MAGIA - zostaje.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw paź 04, 2007 8:26

Aniu, dopiero teraz przeczytałam dzieje Magji i Twój wątek.
Straszne rzeczy bidula przeżyła, straszne. :( :( :(
I wydaje mi sie, że ona głównie potrzebuje spokoju, ciszy i... czasu. Nic na siłę. Niech siedzi tam, gdzie czuje się najbezpieczniej. Ty jedynie gadaj do niej, stosując stopniowe zbliżanie dosłownie na milimetry. Myślę, że można by spróbować z Faliway'em i/lub kroplami Bacha (to drugie tańsze). Ale i tak najważniejszym czynnikiem będzie spokój i powolne przekonywanie się kici, że u Ciebie jest bezpieczna.
Mocne kciuki za magiczną panienkę :ok: :ok: :ok:

ps. moja Irysek dopiero po roku zaczęła się przekonywać, że głaskanie paninej ręki może być przyjemne, a dopiero w ostatnich dniach usłyszałam, że koteczek potrafi mruczeć. :lol:

Wawe

 
Posty: 9489
Od: Pt wrz 24, 2004 21:14
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Czw paź 04, 2007 9:51

Aniu
trzymam kciuki za czarną Magię
magiczny kot dostał stosowne imię :lol:
ObrazekObrazek

irma_g

 
Posty: 1602
Od: Pt gru 09, 2005 20:23
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Czw paź 04, 2007 10:03

Ależ ta Magia jest śliczna...siedzi sobie pod tapczanikiem, łapki podwinięte i patrzy się tymi magicznymi oczami...
Ciekawe kiedy jej się wreszcie znudzi i wyjdzie wreszcie...
Obrazek ObrazekObrazek
Obrazek

fiona.22

 
Posty: 8659
Od: Pon maja 07, 2007 19:31

Post » Czw paź 04, 2007 17:54

Nooo, ja wiem, że to zdjęcia tylko podtapczanowe, ale jednak moglibyście się liczniej pozachwycać Magią, chociażby po to, żeby dziewczyna uwierzyła w siebie :wink:

Anka

 
Posty: 17254
Od: Sob mar 08, 2003 21:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Czw paź 04, 2007 19:48

Aniu, to świetnie, że któraś z Twoich kotek nawiązuje kontakt Magią. Jak się nadarzy sposobnośc, to głaszcz kotkę tak by Magia to widziala.
Nie ma to jak jeden kot pokaże drugiemu jak mu dobrze. :)
Taka kototerapia. :)
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39223
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Czw paź 04, 2007 20:00

Śliczna Magia.. :1luvu:

A kototerapię potwierdzam..
Przy Miśce wykazywał się Miś.. a teraz przy krówkowych łobuzach do Misia dołączyła Pyśka..
Głaskanie i gadanie do przyjaznego rezydenta przed nosem nowego, zestresowanego kicia zdaje egzamin.. i oczywiście gadanie również do nowego, jaki to wspaniały, kochany i też może dałby się pogłaskać..
Nowy i zestresowany zaczyna myśleć.. i w końcu bierze przykład.. :D
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Czw paź 04, 2007 20:04

Anka pisze:Na dobranoc parę zdjęć Magii :) . Mam nadzieję, że następne będą bardziej urozmaicone co do miejsca niż te :) .
A te potraktujmy jako dowód, że Magia naprawdę istnieje i żyje sobie pod tapczanem :wink:

Obrazek Obrazek Obrazek


ale slicznosci :1luvu:
ObrazekObrazek Obrazek

Adrianapl

 
Posty: 10742
Od: Śro kwi 18, 2007 7:41
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt paź 05, 2007 7:44

Wątek Magii śledzę od samego początku. Stwierdzam że Magia każdego dnia staje się coraz piękniejsza. Jeszcze nie tak dawno wyglądała bardzo żałośnie z oczami pełnymi smutku i strachu. A teraz jest dorodną koteczka odrobinę zdystansowaną do rzeczywistości.
Słowa uznania dla wspaniałej opiekunki.

anna44

 
Posty: 5
Od: Nie wrz 30, 2007 18:13
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt paź 05, 2007 12:53

Anka pisze: moglibyście się liczniej pozachwycać Magią, chociażby po to, żeby dziewczyna uwierzyła w siebie :wink:



jak sie nie zachwycamy :?: :)
zachwycamy sie na całego :love: :love: :love: :love: :love: :love:
KOT JEST DOMOWY NA TYLE NA ILE MU TO ODPOWIADA
Obrazek
SPRZĄTAM I WYPRZEDAJE
Kupię stare widokówki Katowic

bettysolo

 
Posty: 7951
Od: Wto kwi 25, 2006 21:43
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt paź 05, 2007 18:30 kot

sliczna kochana

pini1

 
Posty: 7035
Od: Nie cze 30, 2002 19:56
Lokalizacja: katowice

Post » Nie paź 07, 2007 19:05

może wklejcie zdjęcia kici w pierwszym poście
i w wątku na kociarni też w pierwszym poście jako aktualizacja
no i bardzo przydałby się śliczny bannerek (można poprosić o taki w wątku bannerkowym w dziale Koci-łapci (jest na samej górze)
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie paź 07, 2007 21:50

To ja potwierdze za innymi, ze takie czarne strachulce staja sie potem najbardziej miziastymi, mruczacymi i w dodatku najbardziej bezczelnymi ze wszystkich kotow! 8O

Rowniez mialam kota podmeblowego choc innego podgatunku niz piekna Magia. Wprawdzie juz po kilku tygodniach wymeldowal sie spod wanny ale potem widywalam jedynie czarny cien, ktory ruchem posuwistym przemieszczal sie pod scianami spod jednego mebla do drugiego. A jak tylko zauwazyl, ze ktos na niego zerka to rozplaszczal sie jeszcze bardziej niz zwykle i jesli do najblizszego azylu bylo dalej niz metr to po prostu zastygal w miejscu jak dziecko, ktore zakrywa oczy i pyta: "widzisz mnie?". :( Wtedy mozna bylo podejsc wziasc na kolana, wymiziac i zrobic z kotem wszystko a on pozostawal w swoim wlasnym kocim swiecie :( i bez ruchu, jak autystyczne dziecko, poddawal sie temu wszystkiemu jak omdlony :(
a potem zabawa zaczynala sie od poczatku i tak przez prawie pol roku choc widoczna poprawa (szczegolnie nogi mu sie wydluzyly ;) ) pojawila sie po ok trzech miesiacach.

mialam metode wywabienia spod wanny choc dzis nie wiem czy nie zbytnio ingerujaca w kocie jesestwo. Po trzech tygodniach nie wyrobily mi nerwy i zaczelam odstawiac miski co kilka dni po kilka cm. Zdalo rezultat i kot podwanienny po kilku tygodniach zaczal zwiedzac chalupe.

a dzis jest tak: odsuwam lawe, zdejmuje kota z lozka, wysuwam lozko, zdejmuje kota z lozka, wyjmuje posciel, zdejmuje kota z lozka, rozkladam przescieradlo, zdejmuje kota z lozka, odwracam sie po poduszki, zdejmuje kota z lozka etc. :evil:
wiec ciesz sie Aniu czasem, w ktorym udaje Ci sie zapomniec, ze masz jeszcze jednego kota :roll: :wink:
Obrazek
Kilkadziesiat tymczasowych kotow u Missieek i Vikamili. Domy potrzebne!

masienka

 
Posty: 125
Od: Pt mar 30, 2007 17:02

Post » Nie paź 07, 2007 23:06

Bannerek usunięty po awarii - poawinien być gdzieś dalej.
Ostatnio edytowano Sob lis 03, 2007 0:50 przez graszka-gn, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

graszka-gn

Avatar użytkownika
 
Posty: 3964
Od: Wto maja 29, 2007 19:04

Post » Nie paź 07, 2007 23:25

dziękujemy graszko :)
prosimy o wklejanie bannerka do podpisu
i o dom dla kici
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw paź 11, 2007 18:21

śliczna kiciunia czeka na najlepszy dom
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Beanie, Szymkowa i 658 gości