skazane na śmierć- wieści od Tosi:):) to już 7 lat:)

» Pon paź 08, 2007 21:22

W sobotę konczy się 10-dniowy pobyt dwóch moich kotek posterylkowych (Bursi

i Kasy) więc na nastepny rzut idzie Andrzejek i chyba jedna koteczka od Pani Emerytki.

a Andrzejki chyba przyjadą do mnie na tymczas :roll:

Alis jest już zmęczona dokarmianiem rodzinki w mieszkaniu

przy takiej ilosci dwa koty w tę czy w tamtą faktycznie nie robią mi już różnicy :twisted:

» Wto paź 09, 2007 8:59

» Wto paź 09, 2007 16:27

u Zosi wieści niezłe

białaczka została dziś wykluczona

powiększone miedniczki nerkowe mogą świadczyć:
albo o zamierzchłej infekcji
i na to nie poradzimy nic
albo o jakowejś złej bakterii
i tę wybadamy ostatecznie za jakieś dwa tygodnie
kiedy to w znieczuleniu pobierzemy mocz i zbadamy posiew
i przy okazji usuniemy Zosi tego zaległego zęba

dziś, kiedy dotarłam do Olgi
w poczekalni było pusto

zaś w sąsiednich drzwiach instaluje się laboratorium

Zośka załapała się na promocyjne badanie morfologii

wyniki dobre - stanu zapalnego nie ma

» Śro paź 10, 2007 7:43

Amidalko jakie dobre wieści

teraz tylko domku sie znajdz!!!

Powiem Wam że udało sie nam je uratować w ostatniej chwili. Dzwoniałam do karmcieli....reszta kotów (Bura Dzika i CZarny) znikneli....

nie ma ich od jakiegoś czasu...miski stoją pełne....

» Śro paź 10, 2007 20:29

Berni

a Zosia przychodzi już na zawołanie i barankuje nogi

» Śro paź 10, 2007 21:33

Amidalka pisze:
a Zosia przychodzi już na zawołanie i barankuje nogi

baran nie Zośka :lol:

» Śro paź 10, 2007 21:47

dakota pisze:
Amidalka pisze:
a Zosia przychodzi już na zawołanie i barankuje nogi

baran nie Zośka

A już nie paca łapką?

» Śro paź 10, 2007 21:51

paca już mniej

po dłuuugiej przerwie
ostatni raz Zosi łapą dostałam jakoś tydzień temu
ale też się nie liczy, bo było lekko i bez pazurów

» Śro paź 10, 2007 21:55

Amidalka pisze:paca już mniej

po dłuuugiej przerwie
ostatni raz Zosi łapą dostałam jakoś tydzień temu
ale też się nie liczy, bo było lekko i bez pazurów

fakt
takie pacanie sie nie liczy
to takie ekstrawaganckie pieszczoty.

Zosiu teraz czas na Ciebie żeby Cię wkoncu ten Twój domek znalazł.

» Czw paź 11, 2007 9:09

» Nie paź 14, 2007 20:42

siedzę przed komputerem
Zosia najpierw sama wskoczyła na fotel za moimi plecami
a potem barankując przelazła do przodu na moje kolana

dziewczynka robi postępy