*KD* Dymno-biała KASIA w nowym domku w Szczecinie u Usagi:)

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Sob paź 06, 2007 18:43

Ależ ja się nie gniewam :) Pisząc o paczce zdjęć miałam na myśli już istniejące, te powyżej, tylko w oryginalnym formacie. Świetnie Ci wyszły, kolorystyka niesamowita i tak sobie pomyślałam, że kiedyś kupiłam na ścianę 3 ramki z myślą o wstawieniu w nie czegoś oryginalnego. I jakoś tak zostały w formie kupnej, też kociej, ale zupełnie nie związanej ze mną i TŻ-em. A ta śpiąca Kasia to prawdziwa modelka, nadawałaby się (oczywiście jeśli autorka nie miałaby nic przeciw ich takiemu wykorzystaniu) :) Jaki masz aparat?

Wytul malutką ode mnie. Możesz jej powiedzieć, że przyszła Duża oszalała i się społecznikiem robi, koty pod Kaskadą łapie, a rodzina puka się w głowę. Będzie mieszkać u kocio-wariatki ;)

Usagi_pl

 
Posty: 1469
Od: Śro wrz 05, 2007 9:18
Lokalizacja: Szczecin

Post » Sob paź 06, 2007 20:58

Te zdjęcia to zasługa modelki, nie moja. Czasem, przypadkiem, uda mi się jakieś zdjęcie.Aparat mam Lumix Panasonica.
Na komputerze zdjęcia mam zmniejszone. Jutro wyślę Ci je w oryginalnych rozmiarach, zgram je jeszcze raz z aparatu.


Tak sobie myślę, że chyba najwyższy czas zmienić tytuł wątku.
Cieszę się, że nowa Duża Kasi jest kocio-wariatką :wink:
Obrazek
Fell on black days

agatka84

 
Posty: 3534
Od: Pt lut 09, 2007 21:41
Lokalizacja: Toruń

Post » Nie paź 07, 2007 1:16

:dance: Kasieńko :D Usagi :D

reddie

 
Posty: 6261
Od: Śro lip 19, 2006 15:35
Lokalizacja: Szczecin

Post » Nie paź 07, 2007 10:34

Jak tam modelka Kasia w niedzielę rano??

A stały domek i nową Dużą prosimy w czwartek o swoje zdjęcia Kasieńki -modelki,
bo to wyjątkowo piękna koteczka.... :1luvu:
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Nie paź 07, 2007 15:35

Kasia ma się świetnie. Każdej nocy śpi ze mną w łóżku.Uwielbia miękkie kocyki. A jak się ją dotknie niespodziewanie gdy śpi to odzywa się takim pojedynczym pomrukiem :D
Futerko ma delikatne i mięciutkie w dotyku. Bawi się pięknie, potrafi zająć się sama sobą. Ładnie je, chociaż przyznam, że ma już wyrobione gusta smakowe. Najlepszy jest kurczak surowy, gotowanego nie tykamy :wink:
Umaszczenie ma niesamowite.
Obrazek
Fell on black days

agatka84

 
Posty: 3534
Od: Pt lut 09, 2007 21:41
Lokalizacja: Toruń

Post » Nie paź 07, 2007 15:44

Usagi, próbuję wysłać Ci zdjęcia Kasi, ale są duże i strasznie wolno się wysyłają :(
Obrazek
Fell on black days

agatka84

 
Posty: 3534
Od: Pt lut 09, 2007 21:41
Lokalizacja: Toruń

Post » Nie paź 07, 2007 19:59

agatka84 pisze:Kasia ma się świetnie. Każdej nocy śpi ze mną w łóżku.Uwielbia miękkie kocyki. A jak się ją dotknie niespodziewanie gdy śpi to odzywa się takim pojedynczym pomrukiem :D
Futerko ma delikatne i mięciutkie w dotyku. Bawi się pięknie, potrafi zająć się sama sobą. Ładnie je, chociaż przyznam, że ma już wyrobione gusta smakowe. Najlepszy jest kurczak surowy, gotowanego nie tykamy :wink:
Umaszczenie ma niesamowite.


To już było widać na zdjęciach ,że ona ma bardzo piękne futerko, do pozazdroszczenia... :D
Obrazek...Obrazek...Obrazek...

kristinbb

 
Posty: 40068
Od: Nie cze 03, 2007 20:32
Lokalizacja: Elbląg

Post » Nie paź 07, 2007 21:06

A domek czeka - sprząta, mrozi kurczaka i się dolecza, choć słabo mu idzie. Obawiam się, że Kasia może odkryć, iż nowa Duża jest biedronką :cry: Na szczęście przyrost kropek jakby zwolnił. Za to swędzą cholery :/
Już nigdy nie kupię owczej skóry do siedzenia i się po niej tarzać nie będę :?

Zdjęcia są super (dziękuję), modelka niesamowita. Cieszę się, że lubi surowego kurczaka. Kucharka ze mnie incydentalna, umiem, ale nie lubię, a gotując kurczaka z marchewką i ryżem musiałam się ostro pilnować, żeby nie zeżreć całej marchewki ;)

Więc czekamy, a w międzyczasie palę świeczki za moje kiciulki. Ciężko bez nich, jesiennie i smutno.

Usagi_pl

 
Posty: 1469
Od: Śro wrz 05, 2007 9:18
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon paź 08, 2007 7:02

Duża wracaj do zdrowia :D
Odnośnie kurczaka. Kasia surowego uwielbia.Lubi też puszki Animondy, ale niestety robi po nich brzydsze kupki.
A dziasiaj jakie wywijasy od rana miałam na łóżku. Kasia z dnia na dzień się zmienia w przytulastego futrzaczka.

Ale ja się boje tej podróży z Kasią. Oby maleńka spała w samochodzie, łatwiej zniesie podróż.
Obrazek
Fell on black days

agatka84

 
Posty: 3534
Od: Pt lut 09, 2007 21:41
Lokalizacja: Toruń

Post » Pon paź 08, 2007 8:54

Ja też się boję. Choć przy kilkugodzinnej podróży chyba będzie miała czas trochę ochłonąć, zobaczy, że się nic nie zmienia i złego nie dzieje, że jesteś przy niej, to może nie będzie aż tak zestresowana, jak przy krótkich przejazdach.

Szkoda, że nie pomyślałyśmy o kroplach Bacha. Tak na wszelki wypadek.

Pocieszam się, że koty moich rodziców, na co dzień straszne panikary, lubiły jeździć pociągami. Może i u Kasi się coś takiego objawi?

Usagi_pl

 
Posty: 1469
Od: Śro wrz 05, 2007 9:18
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon paź 08, 2007 9:56

Jakoś podróż Kasia bedzie musiała znieść.A ja razem z nią.Poradzimy sobie chyba, dobrze, że nie jadę sama.
Boje się jeszcze, że moja kotka Zosia się obrazi, że Kasię jej zabieram.Jak poprzednie maluchy tymczasowe znajdowały dom, to Zosia przezywała bardzo rozłąkę z nimi. Ale Kasia nie może u mnie zostać, bo w ten sposób miałabym co roku 20 nowych kotów :wink:
Obrazek
Fell on black days

agatka84

 
Posty: 3534
Od: Pt lut 09, 2007 21:41
Lokalizacja: Toruń

Post » Pon paź 08, 2007 10:41

Ja wiozłam Kasię pociągiem z Wawy do Torunia - dzień po jej złapaniu. "Dzikie" kocię spokojnie spało na moich kolanach. :) podróż trwała 3 godziny, minęła bardzo szybko 8)


Dziewczyny. Agato, Usagi-pl - Bardzo cieszę sie z domku dla Kasi 8)

Dziś po południu odbieram z lecznicy mamę Kasi. Piękna, bardzo dzika-dzika biało-dymna bezimienna Kicia - (Może powinna mieć na imię Kasia Senior?) Jeżeli chcecie, to postaram się zrobić jej jakies foto - i wkleję na wątku 8)

Agalenora

 
Posty: 5833
Od: Pon lis 14, 2005 23:49

Post » Pon paź 08, 2007 10:47

Agalenora, koniecznie wklej fotki mamy Kasi.Jestem bardzo ciekawa jak wygląda i jak bardzo Kasieńka jest do niej podobna. I niech juz nie będzie bezimienna, niech będzie Kasia-senior, a może po prostu Katarzyna :wink:
Obrazek
Fell on black days

agatka84

 
Posty: 3534
Od: Pt lut 09, 2007 21:41
Lokalizacja: Toruń

Post » Pon paź 08, 2007 11:27

Cieszę się bardzo ze Kaśka ma domek :D
mamuśka
 

Post » Pon paź 08, 2007 11:30

Usagi -cieszę się, że znalazłaś koteczkę, mam nadzieję, że Kasia ukoi obolałe serducho i będzie zdrowo się chować.

czia

 
Posty: 1454
Od: Wto cze 19, 2007 13:19
Lokalizacja: lubuskie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 255 gości