Śpij Elfiku [*] ;( / Irenka w DT :) szukamy domu!!!

[biamila]

ooooo.... panieneczka zaczęła wybrzydzać ,no,no rozpuściłaś towarzystwo Matahari ,widzę ,że u ciebie sprawy mają się podobnie jak u mnie ,zawsze najlepsze jest to czego nie ma lub się kończy ,a nie to co akurat zakupione zostało w dużych ilościach

[Matahari]

ooooo.... panieneczka zaczęła wybrzydzać ,no,no rozpuściłaś towarzystwo Matahari ,widzę ,że u ciebie sprawy mają się podobnie jak u mnie ,zawsze najlepsze jest to czego nie ma lub się kończy ,a nie to co akurat zakupione zostało w dużych ilościach

ja??? NIE!!!
Irence najbardziej pasuje surowe... a wogóle to nie pożera już takich ilości... musiała przeczytać to co pisałyście o jej figurze...
tylko tak myślę kiedy... a może Zmorka jej powiedziała... hmmm

[BAJKA-BB]

Czyli Irenka jest odcięta od netu, a Zmorka ma dostęp? No to ładnie traktujesz naszą Księżniczkę Nic dziwnego, że ma focha
Szkoda, że z domkiem nie wyszło. Szukamy dalej. Może następnym razem się uda

[biamila]

Jak widać Ircia po prostu preferuje japońską kuchnię ,może była Japoneczką w poprzednim wcieleniu???? no tak jak się kuchni pilnuje to można stracić czujność jeżeli chodzi o wiadomości z netu

[biamila]

kaska poszła dziś ,w tym tygodniu chyba ruszą bazarki co tam u naszej Japoneczki?

[Matahari]

u Irenki gorzej z dziąsłami, więc panna jedzie jutro do weta na zastrzyk... nie byłam w stanie podać jej ani tabletki ani paskudztwa na wątrobę...

[genowefa]

Czy tutaj padły jakieś złe słowa o figurze Irenki? Jeżeli już to na pewno nie ode mnie że kochanego koteczka nigdy nie za wiele? a może nie prawda jest

Jak kaska jest potrzebna, to wpłacę ile mogę jeżeli mi numer konta podeślecie.

[BAJKA-BB]

Irenka ma jeszcze trochę zapasów na leczenie, a bazarki wkrótce będą. Jednak wsparcie na pewno bardzo się przyda, nie tylko Irenka choruje
Martwię się bardzo tymi dziąsłami. Jak do tej pory żadnego kota z Korabiewic, który miał podobne problemy nie udalo się uchronić przed wyrwaniem zębów. Dzisiaj Olga odwiedziala w lecznicy czarnego Miśka, który ostatnio przyjechał ze schronu - ma to samo. Wet powiedział, że to efekt zadawnionego kk i że jest niewyleczalne

[biamila]

biedne koty.....Irenko tak mi przykro,że ciągle masz problem z ząbkami

[biamila]

I co tam Irciu u ciebie ? Matahari a jak ty sobie radzisz?

[Matahari]

I co tam Irciu u ciebie ? Matahari a jak ty sobie radzisz?

do weta na 14... będzie zastrzyk...

ja mam wrażenie, ze chwilami sobie nie radze... footra śniadanie dostały dziś bardzo późno... brakuje mi czasu na wymizianie całości... martwię się o Bazyla - jakoś kiepsko reaguje na leczenie... i jeszcze gorzej na izolację... poza tym brakuje mi go rozwalonego na narożniku z uśmiechniętym pyszczychem... Irenka nie pozwala mi się dotknąć, a już dawała się miziać na kolanach i mruczała...

[Matahari]

Irusia zachowała się jak tygrysica u weta... biedny bał się jej... ja zresztą też... pyszczycho otwierała sama z prychem i warczeniem... zastrzyki przyjęła w miarę spokojnie... wlazła do transporterka i potraktowała mnie łapą jak zamykałam wejście... teraz nie chce dotyku... musi ją paskudnie boleć...

jutro znowu zastrzyki...

nie wiem czy nie pogadać z wetem w kwestii usunięcia ząbków... inaczej panienka stale będzie w fatalnym nastroju... a już była taka super - miziak nakolankowy...

[biamila]

Tak Matahari myślę,że trzeba zapytać czy nie usunąć ząbków,i powiem ci,że ja również mam wrażenie,że przestaje panować nad sytuacją ,wtedy albo sobie przeklnę ,albo robię pokaz,albo puszczam disco z lat 70 ,w extremalnej sytuacji wszystko naraz

[BAJKA-BB]

Dla Ciebie Matahari, dla Irenki i dla pozostałych futerek - najmocniejsze

[biamila]

Irenka w górę!