Beata pisze:Agn,
nie mozesz ich zatrzymac przeciez...
i to jeden z glownych powodow, dla ktorych nie jestem DT (
a ani slowa nie ma o tym strachu w Jopopowym watku 
)
mam nadzieje, ze znajda domy...
cieple mysli wysylam
Nie zatrzymam. A przynajmniej nie mam takiego zamiaru.
Dlatego proszę o kciuki, bo w poniedziałek będę się umawiać na spotkanie w sprawie adopcji Ryfki. Miałaby trafić do domu, gdzie jest już roczny kocurek. Ludzie trafili na mnie przez naszego Doc.
Bardzo dziękuję za ciepłe myśli.
Dziękuję również za bardzo konkretne finansowe wsparcie.
Dziekuję:
Zowisi - 100zł
Beacie -50zł [a właściwie beatce z aukcji Beaty:wink: ]
i Agatce84, która dziś podrzuciła żwirek, jedzonko dla maluchów i zabawkowe myszki.
Dzięki tej pomocy maluchy były leczone, miały co jeść, zostały zaszczepione, a Mała Czarna miała zrobione badania krwi.
Dzięki Wam jest mi łatwiej.
Jutro czeka mnie kolejna wizyta u Doc z Małą Czarną - niby jest nieźle, ale mała się szybko męczy, leki nie działają. No i muszę się dowiedzieć co jest z tą kreatyniną.
) się wpiszę. Są cudnecudne. A gdy usłyszałam imiona Braci Ogonków... 
Wszystkie równo przyssane zasypiają słodko. A gdy tylko któreś się zgubi chodzi i nawołuje i zgarnia do gniazda.
.
