Kotek ze złamaną łapką- zdjęcia Brunonka str.17:))

[Mała1]

pewno jutro, a najpewniej w poniedziałek odezwa sie tutaj znawcy naszych slaskich wetów .

Lidka mówiła o Parczyku-on przyjmuje w Chorzowie-moze on?
Ja moge spytać na Szczecinskiej w K-cach.
A moze jest jakis polecany lekarz w Bytomiu -ja byłam na Osiedlu Arki Bożka -tam tez na pewno jest chirurg.
poczekajmy na inne opinie -ale na pewno forum pomoze w leczeniu Kustyczka

wiecie co-warto byłoby zanieśc próbke jego kału do zwykłego ludzkiego labu-badanie tanie-a kotek moze miec kokcydia

[Ewaa6]

Nad imieniem będziemy obradować jutro
zapowiada się z niego świetny kociak
mamy też pytanie co do kastracji
co prawda Janek jest po medycynie ale nie chcieliśmy stresoać kociwaka macaniem po intymnych okolicach. z tego co pomacaliśmy co się udało to wydaje się, że już wykastrowany. ale jak jest naprawdę?
mam też pytanie jak umieścić zdjęcie na forum? chciałabym pokaać kocisko w nowym mieszkaniu nad michą
Ewa

[Mała1]

jest wykastrowany i zaszczepiony
a instrukcja wstawiania zdjec na forum jest na poddziale -problemy techniczne-tam mozna poćwiczyć

[Be]

Pewnie, że forum pomoże w leczeniu łapki kocurka!
Ważne, że ma swoich Dużych i ręce do głaskania...

[Ewaa6]

Ciesze sie zatem, ze nie okazalismy sie calkowitymi ignorantami jak chodzi o ocene stopnia meskosci nabytku kociego
kocur mrauczy jak traktor, chce myziania, zabawy i zwiedzania mieszkania
prosze o wszelkie info o wetach
zdjecie postaram sie wstawic
Ewa

[Ewaa6]

[Ewaa6]

troszkę za dużo się zdjęć wkleiło

[Ewaa6]

[ko_da1]

ja polecam wetów na Szczecińskiej ale czy zajmują sie chirurgia twardą nie wiem , trzeba więcej dopytać zdjęcie cudne ale sie mu zycie odmieniło należy mu sie ..zresztą jak każdemu innemu kociatemu

[Mała1]

no i tak to jest ,ze kotek ma juz swoje własne miseczki i kuwetkę:D
tylko zdjęcia musicie troszke zmniejszyc-sa za duze
a jak Ci się powtórza posty to robisz,,zmien,, w prawym rogu i kasujesz i wklejasz np.usmieszek

[Lidka]

O kurcze, ale sie ciesze, ze malec juz we wlasnym domu:))

Jesli macie blisko na Katowicka 90 w Chorzowie to tam ma przychodnie dr Parczyk. Rozmawialam z nim na temat malca. Trafic tam bardzo prosto - samochodem od strony Bytomia trzeba chyba pojechac w prawo i zrobic kolko, wydaje mi sie, ze na tym skrzyzowaniu jest zakaz w lewo ale nie kjestem pewna, to jest taki pojedynczy budynek przy samym przystanku tramwajowym, na skrzyzowaniu. Tam chyba straz jest. Tylko w tym budynku jest 2 wetow. Parczyk ma wejscie od strony przystanku.
My zawsze stajemy kolo takiego budynku rudery. Na tej ulicy sa tory tramwajowe.

Dobrym ortopeda jest napewno dr Gierek na Ceglanej w Katowicach. Ale to juz troche dalej. Gdzies na poczatku jest link do watku kota operowanego przez dr Gierka, to taki byl wlasciwie beznadziejny przypadek. Moge zadzwonic i do jednego i do drugiego. U Parczyka jest o tyle lepiej, w kazdym razie dla nas, ze przyjmyje normalnie do osmej wieczorem no i w sobote i niedziele tez.
Zdecydujcie sie na cos to bedziemy dzialac

[tangerine1]

Tak sie cieszę, ze Kuśtyczek juz u Was
Miała kocia bieda szczęście.
Skontaktuję sie z Iwoną i zpytam jak wygląda sytuacja schroniskowej kasy.
Postaramy sie coś wysłać na pierwszą wizytę.
A jak juz będzie wiadomo ile potrzeba pieniędzy na leczenie zaczniemy akcję zbierania pieniędzy na kustyczkową łapkę.

[BOENA]

No i jak noc minęła Kuśtyczkowi w nowym domku?
Gdzie spał,co z biegunką?

[iwona_35]

Tak sie cieszę, ze Kuśtyczek juz u Was
Miała kocia bieda szczęście.
Skontaktuję sie z Iwoną i zpytam jak wygląda sytuacja schroniskowej kasy.
Postaramy sie coś wysłać na pierwszą wizytę.
A jak juz będzie wiadomo ile potrzeba pieniędzy na leczenie zaczniemy akcję zbierania pieniędzy na kustyczkową łapkę.

Oczywiscie, proszę o podanie konta i o realcje

[ko_da1]

nowym "DUŻYM" chyba niedziela mija na głaskaniu tuleniu i rozpieszczaniu może chociaż wieczorekiem znajdą chwilunie dla ciotek Kuśtyka