika
 
Posty: 12924
Od: Pon maja 29, 2006 18:56
Lokalizacja: Białystok /Warszawa

Post » Czw paź 11, 2007 21:51

Jutro będę wiedzieć coś więcej... Najgorsze jest to, że najbliższy sąsiad pani L. ma gołębie. Piękne!! Jednak obawiam się, że hodowca patków nie będzie kochał dzikich kotów...
ObrazekObrazek

villemo5

 
Posty: 27585
Od: Sob maja 05, 2007 17:14
Lokalizacja: Brodnica

Post » Pt paź 12, 2007 5:45

Dzień Dobry :)
Ha, choć raz jestem pierwsza :wink: :wink:
Dorota zaspałaś ??
Obrazek

Ayane

 
Posty: 1381
Od: Pon lis 27, 2006 20:14
Lokalizacja: Chorzów

Post » Pt paź 12, 2007 9:31

Witajcie :D

ajmk co postanowiłaś w sprawie Kociaków?
Zastanawia mnie to czy syn tej starszej Pani weźmie część odpowiedzialności za Koty na siebie :roll:
Dokarmianie to nie wszystko,gdzie te Koty sie ogrzeją gdy przyjdzie zima :roll:

Kociama

Avatar użytkownika
 
Posty: 23507
Od: Czw gru 07, 2006 18:34
Lokalizacja: Beskidy

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510, Silverblue i 72 gości