MaryLux pisze:A jednak i w tej trudnej dzielnicy są Prawdziwi Ludzie. Jakiś Ktoś o Wielkim Sercu (nie ja i nie Pani Wiktoria) postawił Misiowi budkę. Oby nikt mu jej nie zniszczył, ale też oby Misio jak najkrócej z niej korzystał...
MaryLux pisze:Jak tylko się dodzwonię, porozmawiam z Panią Wiktorią, mam nadzieję, że się nie obrazi, w końcu o kota chodzi
Nie mogę spać spokojnie, kiedy myślę o tym biedulku, któremu na pewno jest tam zimno
Użytkownicy przeglądający ten dział: ewar i 54 gości