Sosnowieckie schronisko ma już swój osobny wątek, ale nasze prośby o pomoc znikają wśród innych tematów, dlatego chciałam w celu szukania osób chętnych do pomocy stworzyć osobny wątek. Cały czas pracujemy nad tym, aby współpraca ze schroniskiem układała się w miarę normalny sposób, ale niestety droga do tego jest długa i kręta, jak na razie pomoc dla kocaków z tego schroniska jest taka, że jedziemy i zabieramy kociaki innej możliwości nie ma - tak sytuacja wyglada na dzień dzisiejszy. Rozpaczliwie potrzebujemy domków tymczasowych - dużo osób czyta nasz wątek, ale odzew pomocy jest niewielki. Niestety same nie damy rady - właściwie jeśli chodzi o domki to tylko jestem ja i Emilka. Emilka na dzień dzisiejszy ma u siebie 9 maluchów i jedną koteczkę dorosłą, u mnie jest chudziaczek, więc w tej chwili nie mogę zabrać kociaka ze schroniska, bo boję się o jego zdrowie, dzielnie pomaga nam Marta.
OGROMNY APEL I PROŚBA do osób z Sosnowca i okolic czy ktoś nam może pomóc, najbardziej brakuje nam tymczasów

Może ktoś kto tylko czyta nasz wątek, ma jakieś możliwości - prosimy te kociaki bez naszej pomocy nie mają żadnych szans, a przecież im tak niewiele potrzeba, dosłownie mały kącik, spokój i opieka, KOCIARZE z SOSNOWCA I OKOLIC ODEZWIJCIE SIĘ

KOCIAKI BARDZO POTRZEBUJĄ WASZEJ POMOCY NIE CZAS NA ZASTANAWIANIE SIĘ ALE NA DZIAŁANIE

PROSIMY O POMOC, dzięki wam kociaki dostaną drugie życie
