Bardzo, bardzo Wam dziekuję za ankietowy odzew, dla tych, którzy dopiero weszli- ankieta z prośbą wyżej
Mam już około dziesięciu, potrzebujemy 100
Przy okazji podczytuję sobie o Waszych kotkach, same ciekawostki!
Co do Cośki- wiemy, gdzie przełazi
Źle przyhaftowana folia, za duże odstępy między dziurami, Jurek zrobił popelinę
Czyli wchodzi pod folię i w górę, a tam przesmyk i ona hyc!
Jutro ją załatwię
Żadnej woliery niestety robić nie będziemy, nie wyobrażam sobie Cosi w klatce zapłakanej, a obok hycające Tuta , Balbi i Niemój. Finał mamy sił, kasy i nerwów. Nie wspominając o czasie
Potem wstawię fotki, bo się ne ładują, zobaczycie jaki sobie obozik

zrobiliśmy, bedzie tego
Balbunia czuje się po szczepieniu znakomicie, jakby nigdy nic! Właśnie chce wyjść, ale już szlaban, ciemno i wilcy dookoła!
Jurek haftuje
Czitusia przemierza kilometry folii i sprawdza, czy dobrze odmierzona na pół płotu z prawej strony
A tak wygląda zafoliowana siatka
