CK Estelle - dla przyjaciół Elunia - MA DOM! :)))

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim

Post » Sob wrz 08, 2007 22:04

Kurczę, no nie jest dobrze. Kocia się zaszyła na poddaszu i jedynym objawem jej obecności jest znikająca z miski karma oraz zachowanie innych kotów. Zostaliśmy uprzedzeni, że będzie to "kot oglądany raz na miesiąc", ale jednak nie brałem tego tak dosłownie... :?

Tomek_J

 
Posty: 8
Od: Wto sty 18, 2005 7:17

Post » Sob wrz 08, 2007 22:16

Tomek_J pisze:Kurczę, no nie jest dobrze. Kocia się zaszyła na poddaszu i jedynym objawem jej obecności jest znikająca z miski karma oraz zachowanie innych kotów. Zostaliśmy uprzedzeni, że będzie to "kot oglądany raz na miesiąc", ale jednak nie brałem tego tak dosłownie... :?


nie mialam jeszcze okazji podziekowac wam :1luvu:

Elunia nie jest łatwym kotem. Gdybym miala mozliwosc ja wypuscic po sterylce to bym ja wypusciala, ale centurm miasta, pulapki itp... zniechecily mnie do tego. Tym bardziej, ze Elunia byla łagodna i nawet sama podawalam jej zastrzyki. Podejrzewam, że w tej chwili odezwał się u niej zew natury :wink: Uda sie ! Nie może być inaczej :!:

Adria

 
Posty: 1874
Od: Pt paź 28, 2005 10:59
Lokalizacja: Piekary

Post » Pon wrz 10, 2007 13:26

Tomek_J pisze:Kurczę, no nie jest dobrze. Kocia się zaszyła na poddaszu i jedynym objawem jej obecności jest znikająca z miski karma oraz zachowanie innych kotów. Zostaliśmy uprzedzeni, że będzie to "kot oglądany raz na miesiąc", ale jednak nie brałem tego tak dosłownie... :?
Ona potrzebuje czasu, myślę, że z dnia na dzień będzie lepiej.
Będzie dobrze, zobaczycie......

Batka

 
Posty: 8464
Od: Pt paź 24, 2003 11:38
Lokalizacja: Stare Dobre Podgórze

Post » Wto wrz 11, 2007 19:53

No, nie jest źle ! :) Elka została dziś "przyuważona" jak wracała z jakiejś eskapady na poddasze - oczywiście w porze jedzenia. Mądry kotek ! :)

Tomek_J

 
Posty: 8
Od: Wto sty 18, 2005 7:17

Post » Wto wrz 11, 2007 20:49

A miałeś jakieś wątpliwości? :wink:

Batka

 
Posty: 8464
Od: Pt paź 24, 2003 11:38
Lokalizacja: Stare Dobre Podgórze

Post » Wto wrz 11, 2007 21:51

[quote="Batka"]A miałeś jakieś wątpliwości? :wink:[/quote]

Nie, skądże znowu ! ;)

Ale serio to miałem nie lada zgryza moralnego... No i martwiłem się o zwierzaka.

Tomek_J

 
Posty: 8
Od: Wto sty 18, 2005 7:17

Post » Śro wrz 12, 2007 22:32

Nie martw się, Elunia to mądra kotka i poradzi sobie, daj jej trochę czasu i nie stesuj się z jej powodu.
W jej przypadku twój domek to najlepsze co ją mogło spotkać.
Wolność i ktoś kto o nią dba i karmi :D
Obrazek

anemonn

 
Posty: 795
Od: Pon sty 23, 2006 17:04
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro wrz 12, 2007 22:38

Najwyższa pora zmienic tytuł wątku...więc zmieniam i cały czas Wam kibicuje :)

Adria

 
Posty: 1874
Od: Pt paź 28, 2005 10:59
Lokalizacja: Piekary

Post » Nie wrz 16, 2007 15:03

[quote="Adria"]Najwyższa pora zmienic tytuł wątku...więc zmieniam i cały czas Wam kibicuje :)[/quote]

Grrrr !...

Wygląda na to, że wszyscy wokół mają szczęście oglądać Elkę, tylko nie my ! :D Normalnie frustrujące ;) Już kolejna osoba pytała, co to za nowego kota mamy...

Ale najważniejsze, że jest i ma się chyba całkiem dobrze. :)

Tomek_J

 
Posty: 8
Od: Wto sty 18, 2005 7:17

Post » Pon wrz 17, 2007 14:10

:)
Kciuki za kociaka!

EwKo

 
Posty: 7319
Od: Śro paź 19, 2005 21:52
Lokalizacja: Górny Śląsk

Post » Czw wrz 20, 2007 10:40

Tomku skąd Ty się wziołeś dobry człowieku :aniolek: Nie znasz może jeszcze jakiegoś takiego dobrego człowieka co by domek kolejnemy kotu niewidkowi dał. Mam Azję, którego będę musiała odwieść tam skąd przyszedł czyli do lasu. Po trzech miesięcach dalej jest dzik i chyba tylko dom wychodzący z ogrodem i miseczka jedzonka może go uratować.
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=2491715#2491715

Barbara Horz

 
Posty: 6763
Od: Wto sty 02, 2007 12:39
Lokalizacja: MiauKot

Post » Pon wrz 24, 2007 6:33

[quote="Barbara Horz"]Tomku skąd Ty się wziołeś [/quote]

Ze Straincountry ;)

Jeśli chodzi o Elkę, to przypadkiem była widziana wczoraj - aczkolwiek spory kawał od naszego domu. Cóż, najwyraźniej taka jest i taka już będzie - półdzika. Pewnie póki ciepło, kocia robi wyprawy, a jak się zaczną przymrozki, będzie prowadzić bardziej osiadły tryb życia. Na razie się o nią nie martwię o tyle, że jest od zawsze przyzwyczajona do takiego trybu życia, a i gryzoni jest zatrzęsienie i są łatwe do upolowania, więc głodna na pewno nie jest (pozostałe dwa stajenne koty łapią po 2-3 myszy dziennie i dumnie znoszą pod próg domu; o ryjówkach, jaszczurkach, a nawet czasem ptakach nie wspomnę :roll: ). W każdym razie cały czas dwa razy dziennie wystawiamy jej michę, żeby miała co jeść, jeśli zechce zanocować u siebie.

Tomek_J

 
Posty: 8
Od: Wto sty 18, 2005 7:17

Post » Pt paź 05, 2007 20:09

Uprzejmie donoszę, że Elka wróciła na swoje. Wczesnym popołudniem wpadła rozpędem do stajni i trochę się zszokowała, widząc mnie w środku. Posiedziała, popatrzyła i czmychnęła na poddasze. Potem, porą popołudniową, widziałem ją drugi raz w tym samym miejscu. Jako, że była pora karmienia, więc kocia załapała się na michę i po wszamaniu wszystkiego poszła spać na górę na siano.

Elka nie da się podejść, minimalny dystans to circa-about 2 metry. Ale na tyle, na ile dałem radę ją sobie obejrzeć, wygląda wręcz kwitnąco. Jest, rzekłbym nawet, nieco grubawa... 8O

Tomek_J

 
Posty: 8
Od: Wto sty 18, 2005 7:17

Post » Sob paź 06, 2007 0:04

:lol:

Fajnie czytac o Eluni :D

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Pt lis 02, 2007 11:09

cieszę się, że wszystko ok :lol:
Obrazek

anemonn

 
Posty: 795
Od: Pon sty 23, 2006 17:04
Lokalizacja: Katowice

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 71 gości