Poznań:wyrzucona rodzinka Maluszki w DS, mama Luna też :-)))

» Śro paź 10, 2007 10:28

Normalnie nie mogę odkleić wzroku od całej kociej rodzinki, mocne kciuki za domki dla cudności :lol:

» Śro paź 10, 2007 12:40

Olinka pisze:
Avian pisze:Najbardziej niezadowolony jest babci kocur, on musi być jedynakiem, w towarzystwie innych kotów popada w depresję, nie chce jeść, trzeba mu dawać silne leki ...

Też mam w domu taki egzemplarz...

... ale ten egzemplarz nie jest rudy, prawda ? :oops:

» Śro paź 10, 2007 21:49

Avian pisze:
Olinka pisze:
Avian pisze:Najbardziej niezadowolony jest babci kocur, on musi być jedynakiem, w towarzystwie innych kotów popada w depresję, nie chce jeść, trzeba mu dawać silne leki ...

Też mam w domu taki egzemplarz...

... ale ten egzemplarz nie jest rudy, prawda ?

Ten egzemplarz jest czarny

. Zawsze jest chora, kiedy w domu mam dorosłego tymczasa, siedzi na najwyższej szafie, nie je, nie pije, wydala pod siebie, albo i to wstrzymuje,nie śpi, itd..., itp...

» Czw paź 11, 2007 20:15

Jest duża szansa na dobry domek dla mamuśki

Teraz szybciutko maluchy rosnąć i do swoich domków!

» Pt paź 12, 2007 14:16

Mamuśka i jej klonik wstępnie zarezerwowane

Był też telefon o następnego kociaka

Trzymajcie kciuki, żeby się udało :oops:

Olinka dziękuję !

» Pt paź 12, 2007 15:11

» Nie paź 14, 2007 11:06

Co tam słychać u kociej rodzinki?

» Nie paź 14, 2007 14:11

Dzieciaki już nie mają niebieskich oczek - zaczęły się normalnie wybarwiać. Wiedzą już co to kuwetka, zaczynają już też podgryzać to i owo z miseczek

Rosną zdrowo i szaleją po całej szklarni, szukają wyjścia do ogrodu ...
Babcia jest nimi zachwycona

a jeszcze bardzej kocicą. Kotka jest niesamowita - jak ona garnie się do ludzi! Ciągle się podstawia do głaskania, już znalazła drogę do kuchni :twisted:

Pod wieczór wrzucę nowe fotki
Na razie było parę telefonów o kociaki, zobaczymy jak będzie za 2-3 tygodnie, kiedy będą mogły powoli iść do domków.

» Nie paź 14, 2007 17:45

To jeszcze świeże fotki do kompletu

Mały klonik mamusi
Obrazek

Białe łapki i wykrzyknik na nosku - skromna dziewuszka
Obrazek

Moja szara ulubienica
Obrazek

i sprawczyni całego zamieszania - bardzo trudno pstryknąć jej fotkę, bo cały czas się ociera o nogi, ręce i tryka aparat

» Nie paź 14, 2007 18:45

Cudności, a ta skromnisia mnie zauroczyła :lol:

» Śro paź 17, 2007 7:20

Gdyby ktoś chciał maluszki możemy się powoli umawiać na odbiór - w sobotę skończą 7 tydzień, kocica już prawie nie karmi - same jedzą. Myślę, że jeszcze tydzień i mogłyby iść do nowych domków.
Cały dzień mija im na zabawach, kocica pilnuje z boku

Chciałabym wydać jak najszybciej - babci rezydent z zazdrości już prawie nie je :evil:

» Śro paź 17, 2007 7:30

Jakie Ty cudności masz Avian

Na pierwszych zdjęciach były śliczne, ale na tych ostatnich zdjeciach piękne sa! Nie wiem, który sliczniejszy :roll:

Trzymam za nie kciuki! I za Mamunie, bo zasługuje na najlepszy domek!

» Śro paź 17, 2007 9:08

Prawda, że śliczne ? :1luvu:

Szkoda, żeby się zmarnowały ... mam nadzieję, że uda się je szybko ulokować u dobrych ludzi. Na razie były dwa telefony ....

» Śro paź 17, 2007 11:23

Trzymam kciuki! Są rozkoszne. A Mamunia urocza! Mamunia mi najbardzie w serducho zapadła. Taka młodziutka jeszcze jest...

» Śro paź 17, 2007 13:37

Na mamuśkę czeka już wspaniały domek

Poznań:wyrzucona rodzinka Maluszki w DS, mama Luna też :-)))

Kto przegląda forum