Bonusiku [*] ... dziś mija rok ...

[iwona_35]

Mam informacje, że Ko_da jest z Bonusikiem na kroplówce, niestety od 2 godziny w nocy znów wymiotował , nie je , nie pije

[Mała1]

[karee]

[ko_da1]

Bonus dalej wymiotuje zaczoł o 2 w nocy i do tej pory kilka razy już zwracał , do tego nie je i nie pije ..........
rano dostałam maila z odpowiedzią od dr. M. z Wrocławia w ktorym jest między innymi napisane tak

sugerowałbym tu chroniczne zapalenie śluzówki żołądka i przełyku, lub eozynofilne zapalenie ukł. pokarmowego.
Nie widziałem wśród leków żadnego z leków sterydowych, sugerowałbym podanie krótkodziałajacego w osłonie antybiotykowej
Aż niedowierzam co do tak wysokiej hemoglobiny, czy to aby prawda!?

pożniej byłam przed 9 rano na kroplówce z dodatkiem ranigastu we wlewie w trakcie ktorego lekarz robił cytologie z wymiocin ktore doniosłam wczoraj wynik brzmi :

1. bardzo liczne erytrocyty o prawidłowej strukturze komorkowej
2. umiarkowany naciek leukocytów z przewagą eozynofili
3. średnio -liczne ziarniniaki w skupieniach oraz pojedyńcze wewnątrzleukocytarne
4. ubogie pasma śluzu
Obraz wskazywać może na przewlekłe zapalenie błony śluzowej żołądka z uszkodzeniem warstwy naczyniowej, znaczna ilość ziarniniaków i ślady fagocytozy nasuwają podejrzenie bakteryjnego tła schorzenia

pod koniec kroplowego wlewu dojechała cioctka Karee i pojechałyśmy z wynikami na konsultacje do Mikołowa , po zapoznaniu sie z wynikami pani doktor konsultowała sie jeszzce telefonicznie z hematologiem pod kontem wysokich wyników hemoglobiny..........wychodzi na to że Bonus ma nadkrwistość ktora w niczym w tym momencie mu nie zagraża, takie odskoki od normy są min. przy zaawansowanej chorobie nowotworowej ( ktora w tej chwili nie wchodzi w rachube), robaczycach i na tle nadodporności organizmu i zwiększonej jego reakcji na niektore czynniki ( mam nadzieje że nie poplątałam nic )
na dzień dzisiejszy zgodnie lekarze zadecydowali podanie sterydu pod osłoną antybiotyku z ktorego wyborem był nielada dylemat i ranigastu , może po nim wystąpić nasilenie krwawienia bowiem steryd powoduje zwiększenie wydzielania soku żołądkowego stąd konieczne jest podawanie ranigastu narazie dożylnie. Jeżeli objawy sie utrzymają bądź nasilą po 3-4 dniach od podania leku , mamy nie podawać kolejnej dawki sterydu tylko przyjechać i trzeba będzie niestety otworzyć żołądek, sprawdzić i wykonać "masaz" żołądka i dwunastnicy nie wiem -nie pamietam czy jelit też z użyciem laparoskopu, ponoc w 99% następuje po takim masazu powrót do zdrowia pacjenta......na pytanie czy Bonus ma szanse kiedykolwiek być w pełni zdrowym kocurkiem padlo zdanie ..........." będzie zdrowy ale inaczej, na swój sposób " cdn....

[Mała1]

oj Bonusik, Bonusik -Ty to umiesz wszystkich soba zainteresowac.
niedługo konsylium skłądac sie bedzie z 10ciu lekarzy
Mam nadzieję,ze cos sie w koncu ruszył w diagnozowaniu kocurka-i ,ze juz blizej niz dalej do wyleczenia.Kciuki

[bettysolo]

dopiero teraz doczytałam o Bonusiku
Ko da trzymaj sie a ja po 10 wyśle Ci jakąś kaskę na leczenie chłopaka

[iwona_35]

Trzymaj się Bonusiku

[ko_da1]

Bonusik trzyma sie dzielnie myśle , wczoraj był kryzys troche i sie bałam ale dziś wydaje mi sie że jest duży krok do przodu, wiem bo ostrzegano mnie że przy podaniu sterydów niestety nasila sie wytwarzanie kwasu solnego i mogą gwałtownie nasilić sie wymioty z krwią dlatego przez najblirzszych klika dni będzie miał podawane kroplówki bo tylko tak można mu podać ranigast osłonowo własnie we wlewie......apetyt ma dziś olbrzymi rano jeszcze marudził nie chciał specjalnej karmy jaką dostaliśmy wczoraj od pani doktor dla kotów po operacjach żołądka za to Otis tylko pilnował aż sie oddale od michy skończyło sie na tym , że Bonus poskubał troszke a ja pochowałam wszystko do lodówy i poszłam do pracy , ku zdziwieniu ogolnemu kotów zostali na misce z wodą po powrocie Bonik juz nie narzekał tylko od drzwi wydzierał sie w niebogłosy i prowadził do lodówki pochłonoł specjalną karme z tacki , potem saszetke ktorą miał na dziś i zaczoł już drugą ktora w sumie miałabyć na jutro oczywiście dostaje wszystko w małych porcjach ale upomina sie dosyć często ostatnie wymioty były wczoraj popołudniu i narazie < odpukać niewymawiam głosno>........ dziś miał też zmieniany wenflonik bo poprzedni sie zapchał i wszystko szło poza żyłke skute jest to kocie już bardzo a na sam odgłos otwieranych strzykawek i igieł ucieka na ręce i tak patrzy w oczy że serce pęka .....niestety kłóty będzie jeszcze conajmniej do niedzieli a co potem to zobaczymy...

[ko_da1]

u nas ok , Bonus ma wilczy apetyt zaraz idziemy na kroplowe i zastrzyki ....biedna kocia dupinka

[gisha]

Oby tak dalej .Kciuki mocno zaciśniete za slicznego kocurka!!!

[bettysolo]

zdrowiej koteczku

[Mała1]

oby było wszystko coraz lepiej, i lepiej ,i lepiej....

[iwona_35]

trzymam kciuki , mam nadzieje ,że najgorsze za Wami

[ko_da1]

no u nas dalej dobrze, powiem Wam tak ...... Bonus je jak słoń bardzo dużo i obojętnie co by było zje wsio .............ale ani ja ani wet nie cieszymy sie z tego za bardzo , bo u niego juz 4 razy po powrocie apetytu i powiedzmy zdrowia, wszystko wraca od początku mam juz odczucie ze nie wiem czy sie cieszyc czy nie , wracam do domu i patrze po podłodze czy krwi nie ma , miałam jechac w niedziele na urodziny odwołałam .......po sterydzie pogorszenie może nastąpić nagle i gwałtownie bardzo sie tego boje nie jestem w stanie zostawić go na dłużej niż naprawde musze .........codzień mimo ze już ładnie je, podajemy kroplowke bo w niej najlepiej podaje sie leki osłonowe na żołądek.......i tak w sumie nie wiem czy sie bardziej ciesze ze jest lepiej czy boje ....paranoja

[BOENA]

Bądź dobrej myśli,Bonusik musi być w końcu zdrowy-ciągle trzymam za Ciebie i pięknego Bonusika.